Articles

Prawie 50 lat od lądowania na Księżycu: Dlaczego przestaliśmy podróżować na Księżyc?

20 lipca 1969 roku historia zatoczyła koło. W tym dniu odbyła się pierwsza udana załogowa misja na Księżyc, podczas której moduł księżycowy Eagle wylądował na powierzchni Księżyca o godzinie 20:17 UTC. Następnego dnia Neil Armstrong został pierwszym człowiekiem, który chodził po powierzchni Księżyca, inspirując całe nowe pokolenie astronautów.

Jak cala coraz bliżej do 50. rocznicy tej doniosłej okazji, to nasuwa się pytanie – dlaczego przestaliśmy podróżować na Księżyc? To, co 49 lat temu wydawało się początkiem nowej ery eksploracji, okazało się niestety krótkotrwałe, a ostatnia załogowa misja na naszego najbliższego satelitę odbyła się w 1972 r.

Z okazji 49. rocznicy lądowania Apollo 11 przyjrzymy się samej misji, kolejnym działaniom na rzecz Księżyca oraz przyczynom, dla których nie wróciliśmy na Księżyc od prawie pół wieku.

Apollo 11 landing on moon surface
Source: NASA

Apollo 11: Taking One Giant Leap For Mankind

Samolot Apollo 11 został wystrzelony z Kennedy Space Center na wschodnim wybrzeżu Florydy 16 lipca 1969 roku. Z Neilem Armstrongiem, Buzzem Aldrinem i Michaelem Collinsem na pokładzie, 19 lipca przeszedł za Księżyc i wszedł na orbitę księżycową. Statek wykonał 30 orbit, umożliwiając załodze widok na miejsce lądowania w południowej części Morza Spokoju. Miejsce to zostało wybrane na podstawie danych z sond Lunar Orbiter oraz Ranger 8 i Surveyor 5.

Neil Armstrong's step on the moon
Źródło: NASA

20 lipca lądownik Eagle oddzielił się od modułu Comand Module, Columbia, i rozpoczął zejście na powierzchnię Księżyca. W momencie lądowania Orłowi pozostało zaledwie 25 sekund paliwa. Cały świat patrzył z podziwem, jak pierwsza załogowa misja księżycowa bezpiecznie i pomyślnie wylądowała na powierzchni Księżyca.

Apollo 17: Koniec eksploracji Księżyca przez człowieka

Po obietnicach i emocjach związanych z misją Apollo 11 wydawało się, że kolejne załogowe misje na Księżyc z pewnością nastąpią. I dla przynajmniej trzy lata, oni zrobić. NASA zobaczył mały, ale znaczący, seria misji dotrzeć do powierzchni Księżyca ponownie między 1969 i 1972.

1972 widział uruchomienie Apollo 17, który okazałby się być ostatni foray człowieka na Księżyc. Został on uruchomiony po północy 7 grudnia, co czyni go pierwszym załogowym nocnym startem amerykańskiej rakiety. Misja pobiła rekordy pod względem najdłuższego czasu spędzonego na powierzchni Księżyca, najdłuższego czasu na orbicie księżycowej i najdłuższej całkowitej aktywności pozawojskowej.

Pomimo sukcesu tej i poprzednich misji Apollo, Biały Dom pierwotnie planował anulować program Apollo po misji Apollo 15. Apollo 16 i 17 udało się przeprowadzić zgodnie z planem, ale ostatecznie po 1972 roku NASA stanęła przed zbyt wieloma przeszkodami, by pozwolić na kontynuację załogowych misji księżycowych.

Apollo 17
Źródło: NASA/Wikimedia Commons

The Constellation Program: Trying to Reinvigorate Lunar Exploration

Przez ponad 30 lat los załogowych misji księżycowych wydawał się niepewny. Dopiero Program Konstelacji NASA sprawił, że załogowe misje na Księżyc stały się ponownie możliwe. Oprócz swoich celów, aby zakończyć budowę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, Program Constellation dążył do przyniesienia kolejnej udanej misji załogowej na Księżyc do roku 2020.

RELATED: WHY IS IT TAKING US SO LONG TO GET BACK TO THE MOON

Przewidywano, że program będzie trwał od 2005 do 2025 roku. Niestety, program oficjalnie działał tylko do 2009 roku, i został oficjalnie odłożony na półkę przez prezydenta Baracka Obamę w 2011 roku. Chociaż Constellation Program został zaprojektowany, aby być jednym z najbardziej opłacalnych programów NASA, z naciskiem na przekształcanie gleby księżycowej do paliwa lub powietrza do oddychania w celu zmniejszenia kosztów misji, to po prostu okazało się zbyt drogie, aby kontynuować.

