Top 10 Worst Eminem Songs
Contents
- 1 10:
- 2 9:
- 3 8:
- 4 7:
- 5 6:
- 6 5:
- 7 4:
- 8 3:
- 9 2:
- 10 1:
10:
10. Puke
Eminem: Wiedziałam, że nie powinnam iść i zrobić sobie kolejnego tatuażu z tobą na ramieniu. Ale co mam zrobić? / Idę i robię sobie kolejny. Teraz mam dwa. Ooh ooh ooh ooh ooh ooh.
Mark Mues: Proste matematyka na bok, to musi być niektóre z Eminem’s laziest pisania do tej pory. Ale odpowiednio do tego, ta piosenka ma wiele wspólnego z rzyganiem. Sprawia, że czujesz się jak gówno, i właśnie wtedy, gdy myślisz, że to już koniec, niespodzianka! (Dźwięk wymiotującego Eminema) Ale niestety, w przeciwieństwie do Puke, nie możesz po prostu wysypać różowych trocin na tę piosenkę, aby zniknęła.
Eminem: Teraz siedzę tutaj z twoim imieniem na mojej skórze. Nie mogę uwierzyć, że poszedłem i zrobiłem to głupie gówno ponownie. / Moja następna dziewczyna–teraz musi mieć na imię Kim. SHI-I-I-I-I-I-I-T.
Rap Critic: Y’know, czasami potrzebujesz surowej energii w piosence, aby ludzie zrozumieli, co czujesz, ale innym razem musisz usiąść i poświęcić czas na odpowiednie przygotowanie tekstu, aby dopracować swój przekaz. To jest moment, w którym tego potrzebował, bo to jest po prostu niechlujstwo. Ta piosenka nie została zaprojektowana dla ludzi do słuchania. Została zaprojektowana dla niego do słuchania i taplania się w swoich smutkach, i nie dbał o to, aby faktycznie sprawić, że coś poczujemy.
Mark: Och, nie, czuję coś, w porządku. Głównie rozczarowanie. Eminem wyrobił sobie nazwisko w tamtych czasach rapując o nienawiści, ale ta piosenka czuje się jak tani powrót minus nastawienie i intensywność. Byłoby to jedno, gdyby próbował odwrócić się od nowej, wolnej od przemocy strony, w przeciwieństwie do KRS-One. Ale, i jestem pewien, że nie muszę ci tego mówić, to po prostu nie było w tym przypadku.
9:
9. Złe uczynki
Eminem: Ojcze, proszę, wybacz mi, bo wiem, co robię. Po prostu nigdy nie miałem okazji Cię poznać. / Dlatego nie wiedziałem, że wyrosnę na złe nasienie mojej matki i będę robił te złe uczynki.
Mark: To pierwsza piosenka z Encore, i podobnie jak uwertura popularnego musicalu, Evil Deeds mówi wszystko, dając ci mały smak wszystkiego co złe z tym okropnym albumem–wszystko w jednym scenicznym kawałku.
RC: Głównym problemem tej piosenki jest to, że brzmi ona jak człowiek próbujący robić to, co robił wcześniej, z bouncy, misternie płynącym, skomplikowanym lirycznym przekazem. Ale coś jest pęknięte, coś złamane, a on po prostu nie może tego zrobić!
Eminem: Momma miał dziecko i to jest głowa wyskoczył. (Głowa wyskoczyła, głowa wyskoczyła, głowa wyskoczyła, głowa wyskoczyła, głowa wyskoczyła.) Moja mama mnie nie chce. Następną rzeczą jaką wiem, to że zostałem porzucony. (Gettin’ dropped off, gettin’ dropped off, gettin’ dropped off, gettin’ dropped off.) (Dzwonek, dzwonek, dzwonek do drzwi sąsiednich sąsiadów na ich frontowym ganku. (Ich frontowy ganek, ich–)
RC: Myślę, że widzisz nasz problem z tym pierwszym wersem.
Eminem: Przeważnie, przeważająco, przeważająco. Wszystko jest zawsze w przeważającej mierze. / Przeważnie biały, przeważnie czarny. / A co ze mną? Gdzie to mnie zostawia?
Mark: Z przeważająco białymi fanami w przeważająco czarnym gatunku?
