Articles

Lokalne rozwiązania dla globalnych problemów | Digital Travel

Na początku XXI wieku świat wydaje się bardziej podzielony niż kiedykolwiek: bogaci stają się coraz bogatsi, a biedni coraz biedniejsi. Globalne konsekwencje tego ostrego kontrastu między „posiadającymi” i „nieposiadającymi” oraz między światem rozwiniętym i rozwijającym się, były jednym z głównych tematów trzeciego spotkania BioVision, które odbyło się w Lyonie, we Francji, w dniach 8-11 kwietnia 2003 roku. Około 2000 przedstawicieli nauki, społeczeństwa i przemysłu zebrało się, aby przedyskutować obecny stan świata oraz to, w jakim stopniu biotechnologia może przyczynić się do rozwiązania licznych problemów nękających ludzkość.

Ogromną przepaść między krajami rozwiniętymi a rozwijającymi się najlepiej charakteryzuje dostępność żywności. Chociaż istnieje mnóstwo żywności dostępnej do wyżywienia ludności świata – z lub bez upraw genetycznie modyfikowanych (GM) – jej równa dystrybucja pozostaje monumentalnym wyzwaniem. Niedożywienie wciąż dotyka 800 milionów ludzi w krajach rozwijających się i jest ważnym czynnikiem przyczyniającym się do połowy zgonów milionów dzieci każdego roku z powodu chorób zakaźnych. Dostęp do odpowiedniej i bezpiecznej żywności – oraz, co równie ważne, czystej wody pitnej – został uznany za podstawowe prawo człowieka przez prelegentów i uczestników konferencji. Jednak, jak zauważyła Mary Robinson, była Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych (ONZ) ds. Praw Człowieka i szefowa Inicjatywy Etycznej Globalizacji w Nowym Jorku, nie powinno to oznaczać darmowej dystrybucji nadwyżek żywności z krajów bogatszych do biedniejszych, ale raczej wdrożenie programów mających na celu ustanowienie zrównoważonego rozwoju na całym świecie. Robinson zasugerował również, że wszelkie postępy w tych dziedzinach powinny być monitorowane przez niezależne organizacje, takie jak ONZ. Rzeczywiście, jak zauważył M.S. Swaminathan, przewodniczący Pugwash Conferences on Science and World Affairs, każde państwo, które podpisało i ratyfikowało konstytucyjnie zagwarantowane prawo do żywności dla swojej populacji, jest pod wielką presją, aby zapewnić to, co zostało obiecane. On przytoczył przypadki w Indiach, kiedy taka gwarancja konstytucyjna spowodowało społeczności szukać i uzyskać pomoc od rządu indyjskiego.

Jacques Diouf, dyrektor generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, zaproponował kilka konkretnych inicjatyw na rzecz wzrostu gospodarczego w społecznościach wiejskich krajów rozwijających się. Zrównoważone rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich są niezbędne do wdrożenia zintegrowanego podejścia do zwiększenia produkcji żywności oraz do zwiększenia bezpieczeństwa żywnościowego i bezpieczeństwa żywności, wyjaśnił. Dlatego też lokalni producenci i rolnicy byliby lepiej wspierani poprzez gwarantowany zakup ich produktów niż poprzez pomoc finansową. Taka gwarancja byłaby również skuteczna w transferze nowych technologii rolniczych i technik marketingowych do małych gospodarstw wiejskich, co umożliwiłoby rolnikom uprawę i sprzedaż innych produktów wysokiej jakości.

