Articles

„Nawet nie myślę o karierze”: How tragedy transformed Michael Buble’s life

Wszystko i nic nie zmieniło się dla Michaela Buble w ciągu dwóch i pół roku, odkąd u jego trzyletniego wówczas syna Noah zdiagnozowano raka wątroby.

Spójrz na jego harmonogram, a wydaje się on w dużej mierze taki sam, jak od czasu jego wzrostu do sławy w połowie 2000 roku jako jednego z najbardziej uroczych eksportów kulturalnych Kanady. Po wydaniu dziesiątego albumu studyjnego „Love” w listopadzie 2018 roku, Buble jest obecnie miesiąc w wyprzedanej światowej trasie koncertowej. Jego siódmy specjalny NBC, „Buble!” emituje w środę, z setlistą klasycznych standardów-crooner i własnych hitów Buble’a, które są przeplatane archiwalnymi materiałami filmowymi z młodszych dni piosenkarza o twarzy dziecka, które, jak sam przyznaje, wcześniej był zbyt zakłopotany, aby podzielić się z publicznością.

„Nigdy nie wypuszczałem tych rzeczy”, powiedział. „Niektóre z wczesnych nagrań są brutalne. Ale są prawdziwe.”

„Moja koncepcja,” kontynuował, „jeśli chcesz się w to zagłębić, jest taka, że potrzebowałem, aby ludzie zrozumieli, że moja rodzina i miłość, którą mi dali, że dali mi zbroję, którą noszę. Przez całe moje życie i karierę, bez względu na to, jak fantazyjne lub duży sukces był … bez względu na to, jak ładne garnitury dostać lub zegarek dostać, pod tym wszystkim był pancerz, że moja rodzina umieściła na mnie.”

Więcej:Zdezorientowani stewardesy zapytał Michael Buble, czy wygrał 'American Idol’ lub 'The Voice’

Buble, jednak, nie miał wiele zainteresowania w mówieniu o jego życiu powrót do normalności. Mówiąc łagodnie, ale zdecydowanie, daje jasno do zrozumienia, że diagnoza Noah w 2016 roku, która skłoniła go do odwołania światowej trasy koncertowej w tym czasie i spędzenia dłuższego czasu z dala od studia, była dla niego wyjątkowo transformującym doświadczeniem.

„Czy wiesz, ilu ludzi podeszło do mnie wczoraj na ulicy? Poszedłem wczoraj do Disneylandu z moimi dziećmi, a ilu ludzi podeszło do mnie i położyło rękę na (mnie) i powiedziało: 'Modliliśmy się za ciebie?'” wspominał Buble, lat 43. „To było smutne, bo trzeba przeżyć wiele rzeczy, ale w tym samym czasie, to dało mi wiarę w ludzkość i dobroć ludzi.”

Choroba Noah, która jest obecnie w remisji, wpłynęła na wszystko, od tego, jak on trasy i interakcji z jego fanów do tego, jak planuje spędzić resztę swojego życia publicznego.

„Nawet nie myślę o mojej karierze,” mówi, i że teraz, spędzanie czasu z rodziną jest na pierwszym miejscu, ze wszystkim innym w rankingu „zero na skali (expletive) do dbania o.”

„To zabrzmi niechlujnie, ale pamiętam, że siedziałem tam i myślałem, 'Dlaczego (expletive) jestem zmartwiony tym wszystkim (expletive)? To o to się martwiłem? Co ludzie o mnie myśleli, albo o numerach czegoś? To jest (expletive). To nie ma znaczenia”, powiedział. „To pozwala cieszyć się małymi rzeczami w życiu i nie być tak (expletive) zajęty martwiąc się, jak wiele lubi masz, lub ile pieniędzy zrobiłeś, rzeczy, które sprawiają, że idziesz, 'O Boże, o czym myślałem?'”

Michael Buble speaks onstage during the 2018 JUNO Awards at Rogers Arena on March 25, 2018, in Vancouver, Canada.

Teraz, na jego obecnej trasie, na każde trzy tygodnie spędza w drodze, spędza następujące dwa tygodnie w domu w Kanadzie z żoną, argentyńską aktorką Luisaną Lopilato, i ich dziećmi, pięcioletnim Noah, trzyletnim Eliasem i noworodkiem Vida.

„To jest dosłownie najbardziej finansowo nieodpowiedzialny sposób na trasę, ponieważ jest o wiele lepiej wyjechać na dłuższy okres czasu i utrzymać wszystkich tam i utrzymać sprzęt i załogę,” powiedział. „Ale to nie ma dla mnie znaczenia. To jest najlepsze z obu światów. Nie mogę wyjść tam i być szczęśliwy, jeśli nie jestem z rodziną. A to, co jest naprawdę miłe, to fakt, że jadą ze mną na tej trasie.”

Buble, który zasugerował w kilku wywiadach w zeszłym roku, że przejdzie na emeryturę z muzyki dla swojej rodziny, przypomniał sobie, że rozmawiał ze swoim promotorem, który mówił szczerze o tym, co mogłoby się stać z jego karierą, gdyby zniknął z oczu opinii publicznej na dłuższy okres czasu.

„Kiedy mnie nie było, nigdy nie wiedziałem, czy wrócę”, powiedział. „I pamiętam, że mój promotor powiedział mi, powiedział, 'Michael, jeśli zdecydujesz się wrócić, musisz się przygotować. Stanie się jedna z dwóch rzeczy. Albo nieobecność sprawia, że serce staje się bledsze, albo nie ma go w zasięgu wzroku, nie ma go w zasięgu umysłu. Pracował z wieloma największymi artystami na świecie, a kiedy odeszli z jakiegokolwiek powodu, czasami, nigdy nie mieli okazji wrócić.”

Buble is honored with a star on the Hollywood Walk of Fame on November 16, 2018, in Hollywood, California.

Zabawne, Buble – który słynnie unika całej prasy i mediów społecznościowych buzz o sobie – nie wiedział, że jego obecna światowa trasa koncertowa sprzedała się niemal natychmiast, dopóki jego znajomy Ed Sheeran nie wysłał mu e-maila z gratulacjami.

„Dostałem wiadomość od Eda Sheerana, a w niej było napisane 'Gratulacje, kopiesz tyłek’. Ale nie miałem pojęcia, ponieważ nikt w moim świecie mi o tym nie powiedział”, powiedział. „Kiedy zadzwonił mój menadżer… zapytał, 'Czy mogę ci coś powiedzieć?’ I powiedział, że w ciągu pół godziny, cały świat (trasa) wyprzedał się. I płakałem tak mocno, że moja żona wróciła do domu i myślała, że ktoś umarł.”

W jednym z najbardziej poruszających momentów nowego specjalnego Buble’a, zwraca się do kamery i dziękuje swoim widzom za wszystko, co dali jemu i jego rodzinie. Buble opowiada o tym, jak inne rodziny, które spotkał w szpitalu, z których wiele nie miało tyle samo czasu lub środków, aby spędzić czas ze swoim dzieckiem, że stało się jasne, jak głęboko nosi ze sobą wsparcie swoich słuchaczy.

„Spędziłem tak wiele dni z tak wieloma pięknymi rodzinami, które musiały żyć w tej samej sytuacji, a oni nie byli w stanie opuścić pracy. Nie mogli sobie pozwolić na to, by po prostu spