Sex Talk Realness: Female Masturbation
W jakim wieku po raz pierwszy zaczęłaś się masturbować?
Kobieta A: Prawdopodobnie około 5 lub 6 lat.
Kobieta B: 18? 19? Świeżo upieczony absolwent college’u.
Kobieta C: Młodsza niż 4? Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tego nie robiła (kiedy już zdałam sobie sprawę, co to jest). Moje sąsiadki, które były siostrami, wszystkie 1-3 lata starsze ode mnie, powiedziały mi o tym. Teraz, kiedy jestem dorosła, jest to dla mnie bardzo dziwna koncepcja, ale to było naprawdę niewinne, ponieważ nie było żadnego zrozumienia ani obaw. Po prostu, „Hej, zobaczcie tę fajną rzecz, którą odkryłem”, jakby to była nowa gra.
Czy byłeś świadomy czym jest masturbacja?
Kobieta A: Nie, zdecydowanie nie. W końcu zrozumiałam, co to jest, kiedy miałam 11 lub 12 lat i przeczytałam „Deenie” Judy Blume. (Blume rzeczywiście użyła słowa „masturbacja”, więc byłam w stanie to skojarzyć). Po tym, moja matka dała mi katolicką książkę z katalogiem każdego grzechu (do wykorzystania przed pójściem do spowiedzi) i znalazłem, że „masturbacja” była wymieniona pod grzechami za „Nie będziesz cudzołożył”. Od tego momentu przestałem się masturbować na około 2 do 3 lat. (Przysięgam, że nie jestem tak szalony jak kiedyś).
Kobieta B: Tak.
Kobieta C: Nie, właściwie nie rozumiałam co to jest dopóki nie miałam 9 lub 10 lat. To wtedy zaczęłam oglądać „dojrzalsze” filmy/telewizję i pamiętam jak dzieci rozmawiały o seksie w ogóle. Więc kiedy to stało się rozmową, o której miałem podstawową wiedzę, stało się bardzo oczywiste, że to jest to, czego używam w tej szczególnej aktywności.
Jaka była twoja technika masturbacji z wczesnych lat?
Kobieta A: Tylko stymulacja łechtaczki. Ja również z jakiegoś powodu zawsze kładłam się na brzuchu.
Kobieta B: Po prostu klasyczna stymulacja łechtaczki palcami.
Kobieta C: Pocieranie na poduszkach lub cokolwiek czułem się dobrze. Najbardziej rudymentarne rzeczy przez wiele, wiele lat.
Czy to się zmieniło przez lata, czy nadal masturbujesz się w sposób, w jaki robiłaś to na początku?
Kobieta A: Wciąż jest tak samo, ale nie kładę się już na brzuchu. Nie wiem dlaczego to robiłam?
Kobieta B: Trzymam się klasyki.
Kobieta C: Nie, to byłoby spore dziwactwo. Nie było żadnych większych zmian aż do liceum, kiedy to zaczęłam uprawiać seks z chłopakiem. Nie próbowałam niczego nowego na własną rękę, ale kiedy wiedziałam, że inne rzeczy czują się lepiej, zostały włączone.
Jak szybko jesteś w stanie się spuścić?
Kobieta A: Bardzo, bardzo szybko. Prawdopodobnie zajmuje mi to tylko minutę lub dwie, ale oczywiście lubię się tym cieszyć, więc zazwyczaj rozciągam to, aby trwało to dłużej (również, lepsze orgazmy w ten sposób).
Kobieta B: Jeśli mam mało czasu, to prawdopodobnie mogłabym to zrobić w około pięć minut?
Kobieta C: Bardzo szybko, jeśli jest coś lub ktoś inny tam, tj. masturbowanie się przed moim chłopakiem lub porno. Powiedziałabym, że pięć minut, kiedy już to robię. Jeśli nie dzieje się nic innego – sama, nic do zobaczenia i/lub usłyszenia, bliżej 20 minut.
Jak szybko dochodzisz po seksie?
Kobieta A: Jestem w stanie dojść po seksie bez palcowania łechtaczki, ale zazwyczaj się na to nie decyduję. Mogę dojść od samego seksu po około 10 do 20 minutach. Z użyciem obu mogę dojść w mniej niż pięć minut (ponownie, nie zwykle wybieram, aby to zrobić tak szybko).
Kobieta B: Penetracja? Rzadko, jeśli w ogóle. Zależy od faceta. Def nie w ciągu pięciu minut.
