Articles

Nie boję się umrzeć na bieżni.

„Nie boję się umrzeć na bieżni. Nie dam się przepracować. Kropka. Możesz mieć więcej talentu niż ja. Możesz być mądrzejszy ode mnie. I możesz być seksowniejsza ode mnie. Ale jeśli wejdziemy razem na bieżnię, wydarzą się dwie rzeczy. Ty wysiądziesz pierwszy albo ja umrę. To naprawdę takie proste. I’m not going to be outworked.”

Czy masz jeden z tych cytatów, które przypinasz i odnosisz się do nich w kółko? Wiesz, ta inspirująca mądrość, która podnosi cię, gdy czujesz się zdołowany, lub daje ci jasność, gdy rzeczy stają się trudne do zobaczenia. Powyższy cytat z Willa Smitha jest dokładnie tym dla mnie.

Jako właściciel firmy poniżej 30 roku życia (chociaż, nie będę w stanie powiedzieć, że dużo dłużej) jestem pytany dość często, „Jak ty to robisz? Jak rozkręcasz biznes? Jak zarządzasz ludźmi, radzisz sobie z klientami i nie odpuszczasz?”. Przy mnogości porad, książek, kursów i trenerów dzielących się poradami i wskazówkami dotyczącymi sukcesu przedsiębiorcy – moja odpowiedź jest zawsze taka sama i zawsze odnosi się z powrotem do cytatu Smitha.

Ciężko pracuję. Pracuję ciężej niż większość jest skłonna pracować. Czasami – często – nie mam jasności, do czego dążę, a cel, który mam przed sobą, jest daleki od jasności. Ale nie przestaję działać. I keep working.

I think that’s why I picked up running marathons a few years back. Jest coś w próbie woli i wytrzymałości, szczególnie gdy meta jest daleko w zasięgu wzroku, co jest niesamowicie motywujące. Bieganie w maratonie to nie rywalizacja z innymi – to rywalizacja z samym sobą. Kiedy twoje stopy cię dobijają, kiedy nie możesz oddychać, kiedy jesteś wyczerpany…czy będziesz kontynuował?

Jakiś czas temu zadałem pytanie: „Jaki ból jesteś gotów znieść?”. Zadałem to pytanie, ponieważ odpowiedź jest tym, co ty – dzisiaj – powinieneś stać się laserowo skoncentrowany na pracy w kierunku. Jak to ujął Seth Godin:

„Wiemy, co chcesz osiągnąć. Wiemy, jak chciałbyś, żeby wszystko się potoczyło. Prawdziwe pytanie brzmi: „Dla czego jesteś gotów przeć przez zanurzenie?”. Za co jesteś gotów się wstawić, krwawić, poświęcić się i ogólnie być nierozsądnym? Bo to jest to, co faktycznie zostanie zrobione.”

Nie jestem najbardziej utalentowany. Nie jestem najmądrzejszy. Nie jestem najlepszym artystą (czego dowodem jest ilustracja, którą opracowałem na potrzeby tego postu). I na pewno nie jestem najprzystojniejszy. Ale będę konkurować z najlepszymi z nich, jeśli chodzi o ciężką pracę. I właśnie tak to robię. Tak robimy to jako firma (ponieważ ta filozofia jest prawdziwa dla każdego z nas). Przez wyczerpanie, stres, frustrację, uniesienie, radość, wyzwania i triumfy, nie jestem – nie jesteśmy – boimy się umrzeć na bieżni.

Uwierz mi, rozumiem, że to brzmi kaznodziejsko, a ostatnią rzeczą, jaką chcę zrobić, jest wrzucenie więcej puszystego samopomocy warm-and-fuzzies do mieszanki każdego, kto mówi ci, jak osiągnąć sukces.

Więc przełammy rzeczy w dół bardziej namacalnie: weź swój biznes, markę, i / lub pomysł i zadaj sobie pytanie: „Czy jestem gotów umrzeć na bieżni dla tego?”. Jeśli odpowiedź brzmi cokolwiek innego niż „do diabła tak!”, Twój pomysł/cel wymaga dopracowania. Jedyny sposób, w jaki osiągniesz sukces i osobiste spełnienie, którego pragniesz, to jeśli twój pomysł, biznes, i/lub marka jest czymś, dla czego zostaniesz na bieżni, bez względu na wszystko.

Gdy w pełni wierzysz, że nie zostaniesz przepracowany i jesteś niezachwiany w swoim skupieniu, obiecuję ci, przyjaciele, dobre rzeczy przyjdą. Żadnej magicznej pigułki. Żadnego seminarium samopomocy. Żadnego wpisu na blogu jak ten. Tylko ty + twój hustle.

Then again, maybe it is just my dashing good looks…

.