Eminem: Cóż, wydaje mi się, że jestem pomiędzy przeważająco obydwoma ’em. / Myślę, że jeśli jeszcze raz usłyszę to pieprzone słowo, będę krzyczeć.
Mark: To ty je wypowiadasz! Kogo do cholery denerwuje słowo „przeważnie”? To nie jest aż tak powszechne. I nie jest tak irytujące jak „wilgotny”, „flegma” czy „gnojowica”.
Eminem: A na kogo ja ci wyglądam, na komika? Myślisz, że żartuję? Jak wyglądam, jak jakiś idi–? (Chwileczkę. Cholera, nie odpowiadaj na to. / Człowieku, nie chciałbym mieć tak źle, jak ten pan Mathers twierdzi, że miał.
RC: I tutaj, zwraca się do faktu, że słyszałeś to wszystko wcześniej, i że on jest recyklingiem. Ale tak jak mówię, przyznanie się do tego, że jest się do bani, nie jest wymówką, żeby dalej być do bani. W rzeczywistości, teraz jest gorzej, bo wiemy, że wiesz, że jesteś do bani i aktywnie nic z tym nie robisz. I TAK właśnie zaczynasz swój album: od powtarzania tych samych bzdur. A wiesz, że na innych albumach żartował ze swoich konwencji? Była tam pewna energia, błyskotliwość i INTELIGENCJA w jego samoświadomości. To po prostu brzmi jakby był znudzony, ale kompletnie nie chciał przełamać nowych granic.
8:
8. My Band by D12
RC: Wiesz, właściwie lubiłem tę piosenkę, kiedy wyszła. Ale teraz, gdy patrzę na to, to jest pierwsza piosenka, która oznaczała jego nowszy, corny styl. I jasne, Eminem ma tylko jeden wers, ale ten jeden wers, plus głupi corny beat i refren są wystarczające, by pociągnąć to w dół. Nie popełnijcie błędu: pierwsze półtorej minuty tej piosenki należy do Eminema. To jego piosenka i jest okropna.
Eminem: Te laski nawet nie znają nazwy mojego zespołu. / Ale wszystkie są na mnie, jakby chciały trzymać się za ręce. / Więc schodzę ze sceny i rzucam mikrofon. / Podchodzę do tych gorących lasek i mówię: „Co jest, panie? Nazywam się Slim Shady. I’m the lead singer in D12, baby.”
RC: I podczas gdy reszta tych kolesi tutaj jest dość przeciętna, co nie robi nic, aby koniecznie zaszkodzić piosence, Proof jest jedynym, który ma faktycznie zabawny wers.
Proof: I’m gonna let the world know that Proof is hot. / Powinienem odciąć mu mikrofon, gdy zacznie się muzyka. (Hey, yo, it’s– *audio cuts off*) / Ready to snap on a dumb ass fan every time I hear, „Hey, dude, I love your band!” / We ain’t a band. We don’t play instruments.
Mark: But then, Bizarre comes in… and brings it right back home.
Bizarre: I told you I made the beats and wrote all the raps / 'Til Kon Artist slipped me some crack. / Lose Yourself video–I was in the back. / Superman video–I was in the back.
RC: Nie, nie byłeś. To jest po prostu nieprawda. Nawet nie jest to zabawny rodzaj nieprawdy. Jakby był w tym jakiś żart czy coś. To jest po prostu kłamstwo dla samego kłamstwa.
Bizarre: Pieprzyć D12. I’m outta this band. / Zamierzam założyć grupę z The Real Roxanne.
RC: …Dlaczego? Po co miałbyś zakładać grupę rapową z laską z „Wojen Roxanne” z 1984 roku? Co tu jest żartem?! Dlaczego miałem uznać to za zabawne?!
Mark: Nie sądzę nawet, że wiedzieli do czego zmierzają, ale piosenka zamyka się w zgrabnym małym opakowaniu, które jestem pewien, że uważali za komediowe złoto.
Eminem: (z meksykańskim akcentem) Jestem głównym wokalistą mojego zespołu, moja salsa. / Sprawia, że wszystkie ładne dziewczyny chcą tańczyć. / Moja salsa. Cóż, wypatrujcie mojego następnego singla. Nazywa się Moja Salsa.
Mark: Dlaczego to jest na albumie? Myślę, że to dość uczciwe pytanie. Myślę, że mogę sobie wyobrazić, jak pasowałoby to do teledysku. Y’know, dla taniego śmiechu. Oni wszyscy są w kostiumach. Masz tam słodkiego pieska. Ale nie sądzę, że widzę kogokolwiek, kto by to puszczał w swoim samochodzie, albo jeszcze lepiej, śpiewał razem z nimi.
RC: I wielu ludzi powiedziało, że to ma być jakaś parodia My Milkshake autorstwa Kelis. Co jest w porządku, ale niestety nie sprawia, że brzmi to mniej głupio.
Eminem: Where’d everybody go?
7:
7. My First Single
Eminem: Here comes the bucking bronco, stomping and stampeding up the damn street like them buffalo soldiers. / I told ya I’m bout’ to blow. / Więc uważaj na dole. Geronimo. Motherfuckers to domino. / I’m on a roll. Around and around I go. / Kiedy się zatrzymam? Nie wiem.
Mark: Złapałeś coś z tego? Nie powiedział tam nic poza rzuceniem garści przypadkowych, nieistotnych słów, za którymi nie kryje się żadne znaczenie.
RC: Aha, i przy okazji, to jest piosenka z całkiem realistycznymi dźwiękami kogoś srającego ci do ucha. Na refrenie.
Eminem: Eri-Eri-Eric połknął kilka ogólnych tabletek nasennych / I obudził się w łóżku obok swojego najlepszego przyjaciela Dericka nago. Czaka-czaka-czaka-czaka. / Janean właśnie skończyła 16 lat i użyła fałszywego dowodu / By wkraść się na V.I.P., by zobaczyć R. Kelly’ego. Hee-hee-hee-hee-hee.
RC: No i?! O czym ty do cholery mówisz?! Jak te historie mają się do siebie w jakikolwiek sposób?!
Eminem: Czy ja jestem palantem, czy tylko kurczakiem? / Albo chicka-chicka-chicka-chicka-chicka, jer-jer-jerkin’ the chain? / 22 szarpnięcia i kółko szarpane / A może to jest kółko szarpane, czy–? Chwileczkę? Co ja mówię?
Mark: Dobre, kurwa, pytanie, Em. I znowu, dowcip ma być taki: „Patrzcie, jak bardzo jestem świadomy tego, jak mało sensownie mówię!”. Na co ja odpowiadam: „Dobra! Nie obchodzi mnie to! Nie dałeś mi żadnego powodu, żeby się przejmować!” To tylko przypadkowe, rozrzucone teksty bez zamiaru powiedzenia ci – słuchaczowi – czegokolwiek. To są teksty człowieka, który nie ma nic do powiedzenia i nie obchodzi go, jak niechlujnie to przedstawi. Czy on wyciął jakieś piosenki z albumu? Czy naprawdę uważał, że warto je wydać? Dlaczego nikt go nie powstrzymał?!
Eminem: Całkiem niedawno ktoś właśnie odkrył kasety wideo Britney i Justina, na których pieprzyli się, gdy byli tylko muszkieterami w Klubie Myszki Miki / I odkurzył je i poszedł z nimi prosto do The Source / Bo mogliby przysiąc, że ktoś powiedział „Nuh-” / A potem próbował wymazać i nagrać nad nim / Ale jeśli słuchasz wystarczająco blisko to można usłyszeć „Ga-uh” / A potem przyjść, aby dowiedzieć się, że to Justin mówi „I’m gonna cum!”
Mark: Dlaczego właśnie spędził pół wersu mówiąc o kimś, kto odkrył dziecięce porno Justina Timberlake’a i Britney Spears? W takich szczegółach, nie mniej? Dlaczego, do cholery, marnowałbyś tyle czasu, żeby powiedzieć nam coś, co nie ma absolutnie ŻADNEGO znaczenia? Jaka jest tu logika? Pozwól mi spróbować zgadnąć. Czy ta fałszywa historia o pornografii dziecięcej losowo wysyłanej do Source Magazine, która zawiera Justina Timberlake’a rzekomo mówiącego słowo na „N”, ma być żartem, że Source Magazine nie jest wiarygodnym źródłem i że doniosą o wszystkim? I czy ta historia ma nawiązywać do starej taśmy, na której znalazłeś słowo na „N”? To jedyne rozumowanie jakie mogę z tego wyciągnąć. I jak bardzo wymyślne by to było, gdyby to była prawda? Poza tym, ta stara taśma na której powiedziałeś słowo na N okazała się być całkiem prawdziwa. Więc jeśli ten cały zagmatwany wers miał być próbą zdyskredytowania ich jako magazynu, to po samym wykonaniu, nie udało ci się. I jestem całkiem pewien, że nie będzie to ostatni raz.
Eminem: Więc pieprzyć kurczaka, lizać kurczaka, ssać kurczaka, bić kurczaka, jeść kurczaka jakby to był wielki kutas. Bawka-bi-kaw. / Albo ssać kutasa, i lizać kutasa, i jeść kutasa, i wsadzać kutasa do ust. Skończyłem. You can fuck off, fucka-fucka-fuck off!
(Mark, przerażony, patrzy w bok zakrywając usta)
6:
6. Big Weenie
RC: Więc ta piosenka ma być dissem do Raya Benzino. I wiecie jak to jest, kiedy robisz diss track do kogoś, zazwyczaj starasz się brzmieć jak lepsza, mądrzejsza, sprytniejsza osoba? Cóż, nie kiedy przechodzisz przez infantylny etap, przez który przechodził Slim Shady.
Eminem: Jesteś po prostu naprawdę zazdrosny o mnie / 'Cuz I’m what you want to be so you just look like an idiot when you say these mean things / Cuz it’s too easy to see you’re really just a big weenie. Big weenie.
Mark: Czy ktoś jeszcze uważa, że to brzmi jak piosenka Eminema napisana oczami SpongeBoba SquarePants? Big Weenie? Bardziej jak Big Pussy. What the fuck happened to you?
RC: Więc, tak, mając to na uwadze, sprawdźcie niektóre z dowcipnych ripost, które bez wątpienia stawiają Benzino na jego miejscu.
Eminem: You’re droolin’. Masz próchnicę zębów. / Twoje usta są otwarte. Jesteś obrzydliwy / Co ty kurwa jesz na lunch? Garść słodyczy czy coś? / Co, chrupiesz paczkę Crunch 'N Munch? / Wyglądasz tak, jak ja brzmię: śpiewając o mięczakach.
RC: Uh… Shots fired?
Mark: Tak, myślę, ale kogo ta piosenka zraniła bardziej? Po pierwsze, ta piosenka jest chujowa jak cholera. A po drugie, to Eminem obraża kogoś, kto naprawdę nie powinien nas obchodzić w pierwszej kolejności. To tak jak wtedy, gdy marnował czas na dissowanie ICP na swoim drugim albumie! Get the fuck over it!
5:
4. Rain Man:
„Intro piosenki, *odgłosy pierdzenia na początku*
Mark: Wiesz, myślę, że znalazłem inspirację dla tego odcinka South Parku, w którym rodzice słuchają muzyki swoich dzieci i brzmi ona jak nic innego jak odgłosy gówna
RC: Odpowiednie brzmienie dla tej piosenki, chociaż, ponieważ jest to jedyna piosenka z Encore, która nie ma absolutnie ŻADNEJ wartości: nie ma żadnego głównego tematu ani punktu, to tylko jego pierdzenie dookoła przez 4 minuty, niefiltrowane i bez żadnej struktury czy celu. Jego flow jest tak samo sztywne jak zawsze, a jego rymy nie są nawet śmiesznie złe, bo to sugerowałoby, że można ewentualnie wycisnąć policzalną ilość przyjemności z tego marnotrawstwa studyjnych pieniędzy
Eminem: Listen to shit now cause I won’t stand for thisAnd Chirs-stiff-pher Reeves won’t sit for this neitherAnd let’s clear this up too I ain’t got no beef with him eitherHe used to be like a hero to meI even believe I, had one of those 25 cent stickers on my re–frigerator
Cause I ain’t got no legs!Or no brain, nice to meet youHi, my name is…I forgot my name!
