Taniec godowy słonki hitem wśród czytelników BDN
Z przykrością muszę przyznać, że przez większość mojego życia nie miałem pojęcia, że amerykańskie słonki były tak przewidywalnymi popisami. W rzeczywistości, dopóki nie udałem się w teren z parą ekspertów od słonek pięć lat temu, niewiele wiedziałem o ich wiosennych rytuałach godowych, które obejmują imponujące pokazy powietrzne mające na celu zwabienie partnera.
Na szczęście, od czasu pracy nad tą historią, nie zapomniałem lekcji, których nauczyli mnie Brad Allen i Dan McAuley, i starałem się dzielić nimi z czytelnikami BDN (i przypadkowymi przyjaciółmi) tak często, jak to możliwe. Lekcje takie jak ta: W jasną noc, wyjść na zewnątrz 22 minut po zachodzie słońca, a może skończyć się oglądanie całkiem show.
To jest to, co zrobiłem w zeszłym tygodniu, w kolumnie, która świętowała powrót jednego ptaka do skrawka trawy w pobliżu mojego domu. W świecie wywróconym do góry nogami przez koronawirusa, ta przewidywalność stanowiła dla mnie różnicę i poczułem potrzebę podzielenia się nią.
I okazuje się, że czytelnicy BDN byli również chętni do świętowania tego wspaniałego małego ptaka i jego spektakularnego tańca na wiosennym niebie. Oto kilka odpowiedzi, które jak sądziłem spodobają się Wam.
Dzięki za sugestię
Od Annie Winchester z Pemaquid: Dziękuję bardzo za artykuł o słonkach w BDN. I zobaczyć woodcock tylko raz przedtem w mój życie.
Ten wieczór I pójść z dokładnie 22 minuta po zmierzch i stać w the pobliski pole patrzeć w górę przy the wieczór gwiazda. Po drugiej stronie zatoki niebo jarzyło się głębokim pomarańczowym kolorem tuż nad linią drzew. Nie prędzej ściągnąłem kaptur kurtki, gdy usłyszałem „PEEENT!”. Och, byłem taki podekscytowany. I wtedy ze skraju pola, blisko granicy drzew, wystrzelił w górę pełen nadziei słonka. Wyglądał tak, jakby zmierzał prosto do gwiazdy wieczornej. Moje serce podskoczyło razem z nim.
W ciągu zaledwie 10 minut widziałem cztery przeloty, słyszałem wiele „PEEENTS”, a także to, co moim zdaniem mogło być imponującymi pomrukami pani słonki.
To było piękne doświadczenie, i nie mogę Ci podziękować za podzielenie się swoją sugestią (i wskazówkami) z czytelnikami!
Możesz mieć tak piękny wieczór, jak ja się teraz cieszę.
Uspokojony i uziemiony
Od Nan Heald: Dziękuję za dzisiejszy piękny esej – ponieważ wielu z nas przygotowuje się do przejścia na pracę w domu, jest to dobre przypomnienie o sposobach, w jakie możemy być uspokojeni i uziemieni przez świat przyrody. I daje mi świetny pretekst do rozpoczęcia poszukiwań słonki w mojej części lasu.
Zapewnienie siedliska
Od Pam Wells: Widziałam Twoją historię o powracających słonkach. Mamy dużo w naszym lesie na Stud Mill Road. Nie widziałem żadnego w tym roku, jeszcze, ale zrobiliśmy „cięcia łaty” obszar w naszym lesie i oni lubią to miejsce. Sprawdzę, czy wracają w tym tygodniu. I do love them.
Poem of appreciation
From Sue Shaw of Penobscot: Widziałem mój pierwszy jeden z roku na St Patrick’s Day, ale nie słyszałem jeden jeszcze. Kocham słonki!
Nie sądzę, że wysłałem Ci to jeszcze … jeśli tak, wybacz mi, ale jest to jeden z moich ulubionych i wolałbym wysłać go dwa razy niż wcale!
Taniec o zmierzchu
Wczoraj wieczorem o zmierzchu, pomyślałem … „Perchance …
Pójdę i obejrzę taniec słonek!”
Pole, usiane kamieniami, toczące się wrzosowisko
Zmieniło się w jego salę balową
Oświetloną srebrnym blaskiem księżyca w pełni,
Jego scena świeciła na niebiesko z nutami zieleni.
Podglądacz grał razem z nim,
Gdy słonka śpiewała swoją nosową pieśń…
Powtarzał bezsłowne, miłosne okrzyki
A potem eksplodował w stronę nieba…
Jego kołujący wir był syrenią pieśnią
by zwabić swą panią…lecz na długo
spadł na ziemię, by znów rozpocząć
swój wiosenny repertuar.
Przez cały zmierzch śpiewa, potem leci
I tańczy na miękkim wiosennym niebie.
Mój wieczorny spacer był o wiele lepszy…
Byłem na polu, gdy słonka tańczyła!