Czy kofeina jest dla ciebie zła? (Oto PRAWDA)
Yuri, dlaczego kofeina jest dla ciebie zła?
To pytanie zadawane mi cały czas, kiedy mówię moim klientom, aby zrezygnowali z porannej kawy lub herbaty z kofeiną.
Dla mnie jest to kompletny no-brainer jeszcze dla tak wielu ludzi, którzy są uzależnieni (tak, uzależnieni) od kofeiny często czuje się jakby rezygnowali z jednej rzeczy, która czyni ich szczęśliwymi.
I tak, na pewno znajdziesz mnóstwo badań, które pokazują, że kofeina może pomóc w zapobieganiu raka jelita grubego (być może dlatego, że usuwa jedzenie z twoich jelit dzięki skurczom jelit)…
Albo, że poprawia funkcjonowanie mózgu (zwiększona czujność, etc…). Cóż, w tym drugim przypadku, tak samo jest z kokainą.
Kofeina jest narkotykiem
Pierwszą rzeczą, którą musisz pamiętać o kofeinie jest to, że jest ona narkotykiem. W rzeczywistości, jest to najpopularniejszy na świecie narkotyk psychoaktywny!
Jest to stymulant, który pobudza twój centralny układ nerwowy (CNS) do działania – znany również jako reakcja na stres „walcz lub uciekaj”.
Dlaczego sprawia, że czujesz się tak dobrze (przynajmniej tymczasowo)?
Jest kilka znanych mechanizmów, ale oto dwa z najbardziej znaczących:
- Stymuluje nadnercza do pompowania adrenaliny i kortyzolu (ta sama reakcja, która ma miejsce, gdy czujesz się zestresowany lub w obliczu zagrożenia).
- Tymczasowo blokuje działanie adenozyny na jej receptor, co zapobiega pojawieniu się senności, którą adenozyna normalnie wywołuje.
Za chwilę omówię długoterminowe szkody pierwszego mechanizmu, ale najpierw pozwólcie, że pokażę wam, dlaczego kofeina naprawdę nie różni się od alkoholu lub innych uzależnień od narkotyków (ok, może nie tak zabójczych pod względem ostatecznych wyników zdrowotnych).
Diagnostyczny i Statystyczny Podręcznik Zaburzeń Psychicznych (lub DSM-IV), który jest biblią zaburzeń psychicznych i uzależnień podkreśla następujące kryteria jako symptomy „uzależnienia od substancji”:
- Wykształciłeś tolerancję na substancję (Oznacza to, że potrzebujesz więcej, aby uzyskać ten sam efekt).
- Nadal używasz substancji pomimo oczywistych dowodów na to, że powoduje ona szkody.*
- Przeżywasz objawy odstawienia po zaprzestaniu przyjmowania substancji.*
- Masz trudności z ograniczeniem ilości przyjmowanej substancji.*
- Brak kontroli nad ilością przyjmowanej substancji.
- Utrata zainteresowania innymi czynnościami, które kiedyś sprawiały Ci przyjemność.
- Poświęcanie coraz większej ilości czasu na używanie substancji.
Jeśli dana osoba doświadcza trzech lub więcej z powyższych objawów w ciągu 12 miesięcy, wskazuje to, że stała się uzależniona od tego konkretnego „narkotyku”.
Teraz podkreśliłem 4 pozycje powyżej (w gwiazdce), które są klasycznymi objawami u tych, którzy piją kawę lub kofeinę.
Czy czujesz się rozdrażniony lub zdenerwowany kiedy nie dostajesz swojej „poprawki”
Czy przechodzisz w stan odstawienia (bóle głowy, etc…) kiedy nie pijesz kawy lub kofeiny?
Czy potrzebujesz więcej kawy niż początkowo (kiedy po raz pierwszy zacząłeś ją pić), aby poczuć jej „budzące” efekty?
Czy nadal będziesz ją pił pomimo tego, czego się dowiesz w tym poście (i gdzie indziej)?
Jeśli tak, to jesteś uzależniony od kofeiny.
Smutną częścią jest to, że częściej niż nie, kiedy rezygnujesz z kofeiny i podążasz za zdrowszymi, bardziej zrównoważonymi nawykami jedzenia (lub picia), w końcu czujesz się 100x lepiej niż kiedy piłeś kawę.
To tak jakbyś w końcu zobaczył „światło” i naprawdę wiedział jak dobrze możesz się czuć bez polegania na krótkoterminowym stymulancie, który zużywa twoje ciało w dół w czasie.
Kofeina jest dla energii jak karty kredytowe dla zdrowia finansowego
Większość ludzi jest mocno zadłużona, a to dlatego, że pożyczają pieniądze od jutra (tj. z karty kredytowej), aby zapłacić za rzeczy, których chcą dzisiaj.
Picie kofeiny działa w bardzo podobny sposób…
Pożyczasz energię z późniejszego terminu, aby użyć jej teraz. Niestety, później kończy się to załamaniem i poszukiwaniem kolejnego „uderzenia”, aby znów poczuć się żywym. Ten wykres przedstawia rzeczywistość energii pochodzącej z kofeiny:
Wzrost i spadek poziomu energii, kiedy polegasz na kofeinie.