Kobieta C: Dość szybko, od 5 do 10 minut, ale zazwyczaj dochodzę wiele razy podczas seksu. Średnio co trzy do pięciu minut po początkowym orgazmie. To jest jednak bardzo nowe, dopiero w ostatnim roku; czuję się jakbym przeszła drugie dojrzewanie.
Czy uważasz, że masturbacja pomogła ci wyartykułować, co sprawia ci przyjemność z twoim partnerem/co pomaga ci się wyładować?
Kobieta A: Tak naprawdę nie sądzę, że to masturbacja to zrobiła. Myślę, że to randka z mężczyzną, który sprawił, że poczułam się całkowicie komfortowo ze swoją seksualnością. Kiedyś bardzo wstydziłam się masturbacji. W gimnazjum i na początku liceum nie powiedziałam o tym żadnemu z moich przyjaciół i myślałam, że jestem jedyną osobą, która to robi. Mój pierwszy chłopak zapytał mnie, czy to robię, a ja jestem straszną kłamczuchą, więc szybko odkrył, że tak. Pomógł mi zrozumieć, że to jest całkowicie normalne (coś, o czym moja katolicka matka nigdy by ze mną nie rozmawiała).
Kobieta B: Nie sądzę? Ale potem znowu, nie byłam dokładnie z facetem, z którym czuję się jakbym była „rozmowna”. Czy to jest dziwne?
Kobieta C: Tak, polecam to przyjaciołom, kiedy mają problemy, też. Większość problemów, o których mówią mi moi znajomi, moim zdaniem, można by poprawić albo ćwicząc na własną rękę, albo włączając masturbację do seksu z partnerem. To naprawdę ważne, aby dowiedzieć się, co jest dla ciebie dobre, a nie tylko to, co ma być dobre.
Czy kiedykolwiek kupiłaś wibrator? Dlaczego / dlaczego nie?
Kobieta A: Ugh, Boże. Naprawdę nienawidzę wibratorów. Kupiłam jeden na jednej z tych okropnych domowych imprez z zabawkami seksualnymi, kiedy byłam na studiach (to był mój pierwszy wibrator). Wibratory przygnębiają mnie z jakiegoś powodu. Sprawiają, że czuję się jak, „Nie byłem w stanie znaleźć człowieka, aby mnie pieprzyć, więc osiadłem na tym nędznym wibratora zamiast”. Myślę, że wolałbym po prostu mieć jedną noc stand niż używać wibratora, ponieważ jestem tak łatwo dostać się off. Ja nawet dużo bardziej wolę po prostu użyć mojej ręki niż mieć jakiegoś sztucznego kutasa we mnie. Chociaż teraz, kiedy naprawdę lubię stymulację zarówno pochwy jak i łechtaczki, i mam o wiele lepsze orgazmy z obydwoma, powinnam znowu spróbować wibratora.
Kobieta B: Przysięgam, że to będzie mój rok! Chcę jednego, potem się wzdragam, potem chcę jednego, a potem faktycznie zobaczyłam Królika osobiście w Babelandzie i całe moje ciało przejęło się strachem. Chyba po prostu nie wiem, czego tak naprawdę chcę w seks zabawce. Poza tym, sam się rozkręcam tak samo dobrze.
Kobieta C: Technicznie rzecz biorąc, nie, ale miałam chłopaka, który kupił mi jedną jako prezent na rozstanie, kiedy wchodziliśmy w związek na odległość. Wydaję mój rozporządzalny dochód na jedzenie.
Jeśli tak, czy używasz go?
Kobieta A: Nie, wyrzuciłam go na ostatnim roku studiów.
Kobieta B: (Patrz wyżej.)
Kobieta C: Nigdy go nie używam, bo jest taki głośny, ale to był bardzo miły prezent! Jest to słynna Magiczna Różdżka Hitachi i jest dla mnie zbyt szorstka. Raz na jakiś czas, jeśli moich współlokatorów nie ma w domu, wyciągnę ją razem z warstwami, aby mnie chronić i sprawić, że będzie to naprawdę bardzo przyjemne.
Czy używasz swojej wyobraźni, oglądasz porno, patrzysz na zdjęcia, czy … ?
