Articles

Post navigation

Przebudzenie duchowe nie jest czymś, co możemy sprawić, że się wydarzy,

a nawet nie mamy nad tym żadnej kontroli. Jest to proces prowadzony przez czystą łaskę.

◦◦◦◊●◊●◊●◊◦◦◦

Q: Maria, Historia o twoim duchowym przebudzeniu jest co najmniej wzmacniająca. Mówią, że próbowanie neguje (próbowałaś intensywnie przez 15 lat) samo w sobie…nie powinno być żadnej walki itd.

M: Nie, nie próbowałam intensywnie. Nie byłem nawet zainteresowany duchowym przebudzeniem czy oświeceniem, byłem zainteresowany otrzymywaniem tego, co chcę, manifestowaniem życia moich marzeń i tym wszystkim, sukcesem i stawaniem się bogatym i zamożnym etc., i wierzyłem w to wszystko w 100%, nawet pisałem o tym książki. (O prawie przyciągania i mocy umysłu).

To było to, czym byłem intensywnie zainteresowany (jak również inne rzeczy związane z rozwojem duchowym i new age itp.) – w uwierzeniu, że jestem twórcą i kontrolerem swojego życia, i robiłem to z wielką pasją. Nigdy nie miałem żadnych wątpliwości co do godności czy czegokolwiek, wiedziałem, że jestem godzien najlepszego z najlepszych, więc szedłem na całość.

W międzyczasie proces duchowego przebudzenia był czymś, przez co również przeszedłem, jak również proces śmierci ego; wszystkie one były ze sobą splecione, i dopiero z perspektywy czasu widzę, jak doskonale wszystko było zaaranżowane i że każdy kawałek tego był konieczny.

Ale żeby się 'przebudzić’, gdybym tego spróbował, nie. Nie wybrałem tego, to ono wybrało mnie.

Nie w sposób „jestem specjalną, wybraną osobą”-way, ale w sposób „to jest całkowicie nie to, co chciałem lub nawet wyobrażałem sobie, że może się zdarzyć”, i były czasy w moich najtrudniejszych procesach, że przeklinałem, że to mi się przytrafiło, że nawet tego nie chciałem i teraz byłem na to skazany.

Ale oczywiście te duchowe napady złości i drgawki zdarzały się tylko wtedy, gdy chrupanie ego stawało się tak dotkliwe, że myślałem, że już dłużej nie wytrzymam. Czułem czystą wściekłość za to, że to cholerne przebudzenie mi się przytrafiło, jak również głęboką rozpacz, bezsens i beznadzieję czasami w przeszłości. Nie wybrałem tego w ogóle.

Ale teraz jestem wdzięczny za to, oczywiście, i chętnie przeszedłbym przez to wszystko ponownie, jeśli byłoby to konieczne!

Piękne i wspaniałe doświadczenia, które miałem, były również czymś, co po prostu się wydarzyło, nie moja produkcja w ogóle, to nie jest coś, co możemy sprawić, że się wydarzy, to po prostu się dzieje.

I wglądy, mądrość, inspiracja, … rzeczy takie jak te nie mogą być stworzone przez umysł.

Miałem duchowe doświadczenia przez całe moje życie i zawsze wiedziałem, że nie jestem ich kontrolerem (one zawsze po prostu się zdarzały, ni stąd ni zowąd), więc nawet nie myślałem, że mogę je stworzyć, wiedziałem, że nie mogę, więc zainteresowanie „próbą” zrobienia któregokolwiek z tych doświadczeń nigdy nie było pragnieniem, to było po prostu coś, co wydarzyło się samo z siebie i zawsze była część mnie, która była bardzo zrelaksowana i – nie wiem, jakiego słowa użyć – dojrzała być może, na ten temat. Głęboka świadomość duszy.

Miałem na myśli to, że nie byłem skłonny robić z tego wielkiej sprawy, rzadko dzieliłem się nimi z innymi itp.

W pewien sposób czuliśmy się „normalni”, chociaż oczywiście nie byli, patrząc na to tylko z ludzkiej perspektywy.

