The Devil and Tom Walker
Washington Irving 1824
Biografia autora
Plot Summary
Characters
Themes
Style
Historical Context
Critical Overview
Criticism
Sources
Further Reading
The Devil and Tom Walker został po raz pierwszy opublikowany w 1824 roku jako część zbioru opowiadań Tales of a Traveller Washingtona Irvinga. Opowiadanie znalazło się w części IV książki, znanej również jako seria opowiadań „Money-Diggers”. Narratorem opowiadania jest Gentleman Geoffrey Crayon, fikcyjna postać stworzona przez autora. Nigdy nie odnosi się do siebie po imieniu, ale stwierdza, że historia ta jest legendą obszaru Nowej Anglii od około stu lat. Choć opowieść ta była szeroko czytana i lubiana od czasu jej pierwszego pojawienia się, książka Tales of a Traveller została źle przyjęta przez krytyków, którzy narzekali, że jest napisana słabo i nieoryginalnie. Krótka historia była wówczas stosunkowo nową formą fikcji, a wiele z jej konwencji było wciąż definiowanych przez takich pisarzy jak Edgar Allan Poe i Nathaniel Hawthorne. Niektórzy krytycy podają to jako powód artystycznej porażki wielu opowiadań ze zbioru.
Mimo tego negatywnego odbioru, opowieść o nieprzyjemnym człowieku, który sprzedaje duszę diabłu w zamian za bogactwo, jest jednym z utworów, z których Irving jest najlepiej pamiętany. Powszechnie określana jako „komiksowy Faust z Nowej Anglii”, historia ta wykazuje wiele podobieństw do niemieckiej baśni ludowej o Fauście, człowieku, który handluje swoją duszą z diabłem w zamian za wiele rzeczy, w tym miłość i pieniądze. Irving wiele podróżował po Niemczech w czasie, gdy pisał „Diabła i Toma Walkera” i można założyć, że znał wersję tej opowieści autorstwa niemieckiego pisarza romantycznego Jo-hanna Goethego, która została opublikowana w powieści „Faust” Goethego. Bardziej niż europejskie wersje tej opowieści, Irving zaszczepia w niej ideały moralne typowe dla Nowej Anglii początku XIX wieku. W rejonie zasiedlonym przez kwakrów i purytanów pobożność religijna była dla obywateli sprawą najwyższej wagi, a lekcja o ruinie Toma Walkera ilustrowała smutek, jaki może spotkać grzeszników bez skrupułów. Niektórzy twierdzą, że „Diabeł i Tom Walker” był dobrze znaną bajką ludową w rejonie Nowej Anglii w tamtych czasach, a Irving opowiada ją w prosty sposób, tak jak mógł ją usłyszeć od holenderskich mieszkańców tego regionu.
Biografia autora
Washington Irving jest znany jako jeden z pierwszych amerykańskich autorów, którzy zdobyli międzynarodowe uznanie za swoją twórczość. Jest on również twórcą krótkiej formy opowiadania. Jego pierwsza książka, opublikowana w 1808 roku, to Salmagundi; or, The Whim-Whams and Opinions of Launcelot Langstaff, Esq. and Others i składała się z różnych utworów satyrycznych. Jego najsłynniejszym wczesnym sukcesem było opublikowanie w 1809 roku A History of New York from the Beginning of the World to the End of the Dutch Dynasty, która jest fikcyjną historią rodziny Knickerbocker opowiedzianą przez postać Diedricha Knickerbockera w czasach, gdy Nowy Jork był kolonią holenderską. Chociaż Irving był znany za życia ze swoich prac historycznych i biograficznych, to właśnie poprzez swoje opowiadania, z których najbardziej znane to „Legenda o Sleepy Hollow”, „Rip Van Winkle” i „Diabeł i Tom Walker”, wywarł największy wpływ na amerykańskie pisarstwo.
Urodził się 13 kwietnia 1783 roku jako syn Williama i Sarah Irvingów, zamożnych nowojorskich kupców. Miał stosunkowo podstawowe wykształcenie, ale uwielbiał czytać i pisać. Gdy miał 19 lat, Irving zaczął pisać pod nazwiskiem Jonathan Oldstyle dla gazety, której właścicielem był jego brat. Młody pisarz uwielbiał podróżować, więc w 1815 roku przeniósł się do Anglii, by pracować w rodzinnej firmie eksportowej. Kiedy firma upadła, zaczął pisać na pełen etat. Efektem tej decyzji była kompilacja wrażeń, przemyśleń i opisów z podróży zatytułowana The Sketch Book, którą opublikował pod pseudonimem Geoffrey Crayon. Spośród 32 opowiadań zawartych w tym zbiorze, dwadzieścia dotyczy życia w Anglii, a cztery w Ameryce. Z tego zbioru pochodzą dwie najpopularniejsze opowieści Irvinga, „Rip Van Winkle” i „A Legend of Sleepy Hollow”, z których obie stały się natychmiastowymi klasykami.
Irving wierzył, że aby amerykański pisarz mógł odnieść sukces, musi naśladować literaturę brytyjską. W The Sketch Book i innych opowiadaniach Irving z powodzeniem mieszał logikę i sentyment wraz z elementami świata naturalnego i nadprzyrodzonego. Książka odniosła wielki sukces zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Stanach Zjednoczonych, a płynące z niej zyski pozwoliły Irvingowi z całego serca poświęcić się pisarstwu.
Irving pozostał za granicą przez ponad dekadę po tym początkowym sukcesie wydawniczym. Podczas pobytu w Niemczech zachwycił się bogatym folklorem tego kraju. Zachęcony licznymi notatkami, które robił po długich rozmowach z tamtejszymi ludźmi, napisał Tales of a Traveller, książkę, która była próbą zebrania różnych elementów niemieckich opowieści ludowych. Dziś praca ta nie jest znana jako jedna z najmocniejszych stron Irvinga, ale zawiera jedno z jego najsłynniejszych opowiadań, Diabeł i Tom Walker.
W 1826 roku Irving wyjechał do Hiszpanii, gdzie spędził kilka lat. Studiował hiszpański i stał się biegły w tym języku. W 1828 roku ukazało się jego Life and Voyages of Christopher Columbus, dzieło literatury faktu, w którym Irving omawia ze szczególnym zainteresowaniem podbój wyspy Grenady przez Kolumba. W następnym roku Irving został mianowany sekretarzem ambasady amerykańskiej w Londynie. W tym czasie Irving otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Oksfordzkiego w Anglii, co było dowodem na to, że osiągnął wysoki status w brytyjskim środowisku literackim. W 1832 roku powrócił do Stanów Zjednoczonych i podróżował aż do Oklahomy, pisząc o niej dla ludzi ze Wschodu. W tamtych czasach Zachód był jeszcze nierozwinięty, a relacja Irvinga z tych terenów w A Tour on the Prairies była pierwszym spojrzeniem na amerykańską dzicz, jakie miało wielu ludzi.
W 1836 roku Irving osiadł w małej posiadłości, którą nazwał „Sunnyside” w Tarrytown w Nowym Jorku, w pobliżu wioski Sleepy Hollow, o której pisał w Szkicowniku. Przez ponad dwadzieścia lat mieszkał tam z dalszą rodziną, koncentrując się na pisarstwie, w tym na biografii brytyjskiego pisarza Olivera Goldsmitha i pięciotomowym zbiorze opowiadającym o życiu Jerzego Waszyngtona. 28 listopada 1859 roku, wkrótce po ukończeniu biografii Waszyngtona, Irving zmarł i został pochowany w pobliżu.
Plot Summary
W „The Devil and Tom Walker”, osadzonym w Nowej Anglii na początku 1700 roku, narrator opowiada historię, którą słyszał o kontaktach miejscowego człowieka z diabłem. Narrator nigdy nie twierdzi, że te historie są prawdziwe, tylko że są powszechnie wierzący.
Według lokalnej legendy, skarb jest pochowany w ciemnym gaju na wlocie poza Bostonem. Mówi się, że Pirat Kidd zostawił go tam pod gigantycznym drzewem i że sam diabeł „przewodniczył ukryciu pieniędzy i wziął je pod swoją opiekę”. Odkąd pirat Kidd został powieszony, nikt nie naruszył skarbu ani nie zakwestionował prawa diabła do niego.
