Przegląd saloników: Wingtips Lounge New York JFK T4 (Priority Pass Lounge)
W ostatnim czasie musieliśmy spędzić kilka godzin w Terminalu 4 lotniska JFK. Zarezerwowałem lot pozycjonujący do JFK na Delcie przed naszym lotem Virgin Atlantic do Londynu w Premium Economy, ale nie byłem pewien, czy będziemy musieli ponownie przejść kontrolę bezpieczeństwa przy zmianie terminali (nie zrobiliśmy tego). Oprócz płacenia za wejście do Delta SkyClub z moim Gold Delta AMEX, nie miałem innego dostępu do saloniku oprócz wejścia do Wingtips Lounge z moją kartą Priority Pass. To wydaje się być salonik ostatniej szansy dla wielu podróżnych, ale to była nasza jedyna darmowa opcja. Oto, czego można się spodziewać, jeśli jesteś w stanie dostać się in.
Jak powiedziałem, zaplanowałem trochę dodatkowego czasu do naszego połączenia tylko w przypadku, gdy nie było żadnych problemów z przejściem z Delta do lotu Virgin Atlantic. Na szczęście nie było żadnych, więc mieliśmy dużo czasu, aby spędzić w salonie. Nasz lot przybył około 6PM i nasz odlot był pozostawiając na 10PM, z boarding zaczyna około 9:30PM.
Sharon i ja chodziliśmy do Wingtips Lounge. Salon znajduje się na górnym poziomie Terminala 4, więc musieliśmy wziąć windę z głównego poziomu z wszystkich sklepów. Jest to ta sama lokalizacja, co salony Swiss i El Al.
Salon Wingtips jest salonem kontraktowym dla wielu linii lotniczych wychodzących z T4.
Skoro słyszałem plotki, że ten salon ogranicza dostęp do członków Priority Pass, gdy robi się zbyt tłoczno, wszedłem i zapytałem, czy możemy wejść. Agent przy biurku powiedział, że to jest w porządku, więc podałem moją kartę i zapisał nas do klubu.
Tutaj są wymagania Priority Pass dla saloniku:
Maksymalnie 4 godziny pobytu – Ograniczona do sześciu gości na posiadacza karty – Dzieci poniżej 3 lat są przyjmowane bezpłatnie – Dress code ma zastosowanie (buty i koszule wymagane do wejścia – nie czapki z daszkiem dozwolone).
Wow, miejsce było pełne. Trudno było znaleźć dwa miejsca razem, ale w końcu znaleźliśmy zestaw krzeseł tuż pod telewizorem, który grał jakiś mecz koszykówki college’u na pełnej głośności. (Możesz zobaczyć mnie siedzącego pod telewizorem po lewej stronie, pracując na moim laptopie). Patrząc na to zdjęcie, nie mam pojęcia skąd wzięły się te trzy puste miejsca, jestem pewien, że zniknęły w ciągu kilku sekund.
Pod stołem z różnymi mieszankami przekąsek (ten pod telewizorem), była wtyczka, gdzie mogłem naładować mój telefon, ponieważ, na szczęście, nosimy ze sobą 6ft kabel, kiedy podróżujemy. Jestem pewien, że wszyscy wokół nas byli szczęśliwi widząc jak czołgam się pod stołem i podłączam mój adapter.
Salon jest bardzo długi, ale niezbyt głęboki. Daje to wspaniały widok z okna na płytę lotniska, która jest wyłożona rozkładanymi fotelami. Nie trzeba dodawać, że wszystkie z nich były zajęte przez cały nasz pobyt.
Kto może ich winić, z takim widokiem:
Na pokładzie znajdowało się jedzenie, które nie wyglądało zbyt atrakcyjnie. Jak się okazało, nasz posiłek w Premium na Virgin Atlantic był prezentowany w sposób, który był równie przyjemny wizualnie.
W saloniku znajduje się również ekspres do kawy, samoobsługowy alkohol oraz lodówka z piwem, winem i napojami gazowanymi. Dowiedziałem się, że nie mają na stanie puszek z wodą sodową, ale dystrybutor wody zapewnia wodę gazowaną. Myślę, że będę używać wszystkiego, co potrzebne do mieszania z Red Label.
Salonik miał swoje własne łazienki, ale nie ma w nim pryszniców.
To było na widoku za obszarem gastronomicznym. You’d think they could find a better place for storage.
After about an hour of fiddling with the mediocre WiFi and eventually tethering my computer to my phone, we decided to head down to the terminal. Jak wyszliśmy z salonu około 7:30 PM, widzieliśmy przerażony znak umieszczony przed wejściem.
Co sądzimy o salonie? Miło było być w stanie usiąść i naładować nasze telefony na godzinę lub tak przed naszym lotem. To nie jest typ saloniku, w którym można zaplanować podróż i jeśli masz tylko krótki postój, może być lepiej po prostu pozostać w terminalu. Nie wyglądało to kilka miłych miejsc, aby usiąść i mieć drinka i trochę jedzenia w okolicy.
Lubisz ten post? Proszę, podziel się nim! Mamy dużo więcej takich postów i bardzo byśmy chcieli, gdybyś zdecydował się tu zostać i kliknął przycisk na górze (jeśli jesteś na komputerze) lub na dole (jeśli jesteś na telefonie/tablecie) tej strony, aby śledzić naszego bloga i otrzymywać powiadomienia e-mailem o tym, kiedy piszemy (zazwyczaj jest to dwa lub trzy razy dziennie). A może chciałbyś dołączyć do naszej grupy na Facebooku, gdzie rozmawiamy i zadajemy pytania na temat podróży (w tym parków Disneya), kreatywnych sposobów na zdobywanie mil i punktów hotelowych, sposobów na oszczędzanie pieniędzy na podróże, dostępu do artykułów o podróżach, których możesz nie zobaczyć, itp. Czy czytałeś nasze posty wcześniej, czy jest to pierwszy raz, kiedy się zatrzymujesz, jesteśmy naprawdę zadowoleni, że tu jesteś i mamy nadzieję, że wrócisz, aby odwiedzić ponownie!
Ten post po raz pierwszy pojawił się na Your Mileage May Vary