Kobieta A: Zdecydowanie oglądam porno, kolejna rzecz, z powodu której czuję się winna, ponieważ wiele z przemysłu porno jest tak popierdolonych, a ja nie płacę za oglądanie etycznego porno czy coś. Po prostu lubię oglądać to, co jest darmowe w Internecie.
Kobieta B: Wyobraźnia i porno.
Kobieta C: Wszystko powyższe, jestem żeńskim „Don Jonem” minus uzależnienie, ale wolę seks z drugą osobą. Psychiczne i emocjonalne aspekty czynią go o wiele bardziej interesującym.
Jeśli oglądasz porno, jakiego rodzaju?
Kobieta A: Oglądam dużo lesbijskiego porno, ale uważam je za dość nierealistyczne przez większość czasu, co nie jest zbyt gorące. Lubię też anal i rzeczy typu dominacja. Uwielbiam też Jamesa Deena (jak każda inna heteroseksualna dziewczyna). Uważam, że jego porno jest absurdalnie gorące.
Kobieta B: Jeśli hetero, lubię dobrą męską rolę autorytetu (nauczyciel, szef, itp.). Ale mam też tendencję do lubienia większości lesbijskiego porno (to znaczy dwóch kobiet, a nie porno dla lesbijek), które nie skupia się tak bardzo na byciu tak wyuzdanym jak to tylko możliwe? Wydaje mi się, że jeśli chodzi o porno, im mniej cinéma vérité tym lepiej.
Kobieta C: Cokolwiek wygląda interesująco i jest darmowe. Kiedy po raz pierwszy zaczęłam oglądać porno, oglądałam tylko dziewczyny na dziewczyny, ponieważ faceci sprawiali, że czułam się naprawdę niekomfortowo, a kiedy tylko byli zaangażowani, wszystko kręciło się wokół nich. Poza tym nie chciałam ryzykować, że zobaczę coś, co nie będzie zgodne z zasadami współżycia społecznego, a to funkcjonowało jako zabezpieczenie przed takimi sytuacjami. Teraz wolę, żeby faceci tam byli, o ile wygląda to tak, jakby wszyscy byli szczęśliwi, że tam są.
Czy wstydzisz się przyznać, że to oglądasz?
Kobieta A: Nie, nie bardzo. Może na publicznym stadionie pełnym ludzi. Cóż, również nigdy, przenigdy nie powiedziałabym o tym mojej matce. Myślę, że mogłabym, gdyby była normalną osobą.
Kobieta B: Kiedyś tak było. Nie sądziłam, że inne dziewczyny oglądają porno, chyba że ich mężczyzna tego chce. Całkowity wynik tego, że do tej pory nie zgłębiałam swojej seksualności.
Kobieta C: Nie, ale nie poruszam tego tematu. Czuję się winna, bo wiem, że szanse na to, że znajdę coś, gdzie wszystkie strony są naprawdę szczęśliwe, że robią to, co robią dla anonimowej publiczności są niewiarygodnie małe.
Czy rozmawiasz o masturbacji z przyjaciółkami?
Kobieta A: Och, zdecydowanie! Nie ukrywam żadnych szczegółów przed moimi przyjaciółkami. Rozmawiamy o technikach, czy używamy wibratorów czy nie, ile czasu zajmuje nam dojście (w zasadzie większość pytań z tej ankiety).
Kobieta B: Dopiero od niedawna. Niektórzy z moich przyjaciół nadal czują się naprawdę niezręcznie rozmawiając o tym. To mnie denerwuje! Gdybym wiedziała, że inne dziewczyny się masturbują, nie czekałabym tak długo, żeby zrobić to sama! W liceum chłopaki żartowali z masturbacji przez cały czas i wszyscy się z tego śmiali. To było dla nich fajne. Ale gdybym ja zażartował na ten temat, jestem pewien, że zostałbym wysłany na Wyspę Zakonnic. Z perspektywy czasu martwi mnie, że kobiety nakładają na siebie i swoją seksualność ograniczenia w rozmowach. JA WYSIADAM, TY TEŻ MOŻESZ! (JK, tak jakby.)
Kobieta C: Jeśli pytają, do diabła tak, ale większość nie. Nawet jeśli przyjaciółka prosi mnie o radę na temat seksu z partnerem, to i tak unikają tego tematu, mimo że naprawdę by im to pomogło!
Poprzednio na Sex Talk Realness:
Squirting
Seks analny
Wysyłanie nagich zdjęć
Follow Anna on Twitter.
Photo Credit: Getty
.