Kofeina może w końcu doprowadzić do wyczerpania nadnerczy
Jak wspomniałem wcześniej, nadmierna stymulacja i stres powodują, że nadnercza uwalniają adrenalinę i kortyzol-dwa hormony kataboliczne, które rozbijają twoje rezerwy energii do natychmiastowego użycia. Pamiętaj, że twoje ciało myśli, że jest w stanie, w którym musi walczyć lub uciekać – więc potrzebuje tej łatwo dostępnej energii.
Kiedy chronicznie podwyższony w twoim krwiobiegu, kortyzol jest szkodliwym hormonem, prowadzącym do szybkiego wyczerpania glikogenu (przechowywanych węglowodanów), wzrostu poziomu cukru we krwi i w końcu przyrostu masy ciała (szczególnie przyrostu masy brzucha). A nawet gdy jest mniej obecny (zmęczenie nadnerczy), adrenalina podnosi luz, przynosząc te same problemy.
Adrenalina (epinefryna) ma podobne efekty uszczuplające energię. Początkowo jednak daje uczucie często opisywane jako „naturalny haj” lub „przypływ kofeiny”, ponieważ tymczasowo zwiększa tętno, częstość oddychania, ciśnienie krwi i rozkład węglowodanów na cukier we krwi.
W ciągu kilku minut czujesz się ożywiony i gotowy do zmierzenia się ze światem. Ale po tym szybkim przypływie energii szybko następuje wyniszczający krach, w którym twoje ciało robi co może, aby odzyskać siły po stresującej sytuacji, niezależnie od tego, czy jest to poranna kawa, czy stłuczka w drodze do pracy.
Mając te dwa hormony chronicznie krążące w twojej krwi nie jest to pożądana sytuacja, ale dzieje się tak tylko do progu, przy którym twoje nadnercza nie mogą już dłużej nadążać. Kiedy osiągniesz ten punkt, przywitaj się ze „zmęczeniem nadnerczy”, w którym to przypadku jest coraz mniejsza produkcja hormonów i nie jesteś w stanie poradzić sobie nawet z niewielkimi stresami na co dzień.
Oto jak to się odbywa:
Ten film przechodzi do bardziej szczegółowego omówienia tego ważnego (ale przeoczonego) tematu:
Więc nie zapominaj…
Co idzie w górę, musi przyjść…
…w dół, szczególnie kiedy używki są zaangażowane. Początkowe uczucie umysłowej czujności i energii, które przynosi gorąca filiżanka kawy, jest prawie zawsze poprzedzone strasznym załamaniem, gdy poziom cukru we krwi spada, a nadnercza robią co mogą, aby odzyskać siły po kolejnym uderzeniu ostrego stresu.
Dla większości ludzi, „rozwiązaniem” jest kolejna filiżanka kawy, a może kofeinowa soda lub napój energetyczny. Po tym również następuje kolejny krach. Pod koniec dnia, jesteś w górę iw dół na tej huśtawce.
Jeśli ten proces powtarza się dzień w dzień, to jest to tylko kwestia czasu, zanim twoje ciało się zepsuje. Nie ma takiej ilości kawy, która mogłaby cię od tego uśpić. Kofeina po prostu maskuje to, co naprawdę dzieje się w twoim ciele i tymczasowo daje ci fałszywe poczucie, że jesteś czujny i produktywny.
To rozwiązanie typu Band-Aid, które nigdy nie da ci trwałej energii, której pragniemy.
Kofeina wysyła cukier we krwi na paskudną przejażdżkę kolejką górską
Bazując na tym, co do tej pory omówiliśmy, powinieneś zrozumieć, co następuje:
- Kofeina stymuluje nadnercza do pompowania adrenaliny i kortyzolu.
- Te 2 hormony „stresu” biegają po Twoim ciele i rozkładają zmagazynowaną energię na cukier we krwi do natychmiastowego wykorzystania (pamiętaj, Twoje ciało myśli, że „walczy lub ucieka”, więc potrzebuje łatwo dostępnej energii).
- Naturalnie, im bardziej rozkładasz przechowywaną energię na cukier we krwi, będziesz cierpieć z wysokimi i niskimi wahaniami poziomu cukru we krwi, co pozostawia uczucie, jakbyś był w śpiączce przy jego najniższych punktach.
- Im bardziej podnosisz poziom cukru we krwi, tym więcej insuliny jest uwalniane, aby usunąć nadmiar cukru z krwi i przywrócić rzeczy pod kontrolą.
- Im więcej insuliny krąży we krwi, tym więcej kortyzolu jest uwalniane i tym więcej stanu zapalnego jest tworzone wewnątrz ciała. Ostatecznie, możesz rozwinąć reaktywną hipoglikemię (bardzo słaba regulacja poziomu cukru we krwi) i ostatecznie insulinooporność (lub cukrzycę typu 2).
Ten film daje ci więcej wglądu w ten łańcuch zdarzeń:
Nie mówię, że kofeina powoduje cukrzycę, ale rozpoczyna kaskadę zdarzeń, które są bardzo niekorzystne, gdy powtarzają się dzień w dzień przez lata lub nawet dekady.
