Articles

Zardzewiałe resztki Westinghouse Atom Smasher – architektoniczne życie po życiu

Akcelerator Westinghouse Atom Smasher – jeden z najbardziej kluczowych elementów naszej historii badań jądrowych nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale na całym świecie. Akcelerator ten działał dzięki elektryczności statycznej z generatora Van de Graaffa, który został wynaleziony przez Roberta J. Van de Graaffa w 1929 roku. Generator Van de Graaffa jest czymś, co najprawdopodobniej jest Ci dobrze znane. Wiele muzeów nauki i sal lekcyjnych w całym kraju je posiada. Są to te małe kulki, które emitują elektryczność statyczną i sprawiają, że włosy stają dęba, gdy się ich dotknie. Są one podstawą funkcjonowania Westinghouse Atom Smasher przez prawie 80 lat.

abandoned westinghouse atom smasher

Tkaninowy pas wewnątrz kolidera obracał się bardzo szybko, tworząc duże tarcie i wytwarzając do 5 milionów woltów elektryczności (lub 5 mega woltów). Wytworzona w ten sposób elektryczność była wykorzystywana do przyspieszania cząstek. Cząstki te były następnie kierowane tak, aby uderzały w atomy, rozszczepiając je, gdy te wbijały się w nie z dużą prędkością, tworząc energię jądrową. Początkowo planowano osiągnięcie mocy 10 megawoltów, ale ilość napięcia, jakie maszyna mogła wytworzyć, była ograniczona przez wyciek ładunku z elektrody spowodowany wyładowaniami koronowymi i łukiem elektrycznym. Przy ciśnieniu atmosferycznym, maszyna Van de Graaffa była ograniczona do około 1 megawata. Maszyna została więc zainstalowana wewnątrz gruszkowatego zbiornika powietrza o wysokości 65 stóp i średnicy 30 stóp, który podczas pracy był pod ciśnieniem 120 funtów na cal kwadratowy. Powietrze pod wysokim ciśnieniem poprawiło izolację, redukując wyciek ładunku, co pozwoliło maszynie osiągnąć maksymalne napięcie 5 megawoltów.

abandoned westinghouse atom smasher
abandoned westinghouse atom smasher
abandoned westinghouse atom smasher

Duży akcelerator jądrowy był obsługiwany przez ośrodek badawczy Westinghouse Electric Corporation i można go uznać za kamień milowy ery atomowej. Ta duża konstrukcja w kształcie żarówki była pierwszym przemysłowym generatorem Van de Graaffa na świecie. Po otwarciu i rozpoczęciu pracy w 1937 roku, zapoczątkował on badania jądrowe dla zastosowań cywilnych, rozwijając praktyczne zastosowania nauk jądrowych do produkcji energii.

westinghouse atom smasher historic image
westinghouse atom smasher historic image

Generator został użyty w 1940 roku do odkrycia fotorozszczepienia uranu. Fotorozszczepienie to proces, w którym jądro, po zaabsorbowaniu promieniowania gamma, ulega rozszczepieniu jądrowemu (rozpada się na dwa lub więcej fragmentów). Do 1941 r. Westinghous produkował w tym zakładzie czysty uran. Choć zakład działał tylko do 1958 roku, po czym przeszedł w stan uśpienia, przez kolejne lata w rozbijarce pojawiały się liczne innowacje. Te innowacje doprowadziły w końcu do zbudowania przez Westinghouse fabryki, w której mieściła się pierwsza komercyjna elektrownia jądrowa; znajdowała się ona w Shippenport w Pensylwanii. Lata po jej zamknięciu w 1985 roku, została ona nazwana przez Instytut Inżynierów Elektryków i Elektroników (IEEE) kamieniem milowym inżynierii elektrycznej (Electrical Engineering Milestone).

westinghouse atom smasher historic image

Zapewne zauważyliście, że przez cały czas pisania tego tekstu wahałem się między nazywaniem jej rozbijarką atomów a akceleratorem cząstek. W latach trzydziestych XX wieku wiedza na temat fizyki jądrowej była wciąż minimalna i dopiero później nazewnictwo uległo zmianie.Rozbijacz atomów został nazwany na podstawie artykułu z 1937 roku, w którym obok diagramu napisano „Huge generator tosmash atoms”.

abandoned westinghouse atom smasher
abandoned westinghouse atom smasher

Rozbijacz atomów był punktem orientacyjnym na małym przedmieściu Forest Hills, gminy we wschodnim Pittsburghu. W 2012 roku nieruchomość kupił deweloper Gary Silversmith, który zamierzał wybudować na jej miejscu apartamenty. Wyraził on jednak zainteresowanie ocaleniem niszczyciela atomów. W 2013 roku Stowarzyszenie Młodych Konserwatorów Pittsburgha uznało ją za jedną z 10 największych szans konserwatorskich w mieście. Z powodu wieloletniego wandalizmu i zniszczeń spowodowanych żywiołami, zdecydowano się wyburzyć konstrukcję, ale ocalić akcelerator. Po jego wyburzeniu w 2015 r. pozostały jedynie fragmenty dawnej konstrukcji rozrzucone po w większości pustej działce, z wyjątkiem masywnej skorupy zardzewiałego rozbijacza atomów, spoczywającej obecnie na kruszącym się bruku. Niegdyś mierzący 65 stóp akcelerator spoczywa teraz na boku, choć nadal stoi nad pozostałościami dawnego budynku.