WHY DO I DO THIS DO MYSELF?!
Why do I?!
Why do I do I do this to myself?!
Why do I?!
Why do I do this to myself?!
Why can’t I?!
Give it up? Puść to?!
Dlaczego nie mogę?!
Poddaj to? Cztery, trzy, dwa, jeden
Nie powinienem tego robić, robię to, będę zrujnowany
Przekręcam się, nie mam pojęcia, spieprzyłem to, nie powinienem podążać
Mój umysł, ’cause it’s racin’ and pacin’
Devices I’m chasin’, adjacent to desolation, we all know
I’m fucked, gambled thousands of bucks
Down on my luck, in the dirt, now I’m stuck
Hold up, give me my turn, to play with fire, get burned
Had this outcome before, I guess I didn’t learn, no
I should not smoke it, it’s useless, but if I see it, I do it
A fuckin’ loser, a doofus, I saw my future, it’s stupid
Look vegetated and gruesome, to sprzyja siniakomWegetariański talerz, bo to bezowocne, ale zaczynamy od nowaSpędziłem cudo, żeby to złapać i właśnie otworzyłem torbę
Tak, to będzie magia, Łapię i chwytam
Przekręcam, liżę i zawijam, nie jestem uzależniona, to nawyk
Flick the Bick and it’s flashin’
A potem dostaję telefon z przedszkola, moja córka rzyga, potrzebuje tatusia
Mam paranoję i biorę prysznic, będę tam za godzinę
Słyszę diabła, on chortleje, kurwa, mam nadzieję, że wyglądam normalnie
Czuję się jakbym wpadł przez portal, wsiadł do mojego chevroleta i pojechał
Chyba potrzebuję jakichś leków, czy moja żona jest zła, że się spotkaliśmy?
Jak moje oczy? Czy są czerwone? Jaka jest moja przyszłość? Martwa?
Nie mogę wyjść z głowy, czy zamiast tego mogę być tobą?
Pobudziłem się w swoim łóżku, spojrzałem w lustro i powiedziałem
Dlaczego ja?!
Dlaczego ja to robię?!
Dlaczego ja?!
Dlaczego ja to robię?!
Dlaczego ja nie mogę?!
Poddaj się? Puść to?!
Dlaczego nie mogę?!
Poddaj to? Cztery, trzy, dwa, jeden
Nie mogę pozwolić
Żadnemu oprócz mnie
Zejść z tej drogi
Zejść z tej króliczej nory
Nie mogę pozwolić
Nie mogę przynieść ci
I do
Do-doody-do