Articles

Założyciele Tinder pozew dating app's właściciela dla $ 2 mld

Założyciele aplikacji randkowej Tinder pozwał jego właściciela we wtorek co najmniej $ 2 mld w odszkodowania, oskarżając, że zostały oszukane z opcji na akcje.

Założyciele Tindera – Sean Rad, Justin Mateen i Jonathan Badeen – oraz kilku innych członków jej zespołu wykonawczego oskarżają IAC/InterActiveCorp i jej skoncentrowaną na randkach spółkę zależną, Match Group, o manipulacje finansowe, które doprowadziły do pozbawienia ich opcji na akcje.

Z założycieli, tylko Badeen jest nadal w firmie.

Rad, współzałożyciel Tindera i pierwszy dyrektor generalny, powiedział w oświadczeniu dla NBC News: „Zawsze byliśmy zaniepokojeni reputacją IAC, która ignoruje swoje zobowiązania umowne i zachowuje się tak, jakby zasady ich nie dotyczyły. Ale nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, do jakiego stopnia posuną się, by oszukać wszystkich ludzi, którzy zbudowali Tindera.”

Oświadczenie twierdzi, że Tinder jest na dobrej drodze do zarobienia 800 milionów dolarów w tym roku, co stanowi 75 procent więcej niż przewidywania IAC/Match. Założyciele Tinder powiedział w swoim pozwie, złożonym w Nowym Jorku, że IAC, który jest prowadzony przez przewodniczącego Barry Diller, wymyślił fałszywe informacje finansowe, ukrywając prawdziwe prognozy dalszego szybkiego wzrostu i opóźniając uruchomienie nowych produktów.

IAC i Match wydały wspólne oświadczenie za pośrednictwem poczty elektronicznej, nazywając zarzuty „bezpodstawnymi” i mówiąc, że firma planuje „energicznie bronić się przed nimi.”

„Pan Rad ma bogatą historię niecnych publicznych oświadczeń, a ten pozew zawiera tylko kolejną ich serię”, powiedziała firma w swoim oświadczeniu. „Z niecierpliwością czekamy na obronę naszego stanowiska w sądzie”

Jak IAC zwiększył swoje większościowe udziały w Tinderze w 2014 roku, Rad, Mateen, Badeen i inni wnoszący pozew otrzymali opcje na akcje reprezentujące 20 procent wartości firmy, którą pomogli zbudować, z opcją sprzedaży do IAC/Match w czterech przyszłych terminach.

Pod koniec 2016 roku, miesiące przed pierwszą datą, Greg Blatt, prezes i dyrektor generalny Matcha, został mianowany tymczasowym dyrektorem generalnym Tindera. Dyrektor finansowy Matcha i główny strateg również zostali „włożeni” w operacje Tindera, „aby umożliwić pozwanym kontrolowanie wyceny Tindera i pozbawić posiadaczy opcji Tindera ich prawa do udziału w przyszłym sukcesie firmy”, zarzuca pozew.

Rola Blatta w Tinderze była „rażącym konfliktem interesów”, zgodnie z pozwem, który opisuje go jako „długoletniego lakę” Dillera, kontrolującego akcjonariusza IAC.

Pozwani są oskarżeni o zaniżanie wartości Tindera i malowanie „alternatywnego wszechświata, w którym Tinder był w stagnacji w kierunku swobodnego upadku.”

Zażalenie zawiera również zarzuty, że Blatt obmacywał i molestował seksualnie Rosette Pambakian, wiceprezes Tindera ds. marketingu i komunikacji, przed kolegami na imprezie świątecznej firmy w grudniu 2016 roku w Los Angeles. Pambakian nadal jest w firmie.

Blatt jest opisany w pozwie jako ktoś, kto ma „zasłużoną reputację notorycznego tyrana z wulkanicznym temperamentem i zwyczajem grożenia zwolnieniem pracowników, którzy mu się sprzeciwiali.”

Nie podjęto żadnych działań po incydencie, „ponieważ wiarygodne śledztwo – nie mówiąc już o zwolnieniu na widoku publicznym – wykoleiłoby ich schemat”, zarzucił pozew.

„Ale zaledwie dwa tygodnie po tym, jak ich plan się zakończył, pozwani publicznie ogłosili 'przejście Blatta na emeryturę’ – nagradzając go lukratywnym złotym spadochronem i wspaniałą pożegnalną wiadomością od Dillera, chwalącą 'uczciwość’ Blatta.”

.