NASA pierwotnie oszacowała koszt Constellation na 230 miliardów dolarów za cały dwudziestoletni okres trwania, choć trudno było dojść do dokładnej liczby ze względu na eksperymentalny charakter potrzebnego sprzętu. Kiedy Obama objął urząd, oświadczył, że program jest zbyt drogi, zbyt opóźniony i pozbawiony innowacji. Po raz kolejny, wszelkie marzenia o umieszczeniu ludzi na Księżycu zostały rozwiane.

Cost and Interest: Explaining Why We Haven’t Returned to the Moon

Jeśli rzucisz okiem na historię eksploracji kosmosu i misji na Księżyc, zaczniesz dostrzegać, że istnieją dwa główne powody, dla których jeszcze nie powróciliśmy na powierzchnię Księżyca.

Ujmując to w najprostszych słowach, po prostu nie było wystarczająco dużo pieniędzy lub zainteresowania, aby umieścić w kierunku załogowych misji księżycowych od 1972 roku. Misja Apollo 17 poprzedziła poważny kryzys naftowy, który spowodował, że wielu kwestionowało potrzebę skierowania cennych funduszy i wysiłku w eksplorację kosmosu.

Furthermore, zainteresowanie zmalało od pierwszego lądowania na Księżycu. Ponieważ lądowanie na Księżycu nie miało prawdziwych, praktycznych zastosowań lub korzyści, nie udało się utrzymać poparcia publicznego i politycznego.

Łatwo było zgromadzić się wokół marzenia o umieszczeniu człowieka na Księżycu, gdy było to częścią intensywnego naukowego i innowacyjnego wyścigu z ZSRR, ale gdy Wyścig Kosmiczny zakończył się, tak samo jak powszechne zainteresowanie opuszczeniem planety. W szczytowym okresie misji Apollo, NASA otrzymywała prawie 5% budżetu federalnego Stanów Zjednoczonych. Dziś otrzymuje tylko 0,4%.

W końcu, postęp wymagany do umieszczenia człowieka na Księżycu w pierwszej kolejności, w połączeniu z ogromnymi ilościami pracy i kapitału, po prostu nie były trwałe.

Source: MatthiasKabel/Wikimedia Commons

A New Hope: Exploring the Future of Lunar Landings

Na szczęście od 1969 roku przeszliśmy długą drogę, na więcej niż jeden sposób. Na początek, nie musimy już polegać na agencjach rządowych, jeśli chodzi o eksplorację kosmosu. W ciągu ostatniej dekady nastąpił gwałtowny rozwój prywatnych przedsiębiorstw zajmujących się eksploracją kosmosu, które chcą zrobić wszystko, od sprowadzenia turystów na powierzchnię Księżyca po założenie kolonii marsjańskich.

Elon Musk’s SpaceX to tylko jedna z firm, która ma w planach ponowny transport ludzi na Księżyc. Firma planuje komercyjne wycieczki na Księżyc już od kilku lat, choć plany te zostały opóźnione w ostatnim czasie.

To nie jest jedyna misja księżycowa, w którą SpaceX jest zaangażowana, jednak. Niedawno ogłoszono, że pierwsza w historii izraelska misja księżycowa ma wystartować do końca tego roku, w czym częściowo pomaga SpaceX. Planowana misja została ogłoszona na początku tego miesiąca przez SpaceIL i Israel Aerospace Industries, którzy planują przetransportować swój lądownik za pomocą rakiety SpaceX Falcon 9.

To powiedziawszy, SpaceX może mieć pewną konkurencję, jeśli chodzi o następną załogową misję na Księżyc. Rywal firma, Blue Origin, również dokonał ogłoszenia wcześniej w tym miesiącu, gdzie położyli swoje plany dla serii lądowań na Księżycu począwszy już od 2023.

Source: SpaceX/Wikimedia Commons

Chociaż nikt nie postawił stopy na Księżycu od prawie 50 lat, być może nie będziemy musieli już długo czekać, zanim wykonamy kolejny gigantyczny skok dla ludzkości.

Dzięki wysiłkom prywatnych firm, rządy nie muszą już poświęcać dużych procent swoich budżetów w imię misji księżycowych. Poczucie podniecenia zaczyna przenikać również do ogółu społeczeństwa, ponieważ firmy ścigają się między sobą, aby zobaczyć, kto jako pierwszy odciśnie swój ślad w kosmosie.

Daleko od politycznie naładowanego klimatu oryginalnego wyścigu kosmicznego, ten nowy, korporacyjny wyścig kosmiczny przedstawia eksplorację kosmosu jako projekt niezbędny dla postępu ludzkości. Nieważne, kto dotrze tam pierwszy, wszyscy wygramy.

W nadchodzących latach nie zabraknie ekscytujących misji, które zawładną wyobraźnią kolejnego pokolenia badaczy kosmosu. Po pół wieku spoglądania na Księżyc, ludzkość może znów chodzić po jego powierzchni.