W roku 1727 miejscowy człowiek, notoryczny skąpiec Tom Walker, znajduje się w ciemnym gaju sam o zmierzchu, gdy idzie na skróty z powrotem do swojego domu. Tom jest dobrze znany wśród mieszkańców miasteczka ze swojego żałosnego konia, głośnej żony i skąpych nawyków pary, w których „spiskowali, by oszukiwać się nawzajem”. Nieświadomy, że w pobliżu leży skarb, Tom zatrzymuje się, by odpocząć pod drzewem na zewnątrz pozostałości indiańskiego fortu. Pomimo lokalnych legend o złu dzieje się w miejscu, Tom „nie był człowiekiem, aby być zmartwiony z żadnych obaw w rodzaju.”
Po absentmindly kopanie starej czaszki, Tom jest nagle upomniany przez gruff głos. Głos ten należy do człowieka, który jest poczerniały od sadzy i brudu i który przedstawia się jako czarny drwal. Wkrótce Tomek uświadamia sobie, że znajduje się w towarzystwie samego diabła. Po krótkiej rozmowie, „Stary Drapak”, jak nazywa go Tomek, oferuje Tomkowi skarb w zamian za kilka warunków. Tomek odmawia. Po powrocie do domu opowiada żonie, co wydarzyło się w lesie, a ona jest oburzona, że przepuścił okazję do zdobycia wielkiego bogactwa w zamian za jego duszę. Ona bierze to na siebie, aby szukać diabła i zawrzeć umowę na własną rękę. Po kilku wyprawach do fortu w lesie, staje się sfrustrowana niechęcią diabła do ukazania się jej. Pewnego dnia zbiera do fartucha nieliczne wartościowe rzeczy należące do pary i wyrusza do lasu. Nigdy nie wraca. W końcu Tom wędruje do lasu, aby dowiedzieć się, co się z nią stało i odkrywa jej fartuch wiszący na drzewie. Zawiera on jej serce i wątrobę. Odciski kopyt i kępki włosów u podstawy drzewa wskazują na zaciętą walkę. „Stary Scratch musiał mieć ciężki okres!” zauważa. Mimo to
Kolejnym razem, gdy diabeł ukazuje się Tomowi, jest on chętny do zawarcia umowy, teraz, gdy nie będzie musiał dzielić się niczym z żoną.
Odrzucając propozycję diabła, by zostać handlarzem niewolników, Tomek postanawia, że zostanie lichwiarzem, czyli lichwiarzem pieniężnym, ponieważ zdobycie skarbu jest uwarunkowane zatrudnieniem w służbie diabła. Tom natychmiast zakłada sklep w „domu liczenia” w Bostonie i osiąga wielkie bogactwo, oszukując ludzi z ich pieniędzy i pobierając od nich skandaliczne odsetki. Buduje luksusowy dom, ale nie chce wydać pieniędzy na jego właściwe umeblowanie. Kupuje drogi powóz, ale nie udaje się go utrzymać, a jego konie on tylko niechętnie feeds.
Kiedy Tom się starzeje, zaczyna się martwić o warunki jego umowy z diabłem i nagle staje się „gwałtowny kościół-goer” w wysiłkach, aby oszukać diabła z otrzymania jego duszy. Obsesyjnie czyta Biblię i co tydzień modli się głośno i długo w kościele. Wśród mieszkańców miasteczka „gorliwość Toma stała się równie sławna jak jego bogactwo”. Mimo to, pewnego ranka diabeł wzywa Toma i natychmiast porywa go na czarnym koniu w środku burzy do indiańskiego fortu w lesie, by nigdy więcej go nie zobaczyć. Urzędnicy miejscy, którym powierzono rozliczenie majątku Toma, odkrywają jego obligacje i pieniądze sprowadzone na żużel, a wkrótce jego dom również płonie doszczętnie.
Charaktery
Diabeł
Poznaj Starego Drapaka
Stary Drapak
Stary Drapak jest przykrywką dla Diabła, który pojawia się w „Diable i Tomie Walkerze” jako ciemnoskóry mężczyzna. Czytelnicy dowiadują się jednak, że nie jest on ani Indianinem (rdzennym Amerykaninem), ani białym. Ma głęboko czerwone oczy, nosi czerwoną szarfę i nosi topór na ramieniu. On jest tym, który kusi Toma Walkera z propozycją bogactwa i który ostatecznie skazuje go na jazdę konno przez bagna, gdzie zawarli umowę. Działania Diabła są podobne do tych, jakie przejawia w innych opowieściach, w których jest postacią pierwszoplanową. W legendzie o Fauście, opowiedzianej przez Johanna Goethego na podstawie niemieckiego folkloru, diabeł również wchodzi w układ z człowiekiem pragnącym bogactwa. W literaturze Diabeł zwykle kusi innych bohaterów, często oferując nieszczęśnikowi ofertę „zbyt dobrą, by ją odrzucić”. W „Diable i Danielu Websterze”, napisanym przez Stephena Vincenta Beneta prawie sto lat po opowiadaniu Irvinga, farmer, któremu się nie powiodło, sprzedaje duszę diabłu w zamian za siedem lat dobrobytu. W opowieści Beneta diabeł jest również znany jako Scratch. W „Tomie Walkerze” Stary Drapak uosabia pokusę, która istnieje rzekomo od czasów Ogrodu Eden, zapewniając barwny i dramatyczny sposób przedstawienia konfliktu postaci pomiędzy wyborem dobra i zła.
Tom Walker
Tom Walker jest uważany za jedną z najmniej lubianych postaci Washingtona Irvinga. Jak opisuje Geoffrey Crayon, jest on ekscentryczny i skąpy. Jedyną rzeczą, która początkowo powstrzymuje go przed zawarciem umowy z Old Scratch (znanym również jako Diabeł) jest jego wstręt do żony. Walker stwierdza, że mógłby czuć się zmuszony do sprzedaży duszy do diabła, gdyby nie cieszył jego żona tak bardzo. Po zwierzając się żonie, że Old Scratch pomoże mu stać się bogatym ponad jego najśmielsze marzenia, decyduje się na to partnerstwo, ponieważ Old Scratch chciał Tom stać się handlarzem niewolników. Po jego żona znika, a on znajduje jej wątrobę i serce zawinięte w jej fartuch, Tom poddaje się Starego Scratch i przyjmuje pracę nie jako handlarz niewolników, ale jako lichwiarz, ktoś, kto pożycza pieniądze na niebotyczne stopy procentowe. Odnosi spore sukcesy. Wciąż jednak jest tępy, szorstki i bezlitosny. Jego nowo odkryte bogactwo nie zmienił swoje podstawowe postawy, on nadal traktuje wszystkich z lekceważeniem.
Kiedy Old Scratch zbliża Walker odebrać na jego własnej obietnicy, Walker uświadamia sobie, że musi zapłacić i być odpowiedzialny za jego własny weksel. Tylko wtedy Walker staje się pobożny i kościelny, aby udowodnić diabłu, że widział światło. Niestety, jego religijna konwersja nie pomogła mu ani trochę, ponieważ jest krytyczny wobec wszystkich w kościele, szybko ich osądzać, i nie chce zobaczyć błąd swoich dróg. Ale Walker osiągnął swoje bogactwo przez chciwość, a w rezultacie staje się więźniem własnych doing.
Tom Walker jest uważany za „Fausta Nowej Anglii” przez niektórych krytyków, odniesienie do opowieści o duszy-sprzedaży Fausta przez niemieckiego pisarza Johanna Goethego. Podstawowa różnica między tymi dwoma opowieściami polegała jednak na tym, że Walker pragnął tylko pieniędzy, podczas gdy Faust pragnął wielu rzeczy, w tym miłości. W czasie, gdy Irving pisał tę opowieść, mieszkał w Niemczech i był zafascynowany folklorem tego regionu, a zwłaszcza legendą Fausta. Niektórzy krytycy sugerują, że jeśli „Diabeł i Tom Walker” jest interpretowany jako alegoria, to postać Toma Walkera reprezentuje rozwijającą się etykę biznesu młodych, przemysłowych Stanów Zjednoczonych.
