Internet nie jest medium masowym. Or is it?
Termin „medium masowe” został ukuty na początku XX wieku i odnosił się do czasopism, gazet, audycji radiowych &telewizyjnych.
Pamiętam czasy, kiedy oglądanie teledysku MTV w kolorowej telewizji smażyło obwody podniecenia każdego nastolatka, pochylonego przed srebrnym ekranem, wysysającego najnowsze trendy i mody przez słomkę, która była drugim końcem „dyktatu cool”.
Większość ludzi była biernymi konsumentami.
Internet to wszystko zmienił. A może jednak?
Dlaczego korzystanie z technologii nie czyni nas mądrzejszymi
Jesteśmy dumni indywidualnie i kulturowo z naszych wynalazków technologicznych. Komputery przenośne i mobilna technologia obliczeniowa stały się tym, czym kiedyś były samochody: Prawie gwarantowanym (ale drogim) sposobem na wkupienie się w krąg przyjaciół.
Błyszczący smartfon za 1000$ ze wszystkimi najnowszymi sprzętami, gadżetami i aplikacjami to odpowiednik Rolls Royce’a, którego można schować do kieszeni i błysnąć nim, gdy tylko zabraknie nam pewności siebie. „Hej, widzisz tego gościa! – On używa nowego BlahPhone 5.5.”
Gdy ktoś pyta cię o lokalizacje, wygoogluj to. Kiedy ktoś pyta cię o pogodę, sprawdź ją. Jeśli ktoś potrzebuje tłumaczenia niejasnych słów, takich jak „Streichholzschächtelchen”, zachowaj spokój i powiedz: „Pozwól mi tylko uruchomić tę aplikację.”
W ten sam sposób szczęki lat 50-tych i 60-tych mogły zostać opadnięte przez włączenie radia w samochodzie lub zwinięcie dachu kabrioletu przyciskiem, jesteś teraz King of the Hill dzięki użyciu swojego gadżetu: Władcą Informacji. Nieskończenie potężny. Popularny bez ograniczeń. Wystarczy nacisnąć przycisk!
Wydaje się być regułą, że zawsze używamy najnowszej technologii w świadomości, która wyprodukowała poprzednią.
Innymi słowy: Pozostajemy w tyle za naszymi własnymi wynalazkami!
Pamiętasz ten tagline YouTube? Racja: „Broadcast Yourself.”
Gdy stacje telewizyjne, takie jak MTV, decydowały o tym, co wchodziło na antenę, a co nie było wystarczająco fajne dla ich standardów, teraz każdy może po prostu nagrać film, przesłać go i potencjalnie dotrzeć do milionów.
Wszystko zależy od treści. Nie ma znaczenia kim jesteś, ile masz lat, skąd pochodzisz, jaki masz kolor włosów, itp. Jeśli twoje wideo trafia w nerw, ludzie będą dzielić się nim i dostaniesz dużo więcej ekspozycji niż na każdym lokalnym „talent show”.
Teraz, tutaj jest zabawna rzecz: Chociaż każdy może zrobić co chce na swoim wideo znajdziesz wiele treści, które stara się być jak Telewizja, którą kiedyś znaliśmy. Pomyśl o gadających głowach. Zbliżenia. Robienie min dla efektu. Krótko mówiąc: świadome zachowania przed kamerą. (Tak, przed kamerą ludzie zachowują się inaczej! Nie ma znaczenia, czy jesteś profesjonalnym aktorem, czy dzieckiem za obiektywem domowego wideo twojego ojca)
Na przykład istnieją miliony filmów, które rzekomo są o „nauce języka”. Co widzisz? Rację: Gadające głowy. Pomalowane paznokcie. Szczotkowanie włosów do tyłu. Oczy wpatrujące się w kamerę. Poczucie niewypowiedzianego „Cześć mamo. Jestem w telewizji.” lub: „Jak wyglądam?”
Tutaj masz rozdźwięk.
Youtube może pozwolić każdemu nagrywać i przesyłać własne filmy. Ale to nie jest jak telewizja. Wcale nie. Skończyła się epoka monologowego, świadomego jak kamera („jak wyglądam?”) przekazu! Istnieją miliony nudnych filmów wideo, które pokazują ludzi siedzących w swoich sypialniach i robiących „videocasty” – droning on and on o tym, jak się czują, jaka jest ich opinia, dlaczego uważają, że to i tamto powinno być takie i takie.
Większość z tych ludzi nie zrozumiała, że umieszczenie twarzy w kamerze nie daje ci żadnej wiarygodności, w ogóle. W porządku, był czas, kiedy wideo z twarzą osoby wysyłało sygnały sukcesu, wiedzy i popularności. Ale te czasy już minęły.
Internet nie jest medium opartym na wideo (jak telewizja)! Jego natura z definicji jest multimedialna. Łącząc wszystkie formy mediów w kreatywny sposób!
Bycie „cool kid” dzisiaj nie jest tym, co oznaczało wczoraj. Proste kopiowanie wzorców z przeszłości jest z jednej strony całkiem naturalne, ale z drugiej strony jest oznaką naszej technologicznej niedojrzałości: Przyjęliśmy tylko zewnętrzne narzędzia, ale nie wewnętrzne zmiany paradygmatu, które z tym przyszły. Chociaż możesz wyglądać bardzo fajnie z zewnątrz, nadal żyjesz w przeszłości.
Aby mieć przewagę, musisz być skłonny do podjęcia nieugiętego spojrzenia na sposób, w jaki nasz świat się zmienił i jak możemy się odpowiednio dostosować. Oto punkt wyjścia:
Sketching out the Skeleton
- Przenosimy się z oligarchicznego świata mediów, gdzie kilku produkuje treści, a wielu je konsumuje, do świata treści generowanych przez użytkowników i partycypacyjnych sfer połączonych mediów.
- Era monologicznego nadawania i nauczania dobiegła końca. Używanie technologii cyfrowej z przedcyfrowym nastawieniem nie czyni cię pionierem. Próbujesz po prostu skopiować to, co widziałeś w telewizji.
- Nowoczesna technologia komunikacyjna zmienia nasze wartości, wpływa na nasze priorytety, sposób, w jaki prowadzimy biznes i sposób, w jaki prowadzimy nasze codzienne życie.
Jest wiele więcej do powiedzenia na ten temat, zwłaszcza ostatni punkt. W moich oczach, najważniejszą zmianą jest to, że człowiek staje się w centrum uwagi. Traktowanie odbiorców jak niemych bydląt, które są karmione na siłę przez wybrane treści, nie będzie działać. Traktowanie ludzi jak trybików w politycznej lub ekonomicznej maszynie również nie zadziała.
Gospodarka przyszłości będzie oparta wokół człowieka, nie wokół firmy, która tworzy produkty i usługi, ale wokół potrzeb tych, którzy do Ciebie przychodzą. Chodzi o elastyczność, tolerancję, zrozumienie i współpracę.
Komunikacja przyszłości nie jest liniowa!
Komunikuj się ze swoimi odbiorcami, klientami, klientami w sposób otwarty – wygrywasz. Traktuj ludzi jak biernych odbiorców – przegrywasz.
Komunikuj się z odbiorcami w sposób otwarty – wygrywasz.