W piłce nożnej rozgrywający krzyczy hutt-huttW czasie gdy on sięga w tyłek innego dorosłego mężczyzny *Mues, pocierając głowę z obrzydzeniem*Chwycił się za jaja, ale co jeśliTo nigdy nie było zamierzone, to był tylko wypadekAle on się potknął, upadł, poślizgnął się i jego penis wszedł w jego malutką, okrągłą pupę *RC, patrząc w dół, ssąc zęby ze złości*Ale on nie chciał tego zrobićAle jego mała pupa tylko trochę się wzdrygnęła
Mark: Koniec z sarkazmem, chłopaki. Po prostu muszę to powiedzieć wprost: *To nie jest, kurwa, śmieszne. To nie jest obraźliwe. To nie jest kontrowersyjne. To jest nie do przyjęcia
Eminem: And I don’t gotta make no god damn senseI just did a whole song and I didn’t say shit
Mark: Aw! Ale widzisz, to jest KOMPLETNIE OKAZANE, ponieważ UZNAŁEM, ŻE TO BYŁO BEZNADZIEJNE!!!
RC: Tak, pod koniec albumu Encore, będziesz życzył śmierci temu draniowi, który wymyślił pojęcie „samoreferencyjnego humoru”
3:
3. Just Lose It
RC: Już zrobiłem moją recenzję tego, więc szczerze mówiąc, odmawiam słuchania go ponownie w celu powtórzenia mojego obrzydzenia do niego. Chcesz usłyszeć, co miałem do powiedzenia, obejrzyj tę recenzję
Mark: …naprawdę?
RC: Mówię poważnie. You talk about it, I’m not coin’ this again *gets up*
Mark: Oh, okay… *improwizuje szybką recenzję*
RC: *po tym jak skończył* Ah, okay, wróciłem. Skończyłeś, prawda?
Mark: Yep. Nie musisz teraz słuchać żadnej części tej piosenki
RC: Oh, dziękuję Go– *Mark odtwarza śmiech z piosenki*… Nie lubię cię…
2:
2. Ass Like That
RC: Okay, teraz ta piosenka była kolejnym dis-trackiem, tym razem do Triumpha the Insult Comic dog. Zgadza się: raper, który mógłby być pretendentem do miana najlepszego żyjącego rapera zrobił dis track do lalki. To był żenujący czas, aby być fanem Eminema
Mark: Ale czekaj: Triumph the Insult Comic dog jest W teledysku! To jest jego głos! Więc oni, tak jakby, wymyślili czy coś?
RC: Nie obchodzi mnie czy ta waśń była prawdziwa czy udawana: chodzi o to, że jakaś bitwa o rozgłos zaowocowała tą irytującą wymówką dla piosenki
Mark: Taa, pamiętasz jak „Just Lose It” miało losowe fragmenty o pedofilii? Cóż, najwyraźniej to było po prostu tak kurewsko zabawne, że miał CAŁĄ KURWA PIEŚŃ poświęconą gwałtowi ustawowemu…
Eminem: „you make my pee pee go Doing, doing, doing”
RC: My pee-pee?
Mark: A jeśli to nie wystarczy, będzie też sikał na dziewczyny, ponieważ, ya know, tego właśnie brakowało w tej piosence przez cały czas…
Eminem: I just like to pee, pee, peeYes, I make r&b, I sing song it goRing-a-chong, a-ching-chong-chong-chong-ching
Mark: Bo… R. Kelly, i takie tam. To znaczy, to nie ma absolutnie nic wspólnego z Triumfem, komicznym psem, ale to był 2004 rok, więc… chyba musiałeś tam być…
Eminem: For I am Triumph, the puppet dog, I am a mere puppetI can get away with anything I sing, you will love it
RC: So, you’re rip on the voice behind Triumph is that people let him get away with saying offensive things because he’s hiding behind the puppet? Czy nie mógłbyś wysunąć argumentu, że Twoi fani pozwalają Ci na mówienie obraźliwych rzeczy tylko dlatego, że chowasz się za alter ego wściekłego rapera? To znaczy, nadal jestem fanem, ale stary, nie bądź hipokrytą
Eminem: I am Triumph, Britney Spears has shoulders like a manAnd I can say that and you’ll laugh cuz that is a puppet on my hand
Mark: Jak możesz nie widzieć ironii w ocenianiu kogoś, bo bierze tanie strzały na celebrytów? Czy nie słyszałeś… każdego singla z każdego z twoich albumów?
