Articles

A fruit fit for summer

THINK back to when you were a child and, when during the summer months, the pinnacle of cookouts and family gatherings was always the cold, soicy watermelon that was for dessert. Kiedy byłeś młody, jedzenie arbuza było o smaku.

Teraz, gdy jesteś starszy, to coś więcej niż tylko smak, który powinien inspirować Cię do jedzenia dużej ilości arbuzów każdego roku, gdy pojawia się sezon. To dlatego, że arbuzy mają ogromne korzyści zdrowotne, z których każdy, kto prowadzi zdrowy tryb życia, powinien być zdecydowany korzystać co roku.

Przyjrzyjmy się bliżej niektórym z tych korzyści zdrowotnych, które ten owoc ma do zaoferowania.

Niezależnie od tego, jak jest pokrojony, arbuz jest pełen niektórych z najważniejszych przeciwutleniaczy występujących w przyrodzie. Jest on doskonałym źródłem witaminy C i bardzo dobrym źródłem witaminy A,

zwłaszcza dzięki koncentracji beta-karotenu.

Eksperci żywieniowi zalecają

arbuza jako bardzo dobre źródło witamin B6, B1 i magnezu. Ze względu na większą zawartość wody i wartość kaloryczną, plasuje się w rankingu bardziej wartościowych niż inne owoce.

Dr Willie T. Ong, internista-kardiolog, który jest zagorzałym zwolennikiem zdrowego stylu życia, twierdzi, że każde dwie filiżanki arbuza (280 gramów) zawierają 80 kalorii, zero tłuszczu, 27 gramów węglowodanów, 10 mg sodu, 80 mikrogramów witaminy A, dużo witaminy B2, 80 mg witaminy C, 18 miligramów likopenu oraz duże ilości potasu, żelaza i wapnia.

Dr Ong uważa arbuza za naturalny napój energetyczny. Kiedy więc letni upał męczy nas z pragnienia, jedzenie arbuza jest bezpieczną alternatywą dla przyjmowania napojów energetycznych. Ponieważ zawiera on dużą ilość wody, może nas nawodnić, podczas gdy inne napoje to wypełnione kofeiną napoje energetyczne, które mogą nas łatwo odwodnić.

W porównaniu z jabłkiem, arbuz ma tylko o połowę mniej cukru, a mimo to „smakuje bardziej słodko ze względu na wysoką zawartość wody”, podkreśla dr Ong.

Nie wyrzucaj skórki arbuza. Może być ona używana do leczenia gorących wysypek i oparzeń. Gorące wysypki to pryszczowate wykwity na plecach i klatce piersiowej spowodowane nadmiernym poceniem się i gorącem.

Jako środek domowy, Dr. Ong sugeruje to: „Umieść skórkę arbuza w lodówce i pozwól jej ostygnąć. Po kilku godzinach, nałóż wewnętrzną część skórki na dotknięte obszary ciała. Chłodzący efekt skórki arbuza łagodzi wysypkę cieplną.”

Woda w owocu jest podobno wykonana w 92 procentach z czystej wody alkalicznej. „W porównaniu do kwaśnych soków z pomarańczy i ananasa , arbuz jest bezpieczny dla twojego żołądka,” Dr Ong says.

Więc, tego lata trzymaj lekarza z dala, jedząc arbuza. „Podczas gorącej i wilgotnej pogody nic nie pobije zimnego, potu i soczystego plasterka arbuza. Jest zdrowy i orzeźwiający,” mówi Ong.

Ale jest więcej do arbuza niż tylko dobry owoc do jedzenia podczas lata.

Dla jednego, arbuz jest dobry dla nerek, pęcherza moczowego i tych, którzy mają problemy z podagrą. „Podobnie jak woda kokosowa, arbuz jest skuteczny w oczyszczaniu nerek i pęcherza moczowego”, informuje dr Ong.

Osoby z infekcją dróg moczowych lub kamieniami nerkowymi mogą pomóc w leczeniu ich warunków pijąc dużo soku z arbuza (i wody destylowanej, też). Jeśli chodzi o osoby cierpiące na podagrę, dr Ong zapewnia, że „arbuz nie zawiera kwasu moczowego i może pomóc osobom cierpiącym na podagrę poprzez zmniejszenie ilości kwasu moczowego w organizmie.”

Arbuz jest również dobry dla serca i naczyń krwionośnych. W raporcie, który ukazał się w Journal of Nutrition (wydanie z marca 2007), naukowcy z Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych powiedzieli, że jedzenie arbuzów zwiększa poziom argininy w naszym organizmie, ważnego aminokwasu.

Arginina jest składnikiem potrzebnym do produkcji tlenku azotu, substancji, która rozluźnia naczynia krwionośne, poprawia przepływ krwi i może uratować osobę przed atakiem serca i udarem. Ponadto arbuz może pomóc osobom z wysokim ciśnieniem krwi ze względu na działanie rozszerzające naczynia argininy oraz zawartość potasu i magnezu.

Uwierz lub nie, arbuz jest również dobry na seks. Cytrulina jest tym specjalnym składnikiem odżywczym w arbuzie, który daje początek argininie. Badania pokazują, że miąższ arbuza zawiera około 250 mg cytruliny na filiżankę.

„Kiedy cytrulina jest przekształcana w argininę, może to prowadzić do rozluźnienia naczyń krwionośnych, co jest tym samym podstawowym efektem leków na zaburzenia erekcji, takich jak Viagra i Andros”, wyjaśnia dr Ong. „Arbuz może nie być tak silny jak te leki, ale nadal może pomóc serca, mózgu i męskiego narządu płciowego, zbyt. A arbuz przychodzi bez skutków ubocznych leku.”

Najważniejsze, arbuz może pomóc w zapobieganiu rakowi i spowolnić starzenie się, ponieważ ma najwyższe stężenie likopenu z każdego świeżego owocu lub warzywa. „Głęboko czerwona odmiana arbuza zawiera pigment likopen, który może pomóc w zapobieganiu rakowi prostaty” – mówi dr Ong. „Ten antyoksydant pomaga przeciwdziałać złym skutkom wolnych rodników krążących w organizmie. Gdy zmniejszymy te wolne rodniki, teoretycznie możemy spowolnić starzenie się.”

Masz problemy z czytaniem? Zjedz arbuza. „Zawarte w arbuzie witaminy A i C są korzystne dla oczu. Żółty arbuz jest dobrym źródłem luteiny, która jest ważna w zapobieganiu związanemu z wiekiem zwyrodnieniu plamki żółtej. „Więc pamiętaj, czerwony arbuz, aby zapobiec rakowi i żółty arbuz dla oczu,” Dr Ong reminds.

Watermelons są powszechnie uważa się, że pochodzi z Afryki kilka tysięcy lat temu, i podróżować w czasie z Afryki do Azji do Europy do Ameryki Północnej. Uważa się, że ich pojawienie się w Azji i na Bliskim Wschodzie datuje się na około 900-1000 r. n.e., a ich pojawienie się w Europie szacuje się na 1300-1400 r. n.e.

Dowody ich uprawy w dolinie Nilu znaleziono w drugim tysiącleciu przed naszą erą. Nasiona arbuza zostały znalezione w miejscach należących do XII dynastii oraz w grobowcu faraona Tutanchamona. Arbuz jest również wspomniany w Biblii jako pokarm spożywany przez starożytnych Izraelitów podczas ich niewoli w Egipcie.

Do X wieku arbuzy były uprawiane w Chinach, które są dziś największym na świecie producentem arbuzów. Do XIII wieku mauretańscy najeźdźcy wprowadzili ten owoc do Europy. Według John Mariani’s Dictionary of American Food and Drink, słowo „arbuz” po raz pierwszy pojawiło się w angielskim słowniku w 1615 r.

Image credits: www.freepik.com, .com, Henrylito D. Tacio

.