Żona Toma
Żona Toma jest wysoką „termagantką”, kobietą o ostrym temperamencie, głośnym języku i silnym ramieniu. Jest tak samo skąpa jak jej mąż, i oboje planują sposoby na oszukiwanie się nawzajem. W tej historii odgrywa ona niewielką rolę, ale to jej śmierć wprawia akcję w ruch. Kiedy dowiaduje się, że jej mąż odrzucił ofertę od Old Scratch, bierze to na siebie, aby przejść do lasu i targować się we własnym imieniu. Jedyny czas Tom kiedykolwiek zwierza się żonie, kiedy mówi jej o umowie określonej przez Starego Scratch i jak on odrzucił go. Jej chciwa strona zwycięża nad nią i ciągle się o to kłócą. Ale, „im więcej mówiła, tym bardziej zdecydowany był Tom nie być przeklęty, aby ją zadowolić.” Ona wyrusza na bagna, aby targować się z Old Scratch i kiedy nie wraca, Tom idzie w poszukiwaniu jej. Kiedy znajduje jej serce i wątrobę zawinięte w jej fartuch, nagle czuje się wyzwolony i natychmiast wyrusza targować się z diabłem. Jej chciwe sposoby pomogły pomóc Tomowi w jego decyzji, aby wrócić i odwiedzić Old Scratch, jednak tym razem idzie z własnej woli. W pewnym sensie, pani Walker pomógł mu zachować dystans od diabła z powodu jej ciągłego nagabywania i jego potrzebę, aby przejść wbrew jej wishes.
Themes
Greed
Greed jest jednym z najważniejszych tematów „Diabeł i Tom Walker” Tom podchodzi Old Scratch i oferowane bogactwo poza jego najśmielszych marzeń. Początkowo Tom jest tak chciwy, że odmawia, ponieważ musiałby podzielić się fortuną z żoną. W końcu jednak Tom zostaje oszukany przez fałszywą dobroć Starego Drapaka i zaślepiony przez własną chciwość. Jak pisze Irving, Tom „nie był człowiekiem, który trzymałby się drobiazgów, gdy w grę wchodziły pieniądze”. Po zdobyciu pozycji lichwiarza w Bostonie, Tom zostaje ironicznie opisany jako „uniwersalny przyjaciel potrzebujących”, chociaż „Proporcjonalnie do nieszczęścia wnioskodawcy, twarde były jego warunki”. Choć staje się bogaty, Tom nadal pozostaje skąpy: odmawia umeblowania swojej rezydencji czy odpowiedniego karmienia koni. Zaprzecza jednak swojej chciwości. Kiedy jeden z klientów oskarża go o wykorzystywanie swojego nieszczęścia, Tom odpowiada: „Niech mnie diabli wezmą, jeśli zarobiłem choć grosz!”. Oczywiście, natychmiast w drzwiach pojawia się Stary Drapak. Morał Irvinga jest jasny: „Taki był koniec Toma Walkera i jego nieuczciwego bogactwa. Niech wszyscy żądni pieniędzy maklerzy wezmą sobie tę historię do serca.”
Hypokryzja
Hypokryzja jest oczywista w całym „Diable i Tomie Walkerze”. Zgadzając się na warunki umowy, Tom odmawia zostania handlarzem niewolników, ponieważ twierdzi, że ma sumienie. Jednak nie ma problemu, aby stać się pożyczkodawca pieniędzy, który będzie czerpać zyski z zubożenia innych poprzez pozbawione skrupułów praktyki biznesowe. W dalszym przykładzie hipokryzji, Tom nalega na utrzymanie swoich umów z klientami, które prowadzą ich do ruiny, ale potem spiskuje oszukać diabła na warunkach ich własnej umowy. Tak więc,
Topics for Further Study
- Dyskutować związek między Tom Walker i jego żona. Czy uważasz, że zasługują na siebie nawzajem? Czy czujesz, że oboje dostają to, na co zasługują?
- Mówi się, że Tom Walker jest nowo-angielską wersją legendy Fausta. Zbadaj różne wersje Fausta i zobacz, czy postać Toma Walkera przypomina Fausta, czy nie.
- Zbadaj purytanizm w Nowej Anglii w latach 1700 i 1800. Jak Irving włącza jego zasady do swojej fikcji?
Jego publiczna manifestacja religijnego zapału nie ma nic wspólnego z wiarą w Boga, ale jest raczej próbą uratowania się przed piekłem. W swoim ostatnim momencie hipokryzji Tom zaprzecza, że zarobił choćby grosz od „pechowego spekulanta ziemskiego, dla którego wyznawał największą przyjaźń”. Kiedy diabeł przychodzi puka, Irving daje jasno do zrozumienia, że hipokryzja Toma dogoniła go.
Korupcja moralna
Chociaż Tom Walker jest przedstawiony jako osoba, która zawsze była moralnie zepsuta, akcja „Diabeł i Tom Walker” przedstawia, jak moralna korupcja rodzi więcej moralnej korupcji, eskalując do największej korupcji wszystkich, pakt z diabłem. Opisany na początku opowiadania jako „skromny, skąpy człowiek”, „dom Toma i jego mieszkańcy mieli w sumie złą sławę”. Dla kogoś o niskiej moralności, stanie się skorumpowanym lichwiarzem nie stanowi żadnego kryzysu charakteru. Zdobywając wielkie bogactwo, Tomek czuje, że cel uświęca środki. Zaprzedanie duszy diabłu stanowi dla Tomka kryzys dopiero wtedy, gdy zatrzyma się, by zastanowić się nad życiem pozagrobowym. Jego konwersja na religię, dokonana specjalnie ze względu na własny interes, a nie wiarę w Boga, jest kolejnym aktem moralnego zepsucia. Mimo to Tom nie może uciec przed swoim losem, a Irving wyraźnie wskazuje na konsekwencje takiego „źle zdobytego bogactwa”. Choć narrator określa tę opowieść jako „opowieść”, stwierdza również, że „nie można wątpić w jej prawdziwość.”
Styl
Punkt widzenia
Powieść ta jest opowiadana przez Geoffreya Crayona, fikcyjną postać stworzoną przez Irvinga, która pojawia się w wielu utworach autora. Status opowiadania jako „legendy” lub „opowieści” wzmacniają komentarze Crayona oraz fakt, że umieszcza on rok, w którym się ono rozgrywa, 1727, prawie sto lat przed datą, w której pisze Tales of a Traveller. Crayon odnosi się do pogłosek o skarbie w pobliżu Bostonu jako „starych historii” i stwierdza, że los żony Toma „jest jednym z tych faktów, które zostały pomieszane przez różnych historyków.” Poprzez tę narrację z drugiej ręki Irving pokazuje, że opowieść ma długą, lokalną historię, co jest podstawową cechą folkloru. Co więcej, narrator stwierdza, że „opowieść ta stała się przysłowiem i jest źródłem popularnego powiedzenia, tak powszechnego w Nowej Anglii, o 'Diable i Tomie Walkerze'”. Taka pierwszoosobowa narracja dodaje czytelnikowi poczucia, że opowiedziano mu historię w tradycji ustnej, w sposób, w jaki większość folklorystycznych opowieści przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.
Alegoria
Wiele folklorystycznych opowieści to alegorie. W alegorii, postacie i działania są symboliczne dla większych warunków ludzkiej natury. W „Diable i Tomie Walkerze”, postać Starego Drapaka uosabia zło lub pokusę. Mroczne lasy pełne bagien, w których Tom spotyka diabła, symbolizują jego sumienie, które, zamglone przez chciwość, łatwo ulega diabelskiej pokusie. Tom Walker, pozbawiony skrupułów lichwiarz, zawiera pakt z diabłem, a dopiero później wyznaje wiarę religijną. Poprzez te działania, Tom reprezentuje religijną hipokryzję, która, jak pokazuje Irving, zostanie ukarana.