Brak odpowiedniej żywności w naszej diecie jest w rzeczywistości problemem globalnym, który przewrotnie łączy świat rozwinięty i rozwijający się. Rosnąca epidemia otyłości w USA i innych krajach rozwiniętych wywiera coraz większą presję na systemy opieki zdrowotnej, a roczna śmiertelność z powodu chorób związanych z otyłością szacowana jest na ponad 300,000 w samych Stanach Zjednoczonych. Rozwiązania tego problemu są oczywiste: ludzie powinni jeść mniej cukru i mięsa, a więcej owoców i warzyw, jak zauważyła Marion Nestle z Uniwersytetu Nowojorskiego w USA. Rzeczywiście, istnieje coraz więcej dowodów na to, że spożywanie zaledwie 50 g więcej owoców i warzyw dziennie może znacznie zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia i raka u danej osoby. Ponadto w krajach rozwijających się często to nie ogólny brak żywności, ale raczej niedobór pożywnej i zdrowej żywności sprawia, że ludzie stają się łatwym łupem dla chorób zakaźnych. Dotyczy to również chorób przewlekłych, które czasami ujawniają się o 20 lat wcześniej u mieszkańców krajów rozwijających się w porównaniu z mieszkańcami krajów rozwiniętych, jak zauważył John Harris, bankier ds. rozwoju ze Szkoły Prawa Uniwersytetu w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. Wynika to najczęściej z niedoboru antyoksydantów i mikroelementów dostarczanych przez warzywa. Paradoksalnie, mimo że rośliny te nie są uprawiane w wystarczających ilościach w krajach rozwijających się, warzywa często stanowią jedyne źródło dochodu powyżej minimum socjalnego dla drobnych rolników z tych obszarów. Aby przeciwdziałać takim niedoborom żywieniowym, europejscy biolodzy stworzyli genetycznie modyfikowany ryż, który produkuje witaminę A, co może uchronić 500.000 dzieci przed ślepotą, a nawet przed śmiercią, każdego roku. Podobnie, hodowla ryżu bogatego w żelazo i nauczanie metod mielenia, które zachowują żelazo, które w przeciwnym razie jest tracone podczas polerowania może zrobić ogromne różnice dla zdrowia społeczności.

…lokalnych producentów i rolników byłoby lepiej wspomagane przez gwarantowane zakupy ich produktów, a nie poprzez pomoc finansową

Kilku mówców podkreśliło, że poprawa zdrowia dzieci jest skuteczną strategią poprawy zdrowia dorosłych. Cięższe noworodki są mniej narażone na rozwój choroby wieńcowej w późniejszym okresie życia i wydają się bardziej odporne na inne choroby. Chiny, Kostaryka i Kuba inwestują w profilaktykę zdrowotną, a średnia długość życia w tych krajach jest wyższa, a śmiertelność dzieci niższa, niż można by się spodziewać po ich ogólnym bogactwie. Ale te kraje są wyjątkiem, a niedożywienie w wieku przedszkolnym jest obecnie na oszałamiającym poziomie o 50% wyższym w Azji Południowej niż w Afryce Subsaharyjskiej, chociaż w tej pierwszej jest ogólnie więcej dostępnej żywności. Mahtab Bamji, naukowiec medyczny z Dangoria Charitable Trust w Hyderabad, Indie, doradzał zwiększenie świadomości, dostępności i przystępności odpowiedniej żywności, i zgłosił obiecujące wyniki z tak zwanych „agri-klinik”, które zostały ustanowione w Indiach, aby doradzić rolnikom, jak zróżnicować swoje uprawy. Największym imperatywem jest teraz edukacja kobiet, które często są tymi, które prowadzą gospodarstwo i karmią dzieci.

Jednakże kraje rozwinięte nie są zwolnione z inwestowania więcej w zdrowie swoich dzieci. Biorąc pod uwagę, jak ważny jest dobry start dla zdrowego życia, niezrozumiałe jest, że mniej niż 1% całkowitych kosztów zdrowotnych w życiu człowieka jest wydawane w ciągu pierwszego roku, w przeciwieństwie do około 50% w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Kraje uprzemysłowione są jeszcze w miarę zdolne do radzenia sobie z rosnącym obciążeniem swoich systemów opieki zdrowotnej, ponieważ ich starzejące się społeczeństwa zwykle dysponują znacznym majątkiem pieniężnym. Jednak teraz, gdy zabiegi medyczne stają się coraz bardziej wyrafinowane, a tym samym drogie, propozycja redystrybucji połowy narodowego budżetu na zdrowie poprzez zmniejszenie wsparcia dla ostatnich sześciu miesięcy życia wywołała momenty niespokojnej ciszy na widowni.

Jako zrównoważone rolnictwo może być realizowane tylko w zdrowym ekosystemie, zrównoważenie środowiskowe było kolejnym ważnym tematem na spotkaniu. Teraz, gdy stoimy u progu biologiczno-przemysłowej rewolucji, jakie są odpowiednie środki, które należy podjąć, aby zapewnić poszanowanie przyrody?

Przede wszystkim należy chronić bioróżnorodność. W tym celu zasugerowano utworzenie regionów chronionych, w których rolnicy otrzymywaliby rekompensatę za uprawę lokalnych odmian roślin zamiast wysokowydajnych odmian biotechnologicznych. Pozwoliłoby to zachować istniejącą pulę różnorodnych roślin, które mają kluczowe znaczenie dla pogłębiania naszej wiedzy i zdolności do reagowania na katastrofy żywnościowe i zmieniające się środowisko. Po drugie, biotechnologia może być stosowana w krajach rozwijających się w inny sposób niż w krajach uprzemysłowionych, a tym samym przynosić inne korzyści. Uderzający przykład przedstawił Lothar Willmitzer z Instytutu Maxa Plancka w Golm w Niemczech, który opisał wyniki uprawy genetycznie zmodyfikowanej bawełny Bt, odpornej na różne szkodniki. W USA uprawiają ją tylko rolnicy na dużą skalę, podczas gdy w Chinach uprawia ją 5 milionów drobnych rolników. Dzięki temu w obu krajach wzrosły plony i spadło zużycie pestycydów. Pierwsze z nich wzrosło o 20%, a drugie spadło o 50% w Chinach, ale co ważniejsze, stosowane tam ręczne praktyki rolnicze oznaczają, że 75% mniej rolników zgłasza się do lokalnych przychodni z objawami zatrucia chemicznego. Dlatego też, podczas gdy w krajach rozwiniętych wprowadzenie tej uprawy jest postrzegane jako korzyść ekonomiczna dla mniejszości rolników i niewielka korzyść dla konsumenta, w krajach rozwijających się technologia GM może mieć znaczący wpływ na zdrowie.

Biotechnologia została przedstawiona jako ważne podejście do odwrócenia degradacji środowiska wywołanej przez obecny wzrost populacji i przez przeszłe błędne próby rozwoju. Na przykład, przemysłowa lub biała biotechnologia (WB) stanowi konkretny i elegancki przykład tego, jak nowoczesna nauka może zapewnić czystsze dla środowiska alternatywy dla różnych procesów opartych na benzynie. Osiąga się to dzięki wykorzystaniu żywych komórek – drożdży, pleśni i bakterii – do produkcji różnych towarów dla przemysłu chemicznego, spożywczego, tekstylnego i innych. W elokwentnej prezentacji Feike Sijbesma, z holenderskiej firmy biotechnologicznej DSM i przewodniczący EuropaBio w Brukseli, Belgia, wychwalał BŚ jako potencjał przynoszący korzyści trzem głównym filarom zrównoważonego rozwoju: społeczeństwu, środowisku i gospodarce. Oprócz stworzenia nowej platformy technologicznej, a tym samym nowych miejsc pracy, BŚ może przynieść redukcję emisji gazów, zużycia energii i wody, zapotrzebowania na surowce i produkcji odpadów. Jest to tania, konkurencyjna technologia, którą można zastosować do produkcji coraz większej liczby produktów, takich jak biopolimery. Polimery są tradycyjnie produkowane z surowców kopalnych, takich jak ropa naftowa i gaz ziemny, podczas gdy polimery oparte na biologii wykorzystują jako surowce materiały odnawialne, takie jak cukry i kukurydza, i zmniejszają zużycie surowców kopalnych o 25-55%. Podobnie, witamina B2 jest tradycyjnie produkowana w długim, ośmiostopniowym procesie chemicznym. Nowy proces WB, opracowany przez BASF w Ludwigshafen w Niemczech, składa się tylko z jednoetapowej fermentacji: olej roślinny jest podawany grzybowi Ashbya gossypii, który metabolizuje go w celu wytworzenia witaminy B2, która jest odzyskiwana w postaci żółtych kryształów. Ten innowacyjny proces zmniejsza ogólne koszty i wpływ na środowisko o 40%, emisję dwutlenku węgla o 30%, zużycie zasobów o 60% i odpadów o 95%.

