Three Reasons Why The Stock Market Has Further To Fall
Rynki akcji w Chinach i USA trzymały się całkiem dobrze w środku tej globalnej i historycznej pandemii. Ale czy wsparcie banków centralnych wystarczy? Czy może w końcu do gry wejdą jakieś ekonomiczne podstawy?
Oto spojrzenie na trzy kwestie, które są przeszkodami dla amerykańskiego rynku akcji w szczególności, według strategów inwestycyjnych z Glenmede. Są oni przekonani, że fundamenty znów będą miały znaczenie któregoś dnia.
- Nieudane zarobki – Nadchodzą, napisali stratedzy Glenmede Jason Pride i Mike Reynolds w nocie do klienta w poniedziałek. Szacują oni, że zyski amerykańskich spółek o dużej kapitalizacji spadną od 50% do 90%. Ninety!
- Consumers tap out – Wszyscy wiemy, że 22 miliony straciły pracę. Wielu z nich zostanie ponownie zatrudnionych. Ale kto oblicza dla niezliczonych milionów, którzy stracili premie, które uważają za ogromną część ich rocznego dochodu, lub zostali zmuszeni do cięć płac od 5% do 25%. Konsumenci i korporacje mogą woleć oszczędzać niż wydawać, uważają stratedzy Glenmede.
- Restart wojny handlowej – To staje się teraz konsensusem. Stany Zjednoczone nie wrócą do modelu chińsko-centrycznego, w którym międzynarodowe koncerny wykorzystują Chiny jako swoje globalne centrum produkcyjne. Należy się spodziewać, że niektóre kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego elementy zostaną wyparte z Chin. Jeśli nie, post-pandemiczny biznes może spowodować „nowe regulacje i taryfy w celu zmniejszenia zależności od innych krajów w zakresie podstawowych towarów, takich jak antybiotyki, sprzęt medyczny i materiały eksploatacyjne” – piszą Pride i Reynolds.
Portfel S&P 500 wzrósł o ponad 12% od najniższych poziomów w tym roku. Chińska giełda pobiła amerykańską w czasie pandemii, częściowo dzięki Ludowemu Bankowi Chin i państwowym instytucjom finansowym skupującym akcje.
Chiny wciąż leczą się po starciu z nowym koronawirusem SARS, po raz pierwszy odkrytym w prowincji Hubei w grudniu. Inwestorzy liczą na więcej bodźców ze strony Pekinu.
Tak wyglądają dziś Chiny:
Realny wzrost PKB Chin spadł o 6,8% rok do roku w pierwszym kwartale, wymazując cały wzrost z poprzedniego kwartału, a następnie niektóre. Kwartał do kwartału wzrost spadł o 9,8%.
Wzrosty produkcji przemysłowej (IP), inwestycji w środki trwałe (FAI) i sprzedaży detalicznej odbiły się – ale odbicie jest nadal negatywne. To jest odbicie o -1,1% annualizowane dla IP, -9,4% dla FAI i -15,8% dla sprzedaży detalicznej w marcu. W okresie styczeń-luty było to odpowiednio -13,5%, -24,5% i -20,5%.
Wzrost PKB, który zaskoczył w górę w marcu, może napotkać na silne przeciwności związane ze spadającym popytem zewnętrznym i wycofywaniem się z Chin po pandemii, ponieważ Japonia jest obecnie skłonna wyłożyć 2,2 mld USD, aby wydostać stamtąd swoje firmy.
„Pomimo początkowego sukcesu w powstrzymywaniu COVID-19, uważamy, że nadzieje na szybką poprawę sytuacji są coraz mniejsze”, mówi główny ekonomista Nomura w Chinach, Ting Lu, powołując się na recesję w USA i Europie oraz ryzyko drugiej fali zakażeń koronawirusem w Chinach.
Pandemiczna wyprzedaż na rynku akcji nie trwała tak długo. W rzeczywistości trwała krócej niż pandemia.
Wygląda na to, że coraz bardziej prawdopodobne jest, iż kryzys osiągnął już szczyt w rejonie Tri-State, czyli w Nowym Jorku, New Jersey i Connecticut.
Ale w Chinach wstrząsy wtórne są nadal wiele tygodni po tym, jak blokady zostały zniesione.
Chińska gospodarka usługowa boryka się z problemami, zwłaszcza w sektorach o wysokim stopniu dotyku, takich jak siłownie, kina, fryzjerzy, podróże lotnicze i handel detaliczny. Shanghai Disneyland jest nadal zamknięty.
Co gorsza, nowe ogniska koronawirusa w Chinach wzdłuż północnej granicy kraju z Rosją sprawiają, że ludzie denerwują się, że ten nowy koronawirus SARS jest bardziej uparty niż pierwszy SARS, który trwał w Chinach przez około 8 miesięcy. Jeśli ten będzie trwał tak długo, zabierze nas do sierpnia, na co niewielu ma cierpliwość czekać.
W odniesieniu do niedawnego wybuchu nowych przypadków w Singapurze i Japonii: oba kraje uniknęły początkowej epidemii, więc jest to raczej ich pierwsza fala niż druga, mówi Steven Blitz, główny ekonomista TS Lombard.
Blitz ma jeszcze więcej powodów, dla których uważa, że rynki akcji będą spadać przez całe lato. Ma ich dokładnie siedem.
Podobnie jak w przypadku Glenmede, niedobór zysków jest najważniejszy. Określi on, jak firmy rozpoczną przyszły rok.
„Wielkość spadku zysków przewidywana na ten rok określa punkt wyjścia dla oczekiwanych zysków w 2021 roku” – mówi. Prognozuje, że wzrost zysków w 2021 r. będzie jednocyfrowy, częściowo dzięki destrukcji płac w głównych gospodarkach.
Blitz lubi Fed i jest ostrożny w stawianiu przeciwko niemu, ale uważa, że fundamenty nadal odgrywają rolę.
„Nawet najbardziej optymistyczni inwestorzy są bardziej niepewni niż przed kryzysem” – mówi. „Przy obecnych wycenach niezrównoważenie wysokich, rynek znów gwałtownie spadnie, niezależnie od działań Fed.”
Na bardziej ryzykownych rynkach, BlackRock BLK zdecydował się w poniedziałek obniżyć rating długu rynków wschodzących. Obligacje w lokalnej walucie są potencjalnym niewypałem. Ryzyko niewypłacalności może być również niedoszacowane na obligacjach w twardej walucie, zwłaszcza jeśli jest to firma związana z energetyką.”
W przypadku obligacji o wyższej rentowności w walucie lokalnej, ryzyko dalszych spadków kursów walut na niektórych rynkach wschodzących może zniweczyć przychody z odsetek dla inwestorów zagranicznych zdesperowanych w poszukiwaniu zysków. Zarządzający funduszami globalnymi, którzy rozpoczęli działalność w 2020 r. podekscytowani kontynuacją silnego popytu na rentowność wśród swoich inwestorów, znaleźli się w złym miejscu i w złym czasie, ponieważ pandemia wyrwała im dywan spod nóg pod koniec stycznia.
Szok wywołany przez koronawirusa jest bezprecedensowy, a jego wpływ jest gorszy niż pęknięcie bańki mieszkaniowej w 2008 r.
Skumulowane uderzenie pandemii we wzrost gospodarczy będzie prawdopodobnie mniejsze, jeśli wybrani urzędnicy w USA, Europie i rządzie chińskim zaleją bramy przytłaczającą polityką fiskalną i monetarną, aby pomostować przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe oraz utrzymać płynność rynków papierów wartościowych.
Co gorsza, jest to rok wyborczy, więc partie polityczne będą wykorzystywać kryzys jako środek do wskazywania winnych lub osłabiania przeciwnika.
To może być problematyczne dla dalszych środków stymulacyjnych, jeśli skutki gospodarcze będą gorsze niż oczekiwano.
Jeśli reakcja polityczna będzie lepsza w Chinach, to tam popłynie strumień pieniędzy.
Jeśli Waszyngton i Unia Europejska nie wywiążą się z zadań w sposób skuteczny i terminowy, BlackRock uważa, że spowoduje to „trwałe szkody” dla gospodarki.