Setting
Irving starał się zapoczątkować powstanie literatury, która była unikalnie amerykańska. W tym celu osadził „Diabła i Toma Walkera” w rejonie Nowej Anglii, w pobliżu Bostonu. Na początku XVIII wieku był to jeden z największych i najlepiej rozwiniętych obszarów metropolitalnych w rozwijających się Stanach Zjednoczonych. Irving opisuje krajobraz urwisk i bagien, które były znane mieszkańcom tego obszaru, a miejscem spotkania Toma z diabłem uczynił stary indiański fort, który był twierdzą w czasie wojny z Europejczykami, co zapewnia kolejny unikalny amerykański kontekst. Co więcej, sceneria Nowej Anglii podkreśla zainteresowanie Irvinga moralnością Toma. Region ten był zamieszkiwany przez purytanów, kwakrów i anabaptystów, wszystkie te zakony były surowymi chrześcijanami, którzy bardzo dbali o moralną świadomość swoich członków. Mroczne odmęty, w których Tom spotyka Old Scratcha są również symboliczne dla charakteru Toma. Poprzez tę scenerię Irving sugeruje, że jeśli czyjeś serce jest pełne błota i ruchomych piasków, istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś napotka pokusę i jej ulegnie.
Kontekst historyczny
Młoda Ameryka
W czasie, gdy Irving napisał „Diabła i Toma Walkera” w 1824 roku, Stany Zjednoczone były nowym i rozwijającym się krajem. W miarę jak ziemię tę zaludniały różne grupy europejskich imigrantów, powoli kształtowała się unikalna amerykańska kultura, w miarę jak tradycje wielu różnych grup łączyły się i pojawiały się nowe, wywołane przez okoliczności. W literaturze pisarze tacy jak Washington Irving, Nathaniel Hawthorne, Edgar Allan Poe, James Fenimore Cooper i Ralph Waldo Emerson publikowali dzieła, które ucieleśniały idee wolności, pobożności religijnej i niezależności, które charakteryzowały ten kraj. Do 1800 roku Nowy Jork był największym miastem w Stanach Zjednoczonych, ale większość Zachodu pozostawała dzika i niezbadana. W 1826 roku powstało American Temperance Society, dając głos tym, którzy nie tolerowali spożywania alkoholu w jakiejkolwiek postaci. W 1828 roku na prezydenta został wybrany Andrew Jackson, człowiek znany z tego, że starał się wysiedlić wiele plemion rdzennych Amerykanów, powodując ich powszechny głód i śmierć. Nowi przybysze do kraju byli jednak podniesieni na duchu przez panującego w Ameryce ducha romantyzmu i humanitaryzmu. Irving wykorzystał to poczucie romantyzmu w swojej beletrystyce, pisząc długie opisy krajobrazów i opowiadając historie ciężko pracujących imigrantów, którzy zarabiali na życie dla swoich rodzin. Na Północy idee te zaczęły obejmować przekonanie, że niewolnictwo jest niemoralne, a napięcie między Północą a Południem w tej i innych kwestiach zaczęło rosnąć. Znaczna część literatury tego okresu, jak powieści Jamesa Fenimore’a Coopera, to romantyczne opowieści o przygodach zwykłych ludzi, często zakończone mocnymi morałami nakreślającymi purytańskie ideały dobra i zła. „The Devil and Tom Walker”, w której
Compare & Contrast
- 1727: Religia zajmuje centralne miejsce w życiu mieszkańców Nowej Anglii. W Salem Witch Trials, mniej niż czterdzieści lat wcześniej, dwadzieścia osób oskarżonych o konszachty z diabłem zostają stracone. W tradycji purytańskiej, koncepcje grzechu i pokuty kierują wieloma zachowaniami. Te przekonania dotyczące dobra i zła stanowią podstawę prawa wielu społeczności.
1824: Religia nadal dominuje w życiu codziennym, choć tradycja purytańska straciła wiele wpływów, ponieważ mniej rygorystyczne formy chrześcijaństwa, takie jak unitarianizm, zyskują członkostwo. Spopularyzowany przez poetę i eseistę Ralpha Waldo Emersona, Unitarianizm popiera mieszankę filozofii, duchowości i praktyczności. Kościół ma swoją siedzibę w mieście Concord w stanie Massachusetts.
Dzisiaj: Większość ludzi żyjących w Stanach Zjednoczonych należy do jakiegoś domu modlitwy. Chociaż chrześcijaństwo twierdzi, że największa liczba zwolenników, miliony Amerykanów są żydowski, hinduski, muzułmański, lub Buddhist. - 1780s: Wolfgang Mozart pisze Don Giovanniego, operę o rozwiązłym mężczyźnie, który zostaje skonfrontowany z diabłem.
1832: Johann Wolfgang von Goethe publikuje swoją opowieść o kuszeniu i diable, Faust.
Dzisiaj: Diabeł nadal jest popularną postacią w literaturze, pojawiając się ostatnio w „Szatańskich wersetach” Salmana Rushdiego i „Czarownicach z Eastwick” Johna Updike’a.
Tom Walker, skorumpowany osobnik, który dostaje swoją zemstę z rąk diabła, jest typowy dla literatury tej epoki.
Przegląd krytyczny
Chociaż „Diabeł i Tom Walker” stał się jednym z najsłynniejszych opowiadań Irvinga, spotkał się z niezbyt przychylnym przyjęciem, gdy został opublikowany w Tales of a Traveller w 1824 roku. Darrel Abel zauważa w American Literature: Colonial and Early National Writing, że ten zbiór opowiadań Irvinga był „jednym z jego najuboższych. … partia hackworków poskładanych razem” w próbie wykorzystania „niemieckich materiałów, które gromadził”. Jedna z recenzji, cytując Abla, zaatakowała Irvinga osobiście, nazywając go „bezspornie słabym, nieoryginalnym i nieśmiałym”. Irvinga zabolały te zarzuty, zwłaszcza że pochodziły od pisarzy brytyjskich, których darzył wielkim szacunkiem i których styl starał się naśladować. Z perspektywy czasu Eugene Current-Garcia stwierdza w Studies in Short Fiction, że opowiadanie to „zapowiada najlepsze z fikcyjnych demaskacji jankeskiej chytrości i purytańskiej hipokryzji” autorstwa Hawthorne’a. Current-Garcia przypisuje Irvingowi również zasługi w rozwoju gatunku opowiadania: „Jeśli faktycznie nie wynalazł on opowiadania, to rzeczywiście ustanowił wzór dla artystycznego odtwarzania powszechnego doświadczenia w krótkiej formie fikcyjnej”. W połowie XX wieku, kiedy negatywna reakcja krytyków na Tales of a Travellerlong wygasła, opinia na temat Irvinga uległa zdecydowanej zmianie na korzyść. William Hedges napisał w Washington Irving: An American Study 1802-1832, że „The Devil and Tom Walker” jest jednym z najlepszych dzieł Irvinga.
Krytyka
Elisabeth Piedmont-Marion
Elisabeth Piedmont-Marton jest pedagogiem i koordynatorem undergraduate writing center na University of Texas at Austin. W poniższym eseju omawia konwencję szkicu narracyjnego stosowaną przez Washingtona Irvinga w „Diable i Tomie Walkerze”.”
Co czytać dalej?
- A History of New York, powieść Irvinga z 1809 roku, w której Holender Diedrich Knickerbocker w komiczny i bardzo niedokładny sposób opowiada o zasiedleniu Nowego Jorku przez Holendrów.
- The Sketch Book of Geoffrey Crayon, Gent, składa się z 32 krótkich opowiadań, z których wiele dotyczy Anglii. Zbiór zawiera dwa z najbardziej znanych dzieł Irvinga: „Rip Van Winkle” i „The Legend of Sleepy Hollow.”
- Moby Dick, epopeja Hermana Melville’a z 1851 roku, opowiadająca o wyprawie morskiego kapitana Ahaba w celu zdobycia wielkiego białego wieloryba, Moby Dicka. Ahab jest tak skupiony na swoim celu, że nie zdaje sobie sprawy, że jest zrujnowany przez chciwość i oszustwo.
- Opowieść Pardonera, opowieść Geoffrey’a Chaucera, która bada „przekleństwo chciwości i pychy”. Trzech bandytów próbuje wzbogacić się za pomocą podstępnych środków, ale każdy z nich próbuje przywłaszczyć sobie złoto pozostałych. W ostatecznym rozrachunku wszyscy trzej zostają zniszczeni przez własną chciwość. Na podstawie tej historii powstał film „Skarb Sierra Madre”.
- „Młody Goodman Brown” Nathaniela Hawthorne’a, opublikowany po raz pierwszy w 1835 roku. Alegoryczna opowieść o pobożnym purytańskim człowieku z Nowej Anglii, który spotyka swoich współmieszkańców zaangażowanych w czarną mszę. Hawthorne był współczesnym Irvinga, a obaj pisarze byli zainteresowani stworzeniem amerykańskiej literatury, która zawierałaby doktryny purytanizmu Nowej Anglii.