Ale, podobnie jak w przypadku szczepionek i rozwoju rolnictwa, potencjał BŚ nie może zostać wykorzystany wyłącznie przez przemysł. Konieczne jest nawiązanie dialogu pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi stronami – rządami, decydentami, organizacjami pozarządowymi i tak dalej – w celu omówienia możliwości, jak również wszelkich związanych z nimi obaw. Stany Zjednoczone przyjęły postępową postawę wobec tych innowacyjnych przedsięwzięć, podczas gdy polityka krajów europejskich nie sprzyja jeszcze rozwojowi BŚ. Zaproponowano, aby Komisja Europejska określiła własne podejście do BŚ poprzez bardziej efektywne ramy ekonomiczne i regulacyjne oraz zwiększyła świadomość korzyści i zachęciła do jego stosowania.

…to często nie ogólny brak żywności, ale raczej niedobór pożywnej i zdrowej żywności, czyni ludzi łatwym łupem dla chorób zakaźnych

Innym szeroko dyskutowanym tematem na spotkaniu bioVision był problem ustanowienia wspólnej polityki etycznej w zakresie stosowania nowoczesnych technologii. Jednym z takich przykładów są postępy w klonowaniu reprodukcyjnym i terapeutycznym człowieka, w którym szczególnie trudne wydaje się zjednoczenie kultur zakazujących kontroli urodzeń poprzez antykoncepcję z tymi, które dopuszczają nawet późne aborcje w przypadku zdiagnozowania choroby genetycznej. Laureat Nagrody Nobla James Watson mówił o swojej frustracji z powodu obecnego przywództwa konserwatywnych chrześcijan w USA i podkreślał, jak ważne były ateistyczne przekonania jego i Cricka w odkryciu strukturalnej podstawy DNA. Bez wtrącającego się Boga chemia i fizyka były w stanie wyjaśnić, jak działa biologia – zauważył. Stosunek Watsona do religii najwyraźniej nie zmienił się od tamtego czasu, ponieważ zapytał, dlaczego poglądy religijne wciąż mogą wpływać na decyzje dotyczące starych i powstających obszarów badań, takich jak testy genetyczne czy badania nad komórkami macierzystymi. „Byłoby niemoralne i okrutne żyć z konsekwencjami błędów genetycznych; to tylko ludzkie chcieć pomóc każdemu człowiekowi, aby był zdrowy; jest mało wykorzystania dostępnych testów genetycznych w czasie ciąży, mniej niż powinno być” – skomentował. Watson wyjaśnił, że argumentem przedstawianym przeciwko pełnemu wykorzystaniu technik genetycznych jest często to, co nazwał „niewymiernym złem”, czyli co się stanie, jeśli ludzie o złych intencjach wejdą w posiadanie tej technologii. Wezwał społeczeństwo do wyjścia poza niewymierne zło i przejęcia kontroli nad korzyściami płynącymi z nowych technologii w celu poprawy jakości życia. W istocie, mocno podkreślał rolę jednostki w tym względzie: decyzje o testach genetycznych lub ulepszaniu genetycznym nie powinny być podejmowane przez rządy lub ciała religijne, ale przez jednostki. Watson zakończył gorącym apelem przeciwko zasadzie ostrożności w ogóle, obawiając się, że jeśli osoby odpowiedzialne za ochronę społeczeństwa będą się za nią opowiadać, owoce badań nie będą właściwie zbierane.

Celem spotkań BioVision jest podsumowanie aktualnego rozwoju biotechnologii i, rzecz jasna, wiele pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi, a wiele kwestii nie zostało rozwiązanych. Jednak z pewnością ważne jest podkreślenie rzeczywistego potencjału biologii i biotechnologii w tworzeniu lepszego świata dla nas i dla przyszłych pokoleń.

.