Historie, którymi podzieliłem się tutaj na mojej stronie internetowej, to tylko mały kawałek wszystkiego, co się działo. Niektóre z nich były zbyt osobiste, by się nimi dzielić, zbyt surowe, jeśli pozwolisz, i zbyt trudne, by nawet opisać je słowami. Próbowałem czasami przekazać to słowami, ale potem zdecydowałem się nie publikować artykułów, ponieważ słowa nie były wystarczające, aby opisać piękno tego, nawet gdy łaska była sroga.

Prawdy nie da się opisać słowami i nie da się jej nauczyć. (Tylko wskazana).

I jest to proces przemiany, który wciąż trwa i prawdopodobnie będzie trwał przez całe moje życie, nie mogę tego wiedzieć. Myślę, że zawsze będę pogłębiał to przebudzenie, nie widzę siebie kiedykolwiek w punkcie, w którym mógłbym powiedzieć, że skończyłem, albo że dotarłem czy coś. Ale oczywiście nie mogę tego wiedzieć.

Pamiętam jednak, że jako dziecko myślałem, że to moje ostatnie życie i zaczynam rozumieć, co teraz przez to rozumiałem. Nie wiedziałam, albo może dziecko-ja wiedziałam, ale teraz, jako wkrótce 40-letnia kobieta, teraz zaczynam widzieć co to znaczy, ale to nadal jest całkowicie i całkowicie poza moją kontrolą, i nie mam żadnego interesu w kontrolowaniu czegokolwiek z tego.

Jestem zdecydowanie tu i teraz, nie mam żadnego interesu w tym, aby wiedzieć lub kontrolować, co przyniesie następna chwila (nie mam żadnych własnych planów ani celów na przyszłość, reaguję tylko z mojego serca na tę chwilę i mówię „tak” temu, co intuicyjnie czuje się dobrze), interesuje mnie tylko ta chwila, a wszelkie plany, które robię, są czysto praktyczne, nie po to, aby coś zdobyć lub osiągnąć. Nie ma nic do osiągnięcia.

Q: Zastanawiam się dla większości ludzi, czy tak wiele wysiłku i bólu musi być wydatkowane zanim my (ego?) będziemy uwarunkowani wystarczająco, aby zrezygnować i pozwolić odejść?

M: Ego musi zostać porzucone; ono JEST uwarunkowanym „ja”, nie musi być szkolone do niczego, po prostu zobaczone za to czym jest i zniknie.

Ból i cierpienie pochodzi z tego, że mylimy się, że jesteśmy osobą, która jest oddzielona od świata, że jesteśmy cierpiącym.

Małe „ja” i moje pragnienia, moje życzenia, moje to, moje tamto.

Nie jesteśmy tą osobą, i do tego właśnie prowadzi nas proces duchowego przebudzenia.

To jest bardzo trudne dla ludzi, aby poddać się osobie, którą myślą, że są, i nie będzie to zrobione przez siłę woli, ale przez prawdziwe poddanie się.

To nie jest wybór per se, aby powiedzieć „Puszczam małe ja”, ponieważ kto to mówi? Małe ja mówi to, ego próbuje pozbyć się siebie!

Duchowe poddanie się jest czymś, co dzieje się, gdy mamy dość walki.

Prawdziwe poddanie się oznacza puszczenie wszystkiego, i to obejmuje fałszywe ja, ale to jest często ostatnia rzecz, która odchodzi i najtrudniejsza część puszczenia.

Na początku puszczanie jest niedojrzałym puszczaniem; jest wiara, że jeśli puszczę moje życzenia i pragnienia, jeśli oddam je Bogu, że tak powiem, to Bóg je spełni.

To nie jest w ogóle puszczanie, ale zazwyczaj od tego wszystko się zaczyna.

Po zmieniającym życie doświadczeniu duchowego przebudzenia ego nadal tam będzie, w tle, ale identyfikacja z nim nie jest już tam.

Jest też proces po duchowym przebudzeniu i nadal pozostają we mnie resztki ego, więcej pogłębiania i integracji, nad którą nie mam żadnej kontroli.

Tam właśnie leży prawdziwa wolność, w rzuceniu się w ogień ze wszystkim, co macie i pozwoleniu sobie na bycie przekształconym przez samo Życie, na pozwolenie sobie na bycie całkowicie pochłoniętym przez Prawdę. To jest właśnie wolność. Wiedząc, że nie możesz mieć o niczym pojęcia, że nie jesteś tym, który w ogóle prowadzi.

Q: Czy kiedykolwiek polecono ci uzdrowić kogoś poprzez „doprowadzenie go do punktu odpuszczenia”?

M: Mam doświadczenie w pracy uzdrowicielskiej, ale w procesie duchowego przebudzenia wszystkie te zainteresowania odpadły, nie są już dla mnie istotne. Nie ma kogoś do uzdrawiania, nie ma nic złego w prawdziwym ja, prawdziwy ty jest już cały i doskonały.

Ludzie dorastają myśląc, że nie są wystarczający, że muszą stać się kimś, że muszą dostać się gdzieś lub zdobyć coś zanim poczują się kompletni i pełni, podczas gdy ich prawdziwe ja jest tutaj, już kompletne.

Za i przed zasłonami fałszywego ja, ego, wyobrażonej osoby, którą ludzie zostali uwarunkowani, aby wierzyć, że są, poza wszystkimi myślami, przekonaniami i koncepcjami; tam jest nasza prawdziwa natura.

Prawdy nie można znaleźć w umyśle. Wszystko, czego się nauczyliśmy, musi odejść, wszystko, czym myślimy, że jesteśmy, nie jest. To, czym jesteśmy, nie może być wypowiedziane słowami. To musi być odkryte i zrealizowane bezpośrednio przez każdego i każdego dla siebie.

Ciało może potrzebować uzdrowienia w pewnym momencie życia, ale osoba; nie. To znaczy, ciało może zachorować, oczywiście, i powinno być zadbane, jeśli tak się stanie.

Umysł może potrzebować uzdrowienia (jak w psychoterapii itp.), ale my nie jesteśmy umysłem i nie mam tam mojej tożsamości.

Tak długo jak osoba myśli, że jest osobą, wtedy uzdrowienie umysłu może być istotne, ale aby poznać Prawdę, nie potrzebujesz uzdrawiać osoby, właściwie osoba ze wszystkimi jej problemami i tak zwanymi problemami musi zostać porzucona.

I z duchowym przebudzeniem to się stanie, ale często wiąże się to z wielkim cierpieniem, ponieważ ego będzie walczyć z procesem transformacji – wie, że oznacza to jego śmierć, że identyfikacja się zmieni i że już nie będziesz miał swojej istoty w nim.

I wszystkie te inne rzeczy, które kiedyś robiłem; afirmacje, trening umysłu i tak dalej (jestem wykształconym trenerem NLP Life Coach, jak również) jest całkowicie nieistotne dla mnie dzisiaj, te koncepcje nie interesują mnie w najmniejszym stopniu. Rozwój osobisty nie jest już istotny, ponieważ osoba nie musi być w ogóle rozwijana – nie ma osoby!

Koncepcje, w które wierzyłem całym sercem, były częścią mojej ścieżki, więc nie ma nic złego w żadnej z nich. Nie jest to część ścieżki każdego człowieka, niektórzy ludzie doświadczają duchowych przebudzeń, nawet jeśli nigdy wcześniej nie byli najmniej zainteresowani jakimikolwiek duchowymi lub osobistymi rzeczami związanymi z rozwojem, niektórzy nawet nie wiedzieli o ich istnieniu.

Więc ścieżka każdego człowieka jest inna i nie ma kroków do podjęcia, które są uniwersalne i pasują do wszystkich.

Wszystko, czego się nauczyłem i czym się pasjonowałem w przeszłości, jeśli chodzi o rozwój osobisty itp. było częścią całości i dokładnie tym, czego potrzebowałem w tamtym czasie w moim życiu. Tak samo jest w życiu każdego z nas.