- ’ „Diabeł i Daniel Webster” opowiadanie Stevena Vincenta Beneta opublikowane po raz pierwszy w 1937 roku. A New England folktale, który wygrał O. Henry Memorial Award, historia dotyczy biednego rolnika uderza w układ z diabłem, który pojawia się jako prawnik. Próbując wycofać się z umowy po uzyskaniu dobrobytu, farmer wynajmuje Daniela Webstera, aby bronił go w procesie sądowym, któremu przewodniczy Nathaniel Hawthorne.
„Diabeł i Tom Walker” został opublikowany w 1824 roku w Opowieściach podróżnika Washingtona Irvinga. Powszechnie uważa się je za najlepsze opowiadanie w książce i trzecie najlepsze ze wszystkich jego opowiadań (po „Rip Van Winkle” i „The Legend of Sleepy Hollow”). Po zdobyciu międzynarodowej sławy literackiej Irving poświęcił się karierze zawodowego literata, a mieszane przyjęcie przez krytykę, z jakim spotkały się „Tales of a Traveller”, bardzo go zabolało. Współczesnych czytelników opowiadań zawartych w tym tomie często uderza ludowa lub baśniowa jakość narracji oraz przywołanie przez Irvinga starszego amerykańskiego krajobrazu, bogatego w symboliczną fakturę.
Karierę i twórczość Irvinga najlepiej zrozumieć w kontekście ogromnych zmian kulturowych i ideologicznych, które przeobrażały wówczas nowy naród. Do lat dwudziestych XIX wieku Stany Zjednoczone zakończyły drugą wojnę z Wielką Brytanią, Lewis i Clark zbadali już Zachód, a liczba ludności wzrosła z nieco ponad pięciu milionów do dziewięciu i pół miliona w latach 1800-1820. Nadal jednak 97 procent Amerykanów żyło w społecznościach wiejskich. Kraj był przygotowany na wielkie zmiany: Do 1850 roku liczba ludności osiągnęła 21 milionów, a odsetek mieszkańców miast gwałtownie wzrósł. W tych burzliwych latach wynalazki, które pobudziły rozwój przemysłu, takie jak statek parowy, odziarniarka bawełny, telegraf, a w końcu kolej, dramatycznie ukształtowały poczucie własnej wartości Amerykanów.
Irving nie był bezwarunkowym zwolennikiem popularnych pojęć postępu i ekspansji. Świadomie wybierał brytyjskie wzorce literackie i spędził większość życia mieszkając poza Stanami Zjednoczonymi, ponieważ wierzył, że jedyną nadzieją dla amerykańskiej kultury jest przywiązanie się do tradycji Wielkiej Brytanii. Tales of a Traveller zostały napisane i opublikowane w Anglii, gdzie Irving cieszył się dużą publicznością i wyrobił sobie opinię człowieka pełnego uroku i grzecznego. Jego literackie wyobrażenia Nowego Świata mają wartość w czasach minionych, kiedy kultura amerykańska była silniej związana z wartościami Starego Świata. Jednym z powodów, dla których Irving miał tak dużą rzeszę czytelników, było to, że jego pisarstwo nawiązywało do dawnych czasów, zanim materializm i komercjalizm stały się wiodącymi siłami w nowo powstającym społeczeństwie amerykańskim. Niemniej jednak, jak wielu czytelników „Diabła i Toma Walkera” doskonale zdaje sobie sprawę, fikcyjna Ameryka Irvinga nie jest nowym Edenem, nieskażonym i nieskorumpowanym. Raczej, fikcyjny krajobraz „Diabła i Toma Walkera” wydaje się nawiedzony przez wydarzenia z przeszłości i przesiąknięty okazjonalnie kąśliwą satyrą Irvinga.
„Diabeł i Tom Walker” jest napisany w gatunku, który Irving praktycznie wymyślił – fikcyjnym szkicu. Jedną z jego innowacji był fikcyjny narrator, w tym przypadku Geoffrey Crayon, który patrzy na wydarzenia i raportuje lokalne legendy z dobrodusznym sceptycyzmem. Narzędzie narratora służy Irvingowi do kilku celów. Po pierwsze, pozwala mu zdystansować się od czytelników. Wielu krytyków sugeruje, że zaczął on polegać na tym mechanizmie, gdy wyczuł, że jego czytelnicza publiczność kurczy się. Po drugie, interwencja Kredki pozwala Irvingowi na opowiadanie fantastycznych historii bez konieczności poświadczania ich prawdziwości. Według Donalda Ringe’a w jego eseju „Irving’s Use of the Gothic Mode”, to urządzenie pozwoliło Irvingowi, człowiekowi, który podpisał się pod dominującą realistyczną filozofią tamtych czasów, przedstawić „duchy i gobliny jako rzeczywiste istoty” bez konieczności wyjaśniania ich jako zjawisk naturalnych. Jako czytelnicy nie musimy wierzyć, że Tom Walker rzeczywiście obcował z diabłem, a jedynie w to, że legenda mówi, że tak było.
Wykorzystanie przez Irvinga tych gotyckich motywów w ramach fikcyjnego szkicu rodzi jednak inną kwestię. Satyryczne cele Irvinga sprawiają, że mniej istotne staje się pytanie, czy diabeł, pirat Kidd, czy skarb są prawdziwe. W alegorii takiej jak „The Devil and Tom Walker” elementy fantastyczne są „prawdziwe” w tym sensie, że reprezentują coś innego. Komizm satyry działa dzięki temu, że czytelnicy mogą interpretować historię na różne sposoby. Na przykład Irving i jego idealni czytelnicy – ci, którzy biorą udział w dowcipie – nabijają się z fikcyjnych odbiorców tej historii, tych, którzy naprawdę wierzą, że Tom Walker spotkał w lesie diabła, zawarł z nim umowę, a potem został przewieziony na swój los w powozie zaprzężonym w czarne konie. Narrator jest swego rodzaju pośrednikiem między publicznością, niekiedy łatwowierną („Such, according to this most authentic old story, was all that was to be found of Tom’s
„The fictional landscape of the 'The Devil and Tom Walker’ seems haunted by events of the past and infused by Irving’s occasionally biting satire.”
żona”), a czasem osądzający („Jak większość skrótów, była to źle wybrana droga”).
Umieszczając opowiadanie w Nowej Anglii, Irving przywołuje kolonialną przeszłość młodego kraju. Opis ciemnego lasu z jego mroczną historią masakry Indian raczej nie przedstawia ludzi dumnie związanych z własnym szlachetnym dziedzictwem. Irving zdaje się raczej sugerować, że jest to społeczność zadowolona z zakopania i zapomnienia dawnych okrucieństw, a szerzej, że naród pragnący zakopać własną historię jest skazany na jej prześladowanie. Lasy w tej opowieści przywołują także purytańskie poczucie, że dzicz jest siedliskiem wszelkiego rodzaju zła. Czytelnicy dostrzegą podobieństwo do ciemnego lasu z „Młodego Goodmana Browna” Nathaniela Hawthorne. Skrót Toma jest, oczywiście, szybszą drogą przez las, ale reprezentuje również to, co Irving widzi jako amerykańską tendencję do szybkich rozwiązań i szybkich zysków.
Alegoria Irvinga w „Diable i Tomie Walkerze” jest bardzo szeroko zarysowana. W rzeczywistości wielu czytelników zgadza się z Mary Weatherspoon Bowden w jej książce Washington Irving, kiedy mówi, że „czasami alegoria staje na drodze opowieści”. Przykładem, na który zwraca uwagę Bowden, jest to, że ani pirat Kidd, ani skarb, nie mając do wykonania żadnej alegorycznej pracy, nigdy nie pojawiają się ponownie po pierwszym akapicie. Po pirat i skarb są dispensed z, jednak to, co pozostaje jest ostry oskarżenie tego, co Irving uważa za stan gospodarki i polityki w Stanach Zjednoczonych.
Source: Elisabeth Piedmont-Marton, for Short Stories for Students, Gale Research, 1997.