Tutaj jest prosty wykres, który pokazuje co może się zdarzyć, kiedy cukier we krwi wymyka się spod kontroli:
Jeśli te wykresy są tak pomocne jak czytanie hieroglifów, to nie martw się. Oto wszystko, co musisz wiedzieć:
Gdy twoje ciało nie może prawidłowo zarządzać poziomem cukru we krwi, czujesz ciągłą potrzebę jedzenia cukru lub picia kofeiny. A kiedy to robisz, Twój cukier we krwi reaguje jak nadpobudliwy nastolatek.
To jest ten sam podstawowy proces zaangażowany w to, jak rozwijają się zachcianki cukrowe.
Więc, jeśli chcesz czuć się dobrze i uniknąć tych popołudniowych lulków, które nie robią nic więcej niż rozbijają cukier we krwi, to proszę odłóż na bok kofeinę i wybierz zdrowsze alternatywy, które podkreślę poniżej.
5 zdrowszych zamienników kofeiny
Więc oto moja rada na pozbycie się kofeiny…
1. Swiss Water Decaf
Jeśli musisz pić kawę, przełącz się na Swiss Water Decaf, która jest procesem dekofeinizacji, który nie obejmuje chemicznych rozpuszczalników i jest oczywiście o wiele lepszy dla ciebie.
2. Taper Down on the Caffeine
Jeśli nie chcesz pić kawy bezkofeinowej, przynajmniej zmniejsz ilość kofeiny. Więc, jeśli masz dwie filiżanki kawy dziennie, przejdź do jednej filiżanki kawy dziennie przez tydzień lub dwa tygodnie. Następnie zwęż ją stamtąd do połowy filiżanki kawy, i zwężaj ją w ten sposób, aż nie będziesz już jej potrzebować.
3. Przejdź na herbatę ziołową
Jeśli pijesz czarną herbatę, przejdź na herbatę ziołową, taką jak mięta pieprzowa, święta bazylia lub inne, które nie zawierają kofeiny. I tak, zielona herbata jest pełna przeciwutleniaczy, ale jest również naładowana kofeiną. Ja osobiście nigdy jej nie piję.
4. Zdobądź więcej H2O
Jeśli chcesz mieć więcej energii, zdaj sobie sprawę, że twoje ciało działa, gdy jest dobrze nawodnione. Więc pij więcej wody.
Pierwszą rzeczą, jaką musisz zrobić rano, jest wypicie około pół litra do litra wody, to świetny sposób, aby zacząć. Następnie kontynuuj to przez cały dzień, a zaczniesz czuć się o wiele bardziej żywy.
5. Start Your Day with Greens
Jeśli masz sokowirówkę lub blender PLEASE zacznij swój dzień od zielonego soku lub zielonego smoothie zamiast kawy. Tylko dokonanie tej jednej prostej zamiany zmieni to, jak się czujesz (i jak wyglądasz) bardzo szybko.
Energia to mój chleb powszedni. Znam ten temat jak własną kieszeń i dlatego moja książka The All-Day Energy Diet stała się bestsellerem NYT. Czasami czuję się jakbym żyła w Strefie Zmierzchu, gdzie nikt nie rozumie jak dobrze może się czuć bez kawy czy kofeiny.
Ale mogę ci powiedzieć ze 100% pewnością, że będziesz czuł się o wiele bardziej czujny, bardziej odświeżony i bardziej żywy, kiedy zrezygnujesz z kofeiny i przejdziesz na alkalizowanie swojego ciała zielonymi warzywami – w formie soku lub smoothie. Jest to również powód, dla którego stworzyłem Zieloną Energię – aby dać ci szybką, 30-sekundową alternatywę dla codziennego pichcenia soku.
W zielonych warzywach znajdują się właściwości, które robią rzeczy wewnętrznie, aby naprawdę dać ci całodzienną energię, o którą ci chodzi. To nie jest jedna godzina energii, po której następuje załamanie, które dostajesz z kofeiną.
Więc pomyśl o…
Energia poprzez odżywianie, nie stymulację.
Jeśli nie jesteś pewien, jak zacząć z nową energetyzującą rutyną, to upewnij się, że pobierzesz DARMOWĄ kopię mojego Idealnego Zielonego Smoothie do wydrukowania poniżej i otrzymasz dokładny schemat tworzenia energetyzującego zielonego smoothie, który sprawi, że będziesz chodził godzinami i czuł się świetnie!
Yuri Elkaim jest jednym z najbardziej zaufanych ekspertów w dziedzinie zdrowia i fitnessu na świecie. Były zawodowy piłkarz zamienił NYT bestsellerowego autora The All-Day Energy Diet i The All-Day Fat Burning Diet, jego jasne, poparte nauką porady zmieniły życie ponad 500.000 mężczyzn i kobiet, a on jest na misji, aby pomóc 100 milionów ludzi do 2040 roku. Przeczytaj jego inspirującą historię „Od piłki nożnej do łóżka do braku włosów na głowie”, od której wszystko się zaczęło.
.