Etykieta na butelce była odklejona. Mike, barman w Bamonte’s (starożytna włoska restauracja w Brooklynie, Nowy Jork), zgadywał, że ma ona 40 lub 50 lat. Nie mogliśmy się oprzeć i zamówiliśmy małą szklaneczkę. Na etykiecie było napisane, że jest to „spirytus neutralny zbożowy i whisky.”

Etykieta chwaliła się również: „Bez względu na cenę, nie ma lepszej whisky na świecie. That’s All.” To, wraz z siedmioma małymi czerwonymi gwiazdkami (najwyraźniej oznaczającymi jej klasę), sprawiło, że zachichotaliśmy. Sama whisky była zadziwiająco gładka: bardzo prosta, wytrawna i, o dziwo, z nutą mięty pieprzowej. Nie było w niej zbyt wielu niuansów; najwyraźniej została stworzona do picia w upał. To było, przyznaję, przyjemne, choć był pełen neutralnego spirytusu zbożowego.

Jasne, że ten towar po prohibicji jest nie do ocenienia, ze względu na to, że jest tak dziwny (Jack Daniels lub Bourbon to nie jest). Słyszeliśmy, że ten towar jest nadal produkowany, choć trudno w to uwierzyć. Można się zastanawiać, czy to, co jest teraz, jest podobne do tego, co było kiedyś…

Aby sprawdzić, czy nasz sprzedawca może znaleźć dla Ciebie whisky Wilson’s, kliknij tutaj. Następnie wpisz w wyszukiwarce hasło „Wilson” i kliknij na obrazek z lupą. Aby odwiedzić Bamonte’s, zadzwoń 718-384-8831 po szczegóły.

11/25/2011 uwaga: Możesz zobaczyć obraz reklamy dla Wilson Whiskey, która przedstawia butelkę bardzo podobną do tej, którą widzieliśmy na: http://www.flickr.com/photos/7364897@N02/3104014101/