Charles G. Zug III
W poniższym eseju Zug opowiada o aspektach powszechnego folkloru, które Irving włączył do „Diabła i Toma Walkera”, szczególnie tych, które zebrał podczas swoich podróży do Niemiec.
Although it is unquestionably one of Washington Irving’s finest tales, „The Devil and Tom Walker” has never attracted much critical attention. Po raz pierwszy opublikowana w 1824 roku w IV części „Opowieści podróżnika”, opowiada o losach chciwego mieszkańca Nowej Anglii, który zaprzedaje duszę diabłu w zamian za skarb kapitana Kidda, a po długiej i dochodowej karierze lichwiarza w kolonialnym Bostonie zostaje ostatecznie odstawiony do piekła. W większości krytycy zadowalają się stwierdzeniem, że opowieść ta jest „rodzajem komicznego Fausta z Nowej Anglii” lub że „pachnie amerykańską ziemią”. Innymi słowy, panuje zgoda co do tego, że opowieść ma pewne germańskie podteksty, ale jest rdzenna dla młodej amerykańskiej republiki, w której Irving dorastał. Nikt jednak tak naprawdę nie próbował zbadać możliwych źródeł tego utworu ani nie zwrócił uwagi na złożony sposób, w jaki Irving wplótł liczne motywy z folkloru amerykańskiego i niemieckiego. …
Na wstępie, znamienne jest, że nigdy nie odkryto żadnego źródła dla „Diabła i Toma Walkera”. Najczęściej krytycy powołują się na motyw Fausta jako podstawę tej opowieści, ale jest to raczej nieścisłe, gdyż Tom Walker nie jest w żadnym sensie uczonym, który pragnie rozszerzyć granice ludzkiej wiedzy. W rzeczywistości to nie temat Fausta, ale dobrze znany motyw M211, Człowiek sprzedaje duszę diabłu, leży u podstaw tej opowieści. Jest to jednak tylko jeden z wielu wykorzystanych motywów ludowych i sam w sobie niewiele wnosi do źródła i struktury opowieści. Problem polega na tym, że w przeciwieństwie do „Ripa Van Winkle’a”, który jest w dużej mierze wzorowany na kompletnej opowieści, „Diabeł i Tom Walker” opiera się na szeregu motywów ludowych zaczerpniętych przez Irvinga z wielu różnych źródeł. Ważne jest, aby w tym momencie zrozumieć dokładne rozróżnienie między baśnią a motywem. Pierwszy z nich to kompletna i niezależna narracja, która składa się z jednego lub kilku tradycyjnie powiązanych ze sobą motywów, podczas gdy drugi to „najmniejszy element opowieści, który ma siłę przetrwania w tradycji”. Ogólnie rzecz biorąc, motywy należą do jednej z trzech kategorii: „aktorzy w opowieści”, „przedmioty w tle akcji” i, najczęściej, „pojedyncze zdarzenia”. Choć oparty na folklorze, jak „Rip Van Winkle”, „Diabeł i Tom Walker” jest więc dziełem o wiele bardziej złożonym i oryginalnym, ponieważ zamiast zaczynać od w pełni rozwiniętej fabuły, Irving zaczął od szeregu elementów fabularnych i połączył je w nową, harmonijną całość. O tym, że Irving miał duże umiejętności w łączeniu tych tradycyjnych motywów, świadczy liczba krytyków, którzy uznali „Diabła i Toma Walkera” za przerobioną wersję zasłyszanej lub przeczytanej przez Irvinga baśni ludowej.
Aby w pełni zrozumieć coraz bardziej wyrafinowane wykorzystanie folkloru przez Irvinga, należy pokrótce przeanalizować niektóre z jego działań pomiędzy publikacją „Szkicownika” w 1819 roku a napisaniem „Diabła i Toma Walkera” w 1824 roku. Kluczowym wydarzeniem wydaje się tu być roczna podróż po Niemczech w latach 1822 i 1823. Przed tą podróżą Irving wykazywał rosnące zainteresowanie niemieckim folklorem i literaturą, a Sir Walter Scott zachęcał go do „studiowania fascynującej historii folkloru”. Jednak kontakt Irvinga z niemieckim folklorem w tym czasie ograniczał się do kilku dzieł, nad którymi zmagał się, by nauczyć się języka niemieckiego, oraz kilku angielskich publikacji, które były „tłumaczone lub adaptowane z popularnej literatury niemieckiej”. Podróż do Niemiec w 1822 roku dała Irvingowi nową szansę: możliwość zbadania i zebrania niemieckiego folkloru z pierwszej ręki. Jak napisał do Thomasa Storrowa na początku podróży: „Mam zamiar zdobyć zaufanie każdej starej kobiety, którą spotkam w Niemczech i wyciągnąć od niej jej wspaniały budżet opowieści.” Innymi słowy, Irving miał na celu zbieranie folkloru w jego najczystszym stanie, bezpośrednio z przekazu ustnego. Stanley Williams zauważa tę zmianę w postawie Irvinga, komentując, że „teraz postanowił, że folklor nie powinien być jedynie rozrywką dla rycerza-erranta, ale powinien zarabiać na chleb i masło jego lordowskiej mości. Naprawdę podążył za tym impulsem, który poczuł w Abbotsford w 1817 roku i stworzył tom niemieckich legend. Wycieczka stała się teraz polowaniem na gnomy, pixies i fantomowe armie; a on rozszerzył dziennik na bank oszczędnościowy dla tego gatunku monet.” O tym, że polowanie to było wyraźnie udane, świadczą liczne legendy i strzępki opowieści, które można znaleźć w listach i dziennikach pisanych podczas niemieckiej podróży. W Salzburgu, na przykład, Irving zanotował, że „regiony górskie są pełne baśni i elfich opowieści, i opowiedziano mi kilka wspaniałych historii”. W swoim dzienniku zapisał nawet siedem lokalnych legend z tego regionu, z których wszystkie dotyczyły imponującej postaci góry Untersberg. Walter Reichart zauważa, że żadna z tych legend nie wydaje się mieć literackiego źródła, „tak że wydaje się prawdopodobne, że Irving rzeczywiście usłyszał je od któregoś z mieszkańców.” Ponieważ Irving podczas swoich podróży nie miał zbyt wiele czasu ani możliwości na czytanie języka niemieckiego, wniosek ten jest niemal nieuchronny. Ponadto listy i dzienniki obfitują we fragmenty i krótkie wzmianki o znanych baśniach i motywach, takich jak „cesarz i jego armia zamknięci w zaczarowanej górze” czy „czarny myśliwy i zaczarowane kule”. W sumie wydaje się, że Irving szybko poszerzył swoją roboczą wiedzę o niemieckim folklorze, a liczne wpisy wskazują na to, że chętnie opowiadał te historie swoim przyjaciołom. Doświadczenie niemieckie nie tylko powiększyło jego „kasę oszczędności” potencjalnych materiałów źródłowych, ale, co ważniejsze, nauczyło go techniki łączenia i rekombinowania tych materiałów w celu stworzenia nowych opowieści. To właśnie to przesunięcie akcentów, od źródeł pisanych do ustnych, od opowieści do motywu, od samych materiałów do faktycznej mechaniki folkloru, znajduje odzwierciedlenie w „Diable i Tomie Walkerze”. W związku z tym, opowieść ta sugeruje, że ponowna ocena późniejszego wykorzystania folkloru przez Irvinga jest bardzo potrzebna. Jak pokazuje poniższa analiza, wykorzystanie folkloru przez Irvinga po jego niemieckim tournée było nieco mniej „niewolnicze” niż większość krytyków skłonna była przyznać. …
W połączeniu z przewagą motywów niemieckich należy zauważyć, że praktycznie cała fabuła składa się z elementów folkloru. W rzeczywistości jedynymi nietradycyjnymi częściami fabuły są dwie sekcje, które nazwałem wątkami domowymi i finansowymi. Opowieść otwierają trzy amerykańskie motywy zbudowane wokół legendy o kapitanie Kiddzie. Zaraz potem pojawia się wątek domowy, który przypomina sytuację małżeńską z „Rip Van Winkle” i służy rozwinięciu wzajemnej wrogości między Tomem a jego żoną. Tylko po to, by ją rozwścieczyć, Tomek uparcie odmawia zamknięcia paktu z diabłem. Ona zatem ucieka z rodzinnymi srebrami, by dobić targu, i po heroicznej walce zostaje najwyraźniej porwana przez diabła. Po tym humorystycznym interludium Irving natychmiast powraca do głównego wątku motywów ludowych i dopiero po zawarciu paktu wprowadza subplot finansowy. W tej części opisuje stan rzeczy w kolonialnym Bostonie, zgrabnie zarysowując chciwość i religijną hipokryzję mieszkańców. Wraz z wypowiedzeniem przysięgi Irving powraca do głównego wątku, a opowieść szybko zmierza ku końcowi. W całości fabuła składa się więc z centralnego łańcucha motywów ludowych, w który wplecione zostały dwa realistyczne wątki. Wybór legend Kidda przez Irvinga jako ramy dla „Diabła i Toma Walkera” był dobry, ponieważ umieścił opowieść w wyraźnie amerykańskim otoczeniu. Willard Hallam Bonner, który przeprowadził obszerne badania nad Kiddem, zauważa, że „the composite
„Irving z pewnością nigdy nie zamierzał, aby 'Diabeł i Tom Walker’ był traktowany jako folktale. Jego celem było stworzenie zabawnej, szybko rozwijającej się historii opartej w dużej mierze na niemieckich motywach ludowych i mocno zakorzenionej w amerykańskim środowisku.”