Jest takie powiedzenie, które lubię, które mówi, że potrzebujesz ciernia, aby usunąć cierń, a potem wyrzucasz je oba.

Koncepcje nie są Prawdą, ale czasami potrzebujesz jednej koncepcji, aby pozbyć się innej, a potem widzisz daremność i bezcelowość w nich obu, więc pozwalasz im obu odejść.

I nikt nie może prawdopodobnie 'zmusić’ kogoś innego do puszczenia i poddania się. To nie jest możliwe, to coś, co dzieje się naturalnie, często (ale nie zawsze) pochodzi z ciężkiej porażki i intensywnego cierpienia (po wypróbowaniu wszystkich rodzajów rzeczy, aż poddanie się jest jedyną opcją, jaka pozostała) i jesteś dosłownie na kolanach, płacząc i błagając Boga, aby przejął kontrolę, ponieważ nie możesz już tego dłużej znieść. To właśnie wtedy łaska może przejąć władzę.

Właściwie to łaska doprowadziła cię do poddania się na początku, po prostu o tym nie wiedziałeś.

Q: Walka z ego (dla mnie) jest jak zmaganie się z dymem, jest wszędzie i nie mogę go do końca zamknąć. Jego zmiennokształtny.

M: Tak, to jest. I uwielbia, kiedy poświęcasz mu tyle uwagi. Waga, którą mu poświęcasz, utrzymuje go przy życiu.

Nie musisz go zmieniać (jak w treningu umysłu, lub używając afirmacji, aby go wypolerować i sprawić, że poczuje się lepiej) lub pozbyć się go.

Po prostu zobacz go za to, czym jest. To przez widzenie tego, co jest fałszywe, to co jest prawdziwe może być ujawnione. Że można zrobić przez siebie inquiry.

Po prostu zadawać pytania, aby zobaczyć, kto ten podmiot nazywasz ego jest w rzeczywistości, i zobaczyć, co można znaleźć, lub nie znaleźć.

Trzeba tylko zbadać i odkryć dla siebie, czym jest ego, to nie jest coś, co ktoś może zrobić dla ciebie, to nie jest wiedza, którą można przekazać innym (to musi być bezpośrednio doświadczone, a nie wyuczone), nie ma na to żadnych trzystopniowych programów.

Nie potrzeba żadnych technik, tylko głęboko i szczerze zbadać, kim naprawdę jest ta postać ego. Kiedy zobaczysz to jasno, wtedy to co jest prawdziwe i rzeczywiste pozostanie.

Prawda jest do odkrycia kiedy jesteś spokojny i słuchasz mądrości serca, nie wiedzy umysłu.

Q: Są dziury w kłębiącym się dymie, przez które dostaję przebłysk jasności. Wyobrażam sobie, że jesteś w stanie wybić mi to gówno z głowy – oczywiście za skinieniem Bogów 🙂

M: Jesteś Bogiem, to właśnie trzeba sobie uświadomić. Nazwij to świadomością Chrystusa, naturą Buddy czy jakkolwiek chcesz to nazwać; jesteś tym. Ale to nie może być poznane czysto konceptualnie, musi być bezpośrednio doświadczone. Bezruch i badanie samego siebie doprowadzi cię tam.

Q: Mógłbym zobaczyć wymuszanie tego za pomocą stanu wywołanego narkotykami, ale bycie zdmuchniętym z siebie siłą wydawałoby się być jak obracanie kogoś wewnątrz na zewnątrz lub przynajmniej uszkodzonego do pozostawienia niecałego. Pomyślałbym, że uzdrawianie byłoby kierowane przez Boga i doskonałe. W każdym razie, podobał mi się twój artykuł, jeśli nie możesz powiedzieć.

M: Żadnej siły koniecznej, żadnego wysiłku, żadnej walki, tylko jasne widzenie. I bycie całkowicie szczerym i prawdziwym wobec siebie.