Eminem: Get to the chopper, everybody get outI am not Triumph, I am Arnold, get down
Mark: And… Arnold Schwarzenegger reference… because… 2003 California election…you know what, fuck it, I can’t make excuses for this anymore
RC: Więc tak, ta piosenka jest gówniana, jest naganna, i kompletnie niewybaczalna w wykonaniu gościa, który kiedyś przyniósł nam „The Way I Am” i „Stan”, ale moi przyjaciele… NIC nie może was przygotować na ten utwór numer jeden. NIC
1:
1. Fack
Mark: Chcę, żebyście sobie wyobrazili, jeśli pozwolicie, kogoś, kto pod koniec 2005 roku próbuje wejść w muzykę Eminema, ale nie wie, od czego zacząć. Więc jest w sklepie z płytami, widzi nazwisko Eminema, ale nie wie, który album kupić, więc bierze bezpieczny zakład i idzie z jego albumem największych hitów, „Curtain Call”. Więc on bierze go do domu i pops CD w. I wyobraźcie sobie, że jesteście tą osobą, a pierwszym utworem, który słyszycie, przed „Lose Yourself”, przed „Stan”, przed „Sing For the Moment”, przed nawet „The Real Slim Shady”, pierwszym wrażeniem, jakie odnosicie o Eminemie jest niewydany wcześniej utwór o nazwie:
Eminem: Fack fack faaaack, Fuck I am, I amI’m going to cum, I’m cumming
Oh ohh fackI’m gonna fucking cum *odgłos spurtingu*
I’m so fucking hot and your so fuckin hotOh my GodI wanna facking fack, No, not fuck, I said fack
*part where Eminem mumbles*
Ah Your finger just went in my ass’
Now See that gerbil, Grab that tubeShove it up my butt, Let that little rascal nibble on my asshole
Mark: Stary, nie wiem co do kurwy nędzy powiedzieć na ten temat. Ale po usłyszeniu tego, ludzie przestali mówić „Eminem, proszę wróć”. Wiem, że dla mnie osobiście, po tym jak to usłyszałem, moją reakcją było: „Eminem, odejdź. Spadaj. Nie dzwoń. Nie pisz. Odejdź. I nigdy nie wracaj.”
RC: Chodzi mi o to, o co do cholery chodziło w tej piosence? Cała rzecz jest oparta wokół aktywności seksualnej, której NIKT nie zrobił. Równie dobrze mógł stworzyć piosenkę o „Rainbow Parties”. *pokazać okładkę książki*. To znaczy, dla kogo, do cholery, miała być ta piosenka? Służy tylko podkreśleniu obrzydliwej aktywności seksualnej, o którą ludzie oczywiście oskarżali homoseksualistów, bo, hej, oni są demografią, której można było się jeszcze czepiać na początku lat 2000 bez obawy o utratę pieniędzy
Eminem: Shove a gerbil in your ass Through a tubeShove a gerbil in your ass Through a tube
RC: Czy mamy śpiewać razem z tym? Bo… nie
Mark: To jest absolutny śmieć, bez żadnej odkupieńczej jakości. Nigdy nie powinien nadejść dzień, w którym będę słuchał piosenki Insane Clown Posse zamiast piosenki Eminema, ale to jest ten pieprzony dzień
RC: Teraz niektórzy fani lubią używać wymówki, że był naćpany
Mark: *cuts RC off* „On drugs” my ass. „Puke” został nakręcony na prochach. „Rain Man” powstał na prochach. Jedynym możliwym usprawiedliwieniem dla takiej piosenki pochodzącej od jakiejkolwiek istoty myślącej jest to, że ta osoba ma na myśli konkretny zamiar wywołania czystego, niezmąconego obrzydzenia i nienawiści u każdego, kto jej słucha. Innymi słowy: próba samobójstwa w karierze. I niestety dla nas, tobie też udało się to spieprzyć
.