legenda otaczająca go jest pierwszą pełnowartościową legendą Saksonii Ameryki Północnej.” Legenda ta jest jednak ograniczona, gdyż zawiera na ogół tylko kilka, często powtarzających się motywów. Po pierwsze istnieje powszechne przekonanie, że Kidd rzeczywiście zakopał swój skarb, albo wzdłuż południowego wybrzeża Nowej Anglii, albo w górę rzeki Hudson. Ponadto istnieje przekonanie, że skarb jest strzeżony albo przez zabitego marynarza, albo – co gorsza – przez „samego hrabiego piekieł, na którego rozkaz Kidd 'zakopał swoją Biblię w piasku'”. Jak zauważono we wcześniejszym zarysie fabuły, Irving wykorzystał te amerykańskie motywy już na początku opowieści, choć miejsce pochówku przesunął w okolice Bostonu. Wraz z wprowadzeniem wątku domowego, który następuje zaraz potem, Irving odchodzi od legend Kidda i zaczyna wykorzystywać motywy niemieckie, dotyczące diabła. Najwyraźniej to właśnie opowieści o Kiddach zasłyszane od pułkownika Aspinwalla stały się dla Irvinga początkową inspiracją i dały początek opowieści. Po jej rozpoczęciu Irving wprowadził dwa realistyczne wątki i wykorzystał postać diabła, po raz pierwszy wspomnianą w amerykańskiej legendzie, jako środek przejściowy do licznych materiałów niemieckich. …
Irving z pewnością nigdy nie zamierzał „Diabeł i Tom Walker” być traktowane jako folktale. Jego celem było stworzenie zabawnej, szybko toczącej się historii opartej w dużej mierze na niemieckich motywach ludowych i mocno zakorzenionej w amerykańskiej lokalności. Udało mu się to znakomicie, a „Diabeł i Tom Walker” zasługuje na miejsce obok „Rip Van Winkle” i „The Legend of Sleepy Hollow” jako jedna z jego najlepszych opowieści. Stanley Williams zauważył, że główną wadą „Opowieści podróżnika” było to, że Irving „nie potrafił odważnie czerpać z tego wspaniałego zasobu niemieckich legend, który znajdował się w jego notatnikach i w jego umyśle”. O ile ta analiza jest prawdziwa w przypadku większości tych opowieści, to zdecydowanie nie dotyczy „Diabła i Toma Walkera”, gdzie starannie zmontowany łańcuch niemieckich motywów stanowi podstawę unikalnej i energicznej struktury fabularnej. Drugim ważnym zarzutem wobec „Opowieści podróżnika” jest to, że Irvingowi nie udało się „przeszczepić niemieckich legend na grunt amerykański, gdzie rodzimy krajobraz mógłby oddać ducha opowieści”. Po raz kolejny „Diabeł i Tom Walker” okazuje się wyjątkiem, gdyż Irving umiejętnie wprowadził niemieckie materiały poprzez wykorzystanie rodzimych legend Kiddów, używając postaci Diabła jako siły jednoczącej wszystkie motywy. Dodając do tego dwa realistyczne wątki, kilka krótkich szkiców postaci oraz trochę lokalnej historii i legendy, Irvingowi udało się stworzyć prawdziwie amerykańską atmosferę. Jak zauważył William L. Hedge, Irvingowi udało się „wydobyć na światło dzienne pewne aspekty purytanizmu poprzez połączenie jankeskiej przebiegłości z purytańskim szacunkiem”. Jak wcześniej zauważono, ta satyra na chciwość i hipokryzję kolonialnego Bostonu jest umiejętnie zintegrowana z folklorem wykorzystanym przez Irvinga, a końcowy motyw, diabelskie pieniądze stają się popiołem, jest tak dobrze dobrany, że służy jako odpowiedni epilog do opowieści.
Odkąd konstrukcja „Diabła i Toma Walkera” została obnażona, staje się jasne, że Irving, przynajmniej po jego niemieckiej podróży, nie był „niewolniczym” naśladowcą, ale raczej wysoce wykwalifikowanym manipulatorem zarówno amerykańskiego, jak i niemieckiego folkloru. Unikając sztampowej gotyckiej maszynerii i odległej, obcej scenerii na rzecz amerykańskiej, a także łącząc łańcuch motywów ludowych, które były wyraźnie jego własną inwencją, stworzył pełną wigoru opowieść, która do dziś jest bardzo żywa i znacząca. Nie znaczy to, że Irving posiadał pierwszorzędną wyobraźnię, jak jego następcy Poe i Hawthorne. Zamiast tego, jak mógł zauważyć współczesny mu Coleridge, Irving był obdarzony raczej wyobraźnią mechaniczną niż organiczną. W tym sensie nie jest on podobny do średniowiecznego francuskiego pisarza Chretiena de Troyes, który tak obficie czerpał z tradycyjnych materiałów, a jednak odcisnął na nich swoje własne piętno. Podobnie jak Chretien, Irving znał i rozumiał umiejętności tradycyjnego gawędziarza w nawiązywaniu do motywów ludowych i dlatego w opowieściach takich jak „The Devil and Tom Walker” potrafił rekombinować i przekształcać takie motywy w nowe i znaczące formy.
Źródło: Charles G. Zug III, „The Construction of 'The Devil and Tom Walker’: A Study of Irving’s Later Use of Folklore,” in New York Folklore Quarterly, Vol. XXIV, No. 4, December, 1968, pp. 243-60.
James J. Lynch
W poniższym fragmencie dłuższego artykułu Lynch opowiada o diable jako postaci w literaturze, w tym o jego pojawieniu się w „The Devil and Tom Walker”, jednym z pierwszych pojawień się diabła w literaturze amerykańskiej.
Wiosną 1951 roku, kiedy emocjonalność kontrowersji wokół MacArthura była największa, tłum ludzi w jednym z naszych zachodnich miasteczek powiesił sekretarza stanu Achesona na podobiźnie. Gdyby ten czyn miał miejsce jakieś sto siedemdziesiąt lat temu, prawdopodobnie byłaby jedna różnica – w ceremonii uczestniczyłaby również postać diabła. Ze współczesnych relacji o rewolucji dowiadujemy się, że kiedy zdrada Benedykta Arnolda wyszła na jaw, jego podobiznę palono i wieszano w miastach Ameryki, niezmiennie z wizerunkiem diabła, który widłami wrzucał go do piekła. Jeszcze w 1828 roku rada szkolna w Lancaster, w stanie Ohio, uznała kolej za dzieło szatana. A kiedy ukazał się „Diabeł i Tom Walker” Irvinga, współczesny krytyk z 1825 roku napisał: „Jeśli pan Irving wierzy w istnienie pana Toma Walkera, trudno nam sobie wyobrazić, jak może tak szczerze z niego żartować; w każdym razie radzilibyśmy mu uważać, aby jego własne czary nie okazały się dla niego zgubne”. Irving, Hawthorne i Poe, zatem, będąc dość blisko czasów, w których diabeł miał pewien status, można było oczekiwać, że jako pisarze romantyczni użyją diabła jako jednej ze swoich postaci.
Diabeł jako postać jest oczywiście przejawem romantycznego pisarstwa dotyczącego zjawisk nadprzyrodzonych. Jest jednak oczywiste, że nie należy go kojarzyć tylko z tak zwanym okresem romantycznym, ponieważ pojawił się on w całej naszej literaturze, od pism Cottona Mathera do artykułu Whittakera Chambersa na temat historii diabła w magazynie Life z 2 lutego 1948 roku. …
Biograf Irvinga stwierdził, że „Diabeł i Tom Walker” może być ewentualnie nazwany „rodzajem komicznego Fausta Nowej Anglii, ponieważ w latach 1822 i 1823 Irving czytał i ponownie czytał Goethego”. Nazywanie go Faustem Nowej Anglii może być sprytnym sposobem na odniesienie się do Irvingowskiego diabła, ale inny krytyk analizuje dokładniej, gdy stwierdza, że historia „zawdzięcza bardzo niewiele zagranicznym wpływom. Chociaż Irving interesuje się popularną legendą i wykazuje sympatię dla romantycznego ruchu w Europie, jego opowieść pachnie amerykańską ziemią.”
Diabeł Irvinga jest czystą odmianą nowo-angielską – i nie mógł myśleć o królewskim Mefistofelesie Goethego, kiedy pisał swoją opowieść. Irving umieszcza swoją humorystyczną opowieść w historii Massachusetts, w czasach urzędowania gubernatora Belchera (1730-1741). Tom Walker, w żadnym momencie nie jest postacią poważną, podąża „źle wybraną drogą przez bagno gęsto porośnięte wielkimi ponurymi sosnami i cykutami, które czyniły je ciemnymi w południe”. Po wprowadzeniu atmosfery w taki sam sposób, jak później Hawthorne, Irving opowiada legendę o „Starym Indiańskim Forcie”, o którym zwykli ludzie mieli złą opinię „od czasów wojen indiańskich, kiedy twierdzono, że dzicy odprawiali tu zaklęcia i składali ofiary złemu duchowi”. Po tym odniesieniu do przesądów wczesnego ludu Nowej Anglii, diabeł nagle pojawia się bez zapowiedzi – technika stosowana przez większość diabelskich pisarzy. Tom właśnie odkrył czaszkę, gdy gruchoczący głos mówi: „Zostaw tę czaszkę w spokoju!”. Irving opisuje diabła zgodnie z jego powszechnym tytułem w Nowej Anglii, „Czarny Człowiek.”
„Jesteś powszechnie nazywany Old Scratch,” Tom zauważa spokojnie do diabła. „Tak samo do usług”, odpowiada diabeł. Irving wyjaśnia, że Tom „żył tak długo z niewierną żoną, że nie bał się nawet diabła”. W wyniku tego spotkania diabeł obiecuje kapitanowi Kiddowi zakopany skarb, jeśli Tom sprzeda swoją duszę. Wracając do żony, Tomek mówi jej o ofercie diabła. Ale kiedy ona namawia go do zawarcia umowy, on odmawia, aby rozdrażnić ją swoją przewrotnością. Żona zaczyna więc dobijać targu ze „starym drapakiem”, a Irving komentuje: „Choć baba-szmatka jest powszechnie uważana za równą diabłu, to jednak w tym przypadku wydaje się, że to ona miała najgorzej.” Ta uwaga przypomina importowaną angielską balladę „The Farmer’s Curst Wife”, w której żona zostaje zabrana przez diabła do piekła, a następnie sprowadzona z powrotem do farmera, ponieważ jest zbyt nieprzyjemna nawet dla diabła. Ale żona Toma nigdy więcej nie jest widziana, a kiedy Tom idzie na bagna, widzi oznaki zaciętej walki. „Egad,” mówi do siebie, „Stary Scratch musiał mieć ciężki czas z nim!”
Skłonny do wdzięczności diabłu za zabranie jego żony, Tom postanawia zrobić z nim interes. Ale diabeł jest przebiegły i po pewnym czasie Tomek ponownie spotyka „czarnego leśnika”, który teraz zachowuje się obojętnie, niezobowiązująco nucąc melodię.
„Chociaż Irving interesuje się popularną legendą i wykazuje sympatię dla romantycznego ruchu w Europie, jego opowieść jest przesiąknięta amerykańską ziemią”
Jeśli ktoś chciałby wyobrazić sobie aktora odgrywającego rolę tego diabła, Charles Laughton mógłby być odpowiednim wyborem.
Kontrakt zostaje w końcu zawarty między nimi. Diabeł próbuje postawić warunek, aby Tom wszedł w handel niewolnikami, ale Tom odmawia, zgadzając się jednak na otwarcie lichwiarskiego interesu w Bostonie. Istnieją dwa wytłumaczenia, dlaczego Irving wspomniał tutaj o handlu niewolnikami: że był odpychany przez barbarzyńską praktykę, którą diabeł popiera z pierwszorzędnym zainteresowaniem, i/lub że chciał osiągnąć suspens poprzez wprowadzenie do umysłu czytelnika idei, że Tom może uciec od wypełnienia umowy z powodu chwilowego ludzkiego uczucia.
Używając skarbu Kidda do zbudowania fortuny na udzielaniu pożyczek, a następnie przejmowaniu nieruchomości, Tom, gdy się starzeje i jest bardziej świadomy warunków umowy, staje się religijnym gorliwcem, noszącym Biblię przez cały czas, aby odpędzić diabła. Irving powołuje się na legendę, według której Tom zakopał konia do góry nogami, ponieważ kiedy ostatniego dnia świat zostanie wywrócony do góry nogami, będzie mógł dać diabłu popalić. Ale według Irvinga, jeśli to zrobił, to nic mu to nie pomogło, „przynajmniej tak mówi autentyczna stara legenda.”
Tom zostaje zaskoczony bez swojej Biblii podczas egzekucji kredytu hipotecznego, zostaje pochwycony podczas burzy i wywieziony w kierunku bagien i Starego Indiańskiego Fortu, nigdy więcej go nie widziano. Irving kończy tę legendarną opowieść:
Niech wszyscy żądni pieniędzy maklerzy wezmą sobie tę historię do serca. Nie można wątpić w jej prawdziwość. Sam dół pod dębem, z którego wykopał pieniądze Kidd, można zobaczyć do dziś, a sąsiednie bagna i stary indiański fort są często nawiedzane nocami przez postać na koniu, w porannej sukni i białej czapce, która bez wątpienia jest niespokojnym duchem lichwiarza. W rzeczywistości historia ta przekształciła się w przysłowie i jest źródłem popularnego powiedzenia, tak rozpowszechnionego w Nowej Anglii, o „Diable i Tomie Walkerze.”
Irving byłby zainteresowany wiedzą, że popularne powiedzenie, do którego się odnosi, było nadal używane aż do XX wieku. …
Źródło: James J. Lynch, „The Devil in the Writings of Irving, Hawthorne, and Poe,” in the New York Folklore Quarterly, Volume VIII, No. 1, Spring, 1952, pp. 111-31.
Źródła
Abel, Darrel. „The Rise of a National Literature”, American Literature: Colonial and Early National Writing. New York: Barron’s Educational Series, 1963, s. 268-340.
Bowden, Mary Weatherspoon. Washington Irving, Boston: Twayne Publishers, 1981.
Current-Garcia, Eugene. „Irving Sets the Pattern: Notes on Professionalism and the Art of the Short Story,” in Studies in Short Fiction, Vol. X, No. 4, Fall, 1973, pp. 327-41.
Hedges, William L. Washington Irving: An American Study, 1802-1832, Baltimore: Johns Hopkins Press, 1965, 231-233.
Ringe, Donald A. „Irving’s Use of the Gothic Mode,” in Critical Essays on Washington Irving, edited by Donald A. Ringe, G. K. Hall, 1990, pp. 202-17.
Further Reading
Rubin-Dorsky, Jeffrey. „Washington Irving and the Genesis of the Fictional Sketch,” in Critical Essays on Washington Irving, edited by Ralph M. Aderman, G. K. Hall, 1990, pp. 217-35.
Demonstruje pionierską pracę Irvinga w rozwijaniu gatunku szkicu literackiego.
.