◦◦◦◊●◊●◊●◊◦◦◦

Rozmowa z kimś, kto może odnieść się do tych procesów jest również pomocna, i jestem tutaj dla każdego, kto jest na ścieżce i chce mieć kogoś, z kim mógłby się podzielić i porozmawiać o tych rzeczach, ponieważ wiem, że czasami może to być bardzo trudny proces, przez który trzeba przejść samemu.

Więcej informacji można znaleźć na mojej stronie Sessions-page.

Transformacyjne Sesje z Marią

Wszystko czego pragniesz jest w przepływie.

Możesz zmienić swoje życie na coś radykalnie innego poprzez przesunięcie swojej świadomości i energii w kierunku zestrojenia z pięknym przepływem Życia.

Transformational Coaching, Spiritual Awakening Guidance, Energy Healing

Could not more highly recommend

Maria is the real deal. Wyczujesz to w chwili, gdy na nią spojrzysz. Zaoferowała dużo, dużo więcej niż ja otrzymałem od innych nauczycieli; bardzo konkretne i osobiste zalecenia. To tak, jakbym dostała od ducha kurs maturalny. Could not more highly recommend!

Catherine Rondeau, Westport, Connecticut, USA

Maria is beyond amazing

And with only that one session and the healing she carried out, I’ve been without grudges, feelings of being hurt or anything on those lines. To uczucie spokoju i wolności jest bezcenne. Maria jest ponadprzeciętna. Gdybym sama tego nie doświadczyła, pewnie bym nie uwierzyła. Polecam każdemu, kto usilnie stara się być naprawdę wolny i naprawdę zacząć kroczyć ścieżką samorealizacji i szczęścia, aby zarezerwował sobie sesję z nią.

Maria prowadzi ludzi do nowego sposobu bycia

Maria zmienia świat swoją obecnością. Ona prowadzi ludzi do nowego sposobu bycia. Jest rzadkością, ponieważ jest w stanie dostrzec, w jakim punkcie swojej podróży się znajdujesz i chętnie wskaże ci drogę naprzód. Czuję się tak niesamowicie wdzięczna, że była moją towarzyszką w tym czasie zmian. Jeśli czujesz się przyciągnięty, aby połączyć się z Marią, zachęcam Cię, abyś ruszył naprzód z ufnością.

Carolyn W. Asheville, NC, USA

Jestem gotowa, aby wziąć na siebie świat!

Maria, jesteś naprawdę bogiem. Nie potrafię opisać, jak bardzo jestem szczęśliwy. Nie mam pojęcia, co i jak zrobiłaś, ale jestem Ci naprawdę wdzięczny. Moje słowa w tym mailu nie są w stanie wystarczająco Ci podziękować. Dziś jest pierwszy dzień, w którym obudziłam się z uczuciem, że jestem gotowa do podjęcia świata. Tak się cieszę, że zwróciłam się do Ciebie. Jestem Ci naprawdę wdzięczna. Z pewnością polecę Pana moim przyjaciołom i rodzinie!

J, USA

Nigdy wcześniej nie miałem takiej rozmowy

Chciałem tylko powiedzieć, że jeszcze raz bardzo dziękuję za naszą wczorajszą sesję, nigdy wcześniej nie miałem takiej rozmowy i to było naprawdę niesamowite. Czułam, że ciężar został podniesiony, gdy rozmawiałyśmy i po raz pierwszy mój umysł nie próbował nadawać rzeczom sensu, to wszystko było naprawdę odczuwalne w przestrzeni serca.

Val, Melbourne, Australia

Maria pomogła mi odtworzyć moje życie

Maria jest niesamowita. Jest darem dla tego świata z niesamowitą intuicją. Pomogła mi na nowo skupić moją energię i odtworzyć moje życie.

C. Málaga, Hiszpania

I certainly did not expect this!

