Articles

WonderRoot: Co się naprawdę stało, i co dalej dla nonprofit?

Na początku tego roku, społeczność artystyczna Atlanty (lub, bardziej szczegółowo, profile społecznościowe społeczności artystycznej Atlanty) była poruszona listem otwartym wzywającym zarząd WonderRoot do usunięcia współzałożyciela i dyrektora wykonawczego Chrisa Appletona.

WonderRoot współzałożyciel Chris Appleton zrezygnował w lutym po 15 latach pracy z artystami nonprofit.

Kilku artystów oskarżyło Appletona o agresywne zachowanie, niegospodarność finansową, seksualną niestosowność, rasizm i inne występki. Szybko został umieszczony na urlopie w oczekiwaniu na dochodzenie i ostatecznie zdecydował się opuścić organizację artystyczną nonprofit. Profesjonalne dochodzenie przeprowadzone przez stronę trzecią wykazało, że niektóre z zarzutów są wiarygodne, ale nie ma dowodów na poparcie innych. Do tego czasu, szkody zostały wyrządzone, a cel listu osiągnięty. Appleton był out.

Inne pytania pozostają. Jaka jest przyszłość WonderRoot, organizacji non-profit, która powstała w 2004 roku i promuje sprawiedliwość społeczną poprzez sztukę? Rozwinęła się ona w jedną z najbardziej znaczących artystycznych organizacji non-profit w Atlancie. Ponadto, czy Appleton sytuacja obsługiwane etycznie i profesjonalnie?

Ta sprawa jest kłopotliwa, ponieważ niektóre oskarżenia przeciwko Appleton brakuje konkretności. List nie wymieniał konkretnych przypadków wykroczeń, ale podsycał internetowe oburzenie, oskarżając Appleton o „pełne wdrożenie tej samej dynamiki rasizmu, klasycyzmu i heteropatriarchatu, którą organizacja ma zamiar zlikwidować”. Artyści stojący za listem zaprzeczają ustaleniom śledztwa.

To pozostawia dziury w prawdzie o tym, co się stało, co mogło zostać wyolbrzymione i kto ponosi winę.

Pierwsze, podsumowanie tego, co się stało

7 lutego ukazał się list otwarty z prośbą do zarządu WonderRoot o usunięcie Appletona z jego stanowiska. Osiem wymienionych osób, w tym byłych pracowników WonderRoot i wybitnych lokalnych artystów, podpisało list. Siedmiu innych sygnatariuszy pozostało anonimowych. W liście wyszczególniono skargi na Appletona i stwierdzono, że członkowie zarządu przez lata systematycznie je ignorowali. List szybko stał się wirusowy w mediach społecznościowych, wraz z jego hashtagami #RemoveChrisAppleton, #BelieveWomen i #BelievePOC.

Monuments: We Carry the Dreams został namalowany na stacji Georgia State MARTA przez Yehimi Cambrón w ramach projektu muralu WonderRoot i Atlanta Super Bowl Host Committee. (Dzięki uprzejmości streetartmap.org)

Zarząd umieścił Appletona na urlopie. Wynajęła zewnętrzną firmę do przeprowadzenia dochodzenia, co spotkało się ze sceptycyzmem ze strony artystów. „Czy dochodzenie teraz czuje się jak nadal nie wierzy kobiet i nie wierzy ludzi koloru, i nadal być zobowiązana do szkodliwego dyrektora wykonawczego,” powiedział Stephanie Dowda, jeden z signers.

Do tego czasu, WonderRoot Zarząd zatrudnił lokalnych „zarządzanie reputacją” firma Stripe Reputacja do obsługi wszystkich komunikacji publicznej. Appleton zrezygnował 18 lutego i Brian Tolleson, który służył jako tymczasowy dyrektor generalny Narodowego Centrum Praw Obywatelskich i Człowieka, został nazwany tymczasowym dyrektorem wykonawczym.

Wyniki

Appleton miał temperament i często mógł być złym szefem, zgodnie z raportem. „Appleton wielokrotnie zachowywał się w sposób nieprofesjonalny z personelem podczas jego kadencji jako dyrektor wykonawczy WonderRoot,” raport powiedział. „Jego zachowanie obejmowało wściekanie się na pracowników, krzyki, wybuchy i używanie wulgaryzmów, gdy był zdenerwowany.”

„Niezliczoną ilość razy podczas spotkań z pracownikami Chris stawał się agresywny i wrogi oraz wykorzystywał platformę jako okazję do upokorzenia i zastraszenia innych pracowników, gdy nie zgadzali się z nim lub robili coś, co uważał za niezgodne z jego wizją” – powiedział Matthew Rosenfeld, były asystent ds. programów w WonderRoot.

Zarząd WonderRoot wydał to oświadczenie 6 marca 2019 r.

Raport stwierdził również, że Appleton był zły w zarządzaniu pieniędzmi, z opóźnionymi płatnościami dla artystów i sprzedawców zdarzającymi się regularnie pod jego zegarkiem. Śledczy nie znaleźli żadnych dowodów na kradzież pieniędzy. Inne oskarżenia zawarte w liście zostały uznane za bezpodstawne, a śledczy nie znaleźli żadnych dowodów na niestosowność seksualną.

Jeden z zarzutów, „wyłącznie przypisywanie sobie zasług i przedstawianie pracy PoC, kobiet i/lub pracowników LGBTQ”, również został uznany za fałszywy. Śledczy nie byli w stanie wydedukować, co dokładnie artyści mieli na myśli mówiąc o tym zarzucie. Możliwe, że pracownicy poczuli się urażeni, gdy Appleton publicznie zajęła miejsce w centrum uwagi, podczas gdy oni pracowali za kulisami, ale raport ustalił, że „produkt pracy był odpowiednio prezentowany publicznie pod nazwą WonderRoot w zakresie, w jakim został wyprodukowany przez pracowników WonderRoot w ramach ich obowiązków służbowych.”

Oskarżenie, że Appleton użyła rasowych obelg było nieprawdziwe, zgodnie z dochodzeniem.

Sygnatariusze listu spotkali się z ustaleniami raportu ze sceptycyzmem.

„To, że Chris nie krzyczał rasistowskich obelg na poszczególnych pracowników nie oznacza, że WonderRoot, pod jego przywództwem, nie było miejscem pękającym w szwach od kultury białej supremacji”, powiedziała Jennifer Lobsenz, niegdyś dyrektor programowa WonderRoot.

Artyści utrzymują, że zarząd WonderRoot nieustannie angażował się w nikczemne działania, aby zachować twarz i że to śledztwo jest bardziej z tego samego.

„Uważam, że zarówno prezentacja ustaleń śledztwa, jak i same ustalenia są rozczarowujące, jeśli nie zaskakujące” – powiedziała Lobsenz. „Ustalenia śledztwa są po prostu nieprawidłowe. Jedyny wniosek, jaki mogę wyciągnąć, jest taki, że dochodzenie to strategicznie służyło zarządzaniu reputacją zarówno WonderRoot, jak i Chrisa w czasie 'kryzysu’. Było jasne, że indywidualna i organizacyjna ochrona reputacji od początku była punktem centralnym.”

Tolleson, tymczasowy dyrektor wykonawczy WonderRoot, powiedział, że dochodzenie zostało przeprowadzone przez uczciwą i obiektywną firmę zewnętrzną wybraną specjalnie dlatego, że można jej było zaufać publicznie.

„To niezależne dochodzenie w sprawie Chrisa Appletona było zarządzane przez dwie doświadczone afroamerykańskie prawniczki z firmy specjalizującej się w sprawach zasobów ludzkich”, powiedziała Tolleson. „Przesłuchali ponad 30 osób – w tym wszystkich, którzy napisali listy otwarte, obecnych i byłych pracowników, członków zarządu i innych. Zarząd bardzo jasno stwierdził, że pan Appleton nie powinien wracać do WonderRoot w żadnym charakterze. Dochodzenie ujawniło, że Chris nie był akceptowalnym menedżerem.”

„Nie możemy komentować anonimowych i niejasnych oskarżeń”, powiedział Tolleson. „Jeśli istnieją konkretne obawy, które nie zostały zbadane, przyjrzymy się im. Dotarłem do tych, którzy są autorami listów otwartych, prosząc o spotkanie, abyśmy mogli dalej omawiać ich obawy. Ale mam jeszcze usłyszeć z powrotem od każdego z nich.”

Appleton, po skontaktowaniu się dla tej historii, odmówił comment.

Przyszłość

Od piątku, 21 czerwca, strona WonderRoot usunął wszystkie profile pracowników z wyjątkiem Tolleson i Olivia Green-Knight, dyrektor operacji i finansów. Tolleson potwierdził, że nastąpiły zmiany kadrowe, ale powiedział, że nie może komentować tego, kto nadal jest z WonderRoot, a kto był out.

ArtsATL wysłał e-mailem wszystkie znane adresy pracowników WonderRoot i otrzymał e-maile zwrotne od Jake’a Pardee, koordynatora ds. Komunikacji i rozwoju; Brandona Jonesa, szefa kreatywnego placemakingu; i Niny Dolgin, koordynatora programu. Wszyscy powiedzieli, że nie pracują już dla nonprofit.

Program manager Iman Person został wymieniony na stronie internetowej WonderRoot tak późno, jak 13 czerwca i już nie wymienione od 21 czerwca, ale nie bounce-back e-mail przyszedł z jej adresu.

Z większością pracowników odszedł, wydaje się, że organizacja jest likwidacja lub przynajmniej retooling. Tolleson powiedział WonderRoot jest nadal w operation.

Co niektórzy ludzie mogą nie wiedzieć jest to, że WonderRoot został funkcjonowania bez głównego biura i budynku dla wielu miesięcy. Przestrzeń, na którą skarżyli się sygnatariusze, w której brakowało ciepła i klimatyzacji, została zamknięta pod koniec 2018 roku.

„Chris Appleton podjął decyzję o zamknięciu centrum sztuki w grudniu ubiegłego roku ze względu na pewne problemy z konserwacją i brak HVAC”, powiedział Tolleson. „Personel i ja pracujemy, aby uporządkować to i zbadać opcje. Budynek pozostaje zamknięty dla publiczności.” Plany zakupu i renowacji budynku z Atlanta Public Schools są on hold.

Dochodzenie nie znaleźć jeden poważny błąd przez członków zarządu, który pogorszył sytuację: Nigdy nie powiedzieli pracownikom, że podjęli działania w celu poprawy umiejętności przywódczych Appletona.

Wejście WonderRoot od piątku, 21 czerwca (Photo by Matthew Terrell)

Zgodnie z raportem, zarząd spotkał się na sesji wykonawczej w kwietniu 2017 r. i zatwierdził cztery konkretne środki, aby zająć się skargami: coaching wykonawczy dla Appletona; tworzenie komisji zasobów ludzkich; rekrutacja członków zarządu z doświadczeniem w zakresie zasobów ludzkich; i priorytetowe zatrudnienie szefa operacji lub podobnej roli, aby obsłużyć sprawy operacyjne WonderRoot. Żaden z sygnatariuszy listu wiedział o tym, co, raport powiedział, doprowadziło do postrzegania, że żadne działania zostały podjęte.

Według Amy Palesch, adwokat z Employbridge, który specjalizuje się w prawie pracy, non-profit oczekuje się przestrzegania tych samych zasad HR i najlepszych praktyk, jak każda inna firma. Obejmuje to posiadanie protokołu do czynienia z complaints.

„Idealnie każdy pracownik powinien być w stanie przynieść skargę do przełożonego i być traktowane poważnie,” Palesch powiedział. „Chociaż pracownik nie może być poinformowany, jakie konkretne działania zostały podjęte, najlepszą praktyką jest powiedzenie mu, że jego skargi zostały wysłuchane, zostały potraktowane poważnie i że kierownictwo podjęło kroki w celu rozwiązania problemów.”

To nie zdarzyło się w WonderRoot. Dochodzenie wyraźnie zaleca, aby WonderRoot zrewidował swoją procedurę rozpatrywania skarg w miejscu pracy, w tym procedurę dalszego postępowania ze skarżącym po przeprowadzeniu dochodzenia.

Te zmiany z pewnością wydają się być intencją listu – lub przynajmniej rezultatem burzy ogniowej, którą wywołał. Doprowadziło to do usunięcia Appletona, a on może nigdy więcej nie pracować w Atlancie nonprofit / społeczności artystycznej. Pomimo tego, Lobsenz powiedział, że celem listu było uzdrowienie szkody Appleton caused.

„Dla mnie celem oryginalnego listu otwartego było dzielenie się zbiorową szkodą i zminimalizowanie potencjalnej przyszłej szkody,” Lobsenz powiedział. „Gdyby WonderRoot był organizacją kierującą się sprawiedliwością społeczną, za jaką się podaje, wierzę, że priorytetem byłoby uzdrowienie bólu osób poszkodowanych w przeciwieństwie do dyskredytowania ich rzeczywistości. Uznałaby również, że wewnętrzna kultura pracy – a konkretnie to, jak istoty ludzkie posiadające władzę traktują innych ludzi, którzy są nisko w hierarchii – nie zawsze jest wymierna.”

.