Articles

Dlaczego motocykle są tak głośne?

Motocykliści twierdzą, że hałas jest cechą bezpieczeństwa. A tak nie jest.

Michael Barnard

Follow

Mar 14, 2018 – 2 min read

Motocykle przekraczają wszelkie limity hałasu akceptowalne w społeczeństwie obywatelskim nie ze względów bezpieczeństwa, ale dlatego, że wielu motocyklistów to dupki.

Serio, wielu motocyklistów naprawdę ceni sobie absurdalnie głośne motocykle, ponieważ lubią ten dźwięk i naprawdę, pieprzyć wszystkich innych.

Istnieją dwie klasy motocyklistów, które są zdominowane przez dupków: Harley Davidson riders i squids.

Harleye mogłyby brzmieć jak typowe BMW, ale zamiast tego są tak głośne, jak to tylko legalnie możliwe opuszczając fabrykę, a następnie są często modyfikowane, aby były głośniejsze z aftermarketowymi rurami. Jeśli to wkurza sąsiadów i ich sąsiadów i ich sąsiadów i sąsiadów z następnego przedmieścia, pieprzyć ich.

Squids są głównie wannabe racers i stunterów, którzy nie mają umiejętności lub temperamentu, aby utrzymać go na torze, a więc dostać overpowered motocykli, które często nie mogą kontrolować, a następnie jeździć w japonkach w paczkach zagrażających wszystkim innym na drodze. Są to prawie wyłącznie młodzi mężczyźni i w większości jeżdżą na japońskich motocyklach. Podobnie jak yahoos, którzy zakładają spoilery na Chevrolety, wymieniają rury zapasowe, które nadal są szalenie głośne na rury z rynku wtórnego, które są jeszcze głośniejsze w przekonaniu, że dostają więcej mocy, której nie mogą kontrolować i nie powinni używać na ulicach, i naprawdę, jeśli to denerwuje kogoś innego, pieprzyć ich.

Są niezliczone rozsądnie decybelowe rowery od wielu producentów. Jeśli jeździ się na nich rozsądnie, bezpiecznie i zgodnie z zasadami ruchu drogowego, nie są dużo głośniejsze od samochodów, jeśli w ogóle. Ale wielu rowerzystów to dupki, którzy wybierają najgłośniejsze rowery, celowo zwiększają ich głośność, a potem nie przestrzegają zasad ruchu drogowego. Dupki.

Na szczęście nadchodzą motocykle elektryczne i większość ludzi nie będzie już miała wyboru wyjącego silnika. Zauważcie brak rury wydechowej, zmodyfikowanej lub standardowej w elektrycznych motocyklach Zero na zdjęciu.

Jednakże Harley Davidson zaprojektował swój nadchodzący motocykl elektryczny tak, aby jego silnik wył jak udręczony borsuk na cracku, ponieważ kierowcy Harley Davidson nie jeżdżą cicho (por. dupki). Jestem pewien, że kałamarnice będą żałować utraty hałasu silnika jako części swojego arsenału głupoty, ale jestem też pewien, że pojawią się jakieś aftermarketowe generatory dźwięku, które zaspokoją ich dziecinność.

To nie motocykle robią się głośne, to rzeczy mające kontakt z ich siedzeniami.