I certainly did not expect this, l have periods of such intense joy and bississ, Love with an underlying peace that’s been consistent. l don’t understand it intelektualnie, but my heart see’s it clearly. To było cudowne, czuję prawdziwe poczucie połączenia i zakorzenienia w sobie i jest tam po prostu otwartość i zaufanie, a także poczucie zachwytu i zdumienia. Jestem naprawdę wdzięczna, Dziękuję. Sincerely.

Mark Neely, Allentown, Pennsylvania, USA

Nie mogę uwierzyć w to, co byłeś w stanie osiągnąć podczas jednej sesji

Naprawdę nie wiem, od czego zacząć. Brakuje mi słów. Przez wiele lat próbowałam różnych terapii i rozwiązań moich problemów. Wszystko co mogę Ci powiedzieć to Dziękuję. To było niepodobne do żadnej innej sesji uzdrawiania, w której kiedykolwiek brałem udział i mówię to z głębi mojego sceptycznego, nadmiernie analitycznego serca, które dosłownie próbowało każdego lekarstwa, jakie tylko można było wymyślić. Nie mogę cię wystarczająco polecić innym ludziom, jesteś darem. Nie mogę również uwierzyć w to, co udało się Pani osiągnąć podczas jednej sesji, dla mnie jest to przełomowe. Dziękuję!!!

Rosie Bebawi, Marbella, Hiszpania

Nigdy nie czułam się bardziej zestrojona z moją prawdziwą jaźnią

Świadomość Marii na temat energii i stanów umysłu jest naprawdę imponująca. Ona dokładnie wie, co się dzieje. Jest tak dostrojona do energii innych ludzi, że po prostu wie, gdzie się znajdujesz. Po pracy z nią nigdy nie czułem się bardziej żywy i zestrojony z moim prawdziwym „ja”.

Andrew B, San Diego, CA, USA

Jej unikalna zdolność do odczytywania twojego stanu pomogła mi dokonać przełomu

Intuicyjne zdolności Marii były kluczowe dla osobistego wzrostu, którego doświadczyłem w wyniku wspólnej pracy. Dokonałam WIELKICH zmian w moich przekonaniach. Jej niepodzielna uwaga, obecność i wyjątkowa umiejętność czytania twojego stanu pomogły mi przełamać i uwolnić stare wzorce i zastąpić je nowymi, wzmacniającymi mnie praktykami, które naprawdę zmieniły moje życie. Gorąco polecam Marię każdemu. Jestem na zawsze odmieniona i na zawsze wdzięczna!

Joanna, USA

Przechodziłam przez duchowy wstrząs

Gdyby nie Ty, prawdopodobnie popadłabym w obłęd myśląc, że jestem po prostu domową „wariatką” vs. przechodzę przez duchowy wstrząs. Tak więc, dziękuję za pomoc i zachętę, by być silnym pośród doświadczeń, których nie rozumiałem.

T. Freeman, Atlanta, USA

Profound shift

Nie potrafię wyrazić słowami, jak bardzo mi pomogłeś. Nie mógłbym utrzymać tego wszystkiego razem, gdybym nie doświadczył DOSKONAŁEJ zmiany podczas i po mojej sesji z Tobą.

Czuję się błogo

Nie wiem, czy to ma sens, ale wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że czuję się błogo. I nie mogę ci za to wystarczająco podziękować. Nie wiem dokładnie, jak Ci się to udało, ale naprawdę zrobiłeś różnicę w tym, jak działa mój umysł.

Silvia, Marbella, Hiszpania

Zawładnął mną spokój

Po naszej sesji stało się we mnie coś, czego nie potrafię wyjaśnić, ani nawet nie miałoby to sensu dla nikogo. Była część mnie, która czuła, że moja istota została przejęta przez prawdziwy spokój, którego nigdy wcześniej nie spotkałem. Brzmi dziwnie, ale taka jest prawda.

Uczucie pokoju i wolności jest bezcenne

Tylko dzięki tej jednej sesji i uzdrowieniu, które ona przeprowadziła, nie mam już pretensji, poczucia bycia zranionym ani niczego w tym rodzaju. To uczucie spokoju i wolności jest bezcenne. Maria jest ponadprzeciętna. Gdybym sama tego nie doświadczyła, pewnie bym nie uwierzyła. Polecam każdemu, kto usilnie stara się być naprawdę wolny i naprawdę zacząć kroczyć ścieżką samorealizacji i szczęścia, aby zarezerwował sesję z nią.

Maria ma niezwykły wgląd w proces duchowego przebudzenia

Maria ma niezwykły wgląd i świadomość w proces duchowego przebudzenia. Moją ulubioną rzeczą w niej jest jej szczerość i przejrzystość, dzieli się swoimi doświadczeniami bez powstrzymywania się, a to czyni ją prawdziwą i przystępną.

Gia, Texas, USA

Praca z Marią była bardziej transformująca niż jakakolwiek inna rzecz, której próbowałam

Bardzo polecam Marię! Nawet nie poznaję osoby, która zaczęła z nią pracować kilka miesięcy temu. Maria wyraźnie widzi, co Cię blokuje, zatrzymuje lub ogranicza. Praca z nią była bardziej transformująca niż jakakolwiek inna rzecz, której próbowałam. Nastąpiły głębokie zmiany w sposobie, w jaki postrzegam siebie i świat, tak wiele zmian w mojej energii i życiu. Uważam, że jestem o wiele lżejsza i bardziej wolna. Dziękuję Ci Mario!

Britt, Marbella, Hiszpania

To było więcej niż mogłam kiedykolwiek mieć nadzieję lub oczekiwać

Moje doświadczenie z Marią było więcej niż mogłam kiedykolwiek mieć nadzieję lub oczekiwać. Miałam tak pozytywne doświadczenie w pracy z nią. Czuję, że ogromny ciężar został zdjęty i mam o wiele więcej perspektyw na to, z czym się zmagałam. Oczyściła moją energię i czuję się bardziej sobą, bardziej spokojna i w ogóle lepsza psychicznie i emocjonalnie od czasu moich sesji z nią.

Miriam, Espoo, Finlandia

Przeszedł przeze mnie spokój

Mogłam poczuć, jak napięcie opuszcza moje ciało i przeszedł przeze mnie spokój, po prostu będąc w jej obecności. Wszystko płynie tak naturalnie z nią i moje życie jest piękniejsze i czuję się w pokoju wiedząc, że mam ją przy moim boku. I feel blessed to have her in my life.

Cecilia, Stockholm, Sweden

My life has changed dramatically

Since plugging in to your words of wisdom my life has changed dramatically. Wskazałaś mi właściwy kierunek i to dało mi odwagę do dalszego poruszania się przez jakikolwiek proces, w którym mogę się znaleźć i zdolność do schronienia się w prawdzie wewnątrz mnie.

Możesz zaufać Marii ze swoim sercem i duszą

Nie mogę wystarczająco podkreślić, jakim darem jest możliwość pracy z kimś takim jak Maria. Mów o niesamowitej łasce! Czuję, jakby ten ciężki ciężar negatywności spadł ze mnie i nie mogłabym odzyskać tych okropnych uczuć, nawet gdybym próbowała. Jeśli możesz w tej chwili zaufać jednej rzeczy w swoim życiu, zaufaj Marii. Możesz jej zaufać całym swoim sercem i duszą. Mogę wam powiedzieć z absolutną szczerością i przekonaniem, że sesja z Marią zmienia życie!

Lisa, USA

Uzdrawianie na odległość było niesamowite

Poczułam spokój i miałam całkowity zwrot w mojej sytuacji, więc bardzo dziękuję za pomoc w przekształceniu czegoś, o czym straciłam nadzieję. To cud, a rezultat nie mógł okazać się lepszy! Jeśli chcesz zobaczyć prawdziwą zmianę nie tylko psychologiczną, ale i duchową, to Maria jest panią, którą należy zobaczyć. Tak się cieszę, że Panią znalazłam i wkrótce zarezerwuję kolejną sesję!

Sophie P

Mam NOWOŚCI do podzielenia się: Przeczytaj to TUTAJ.

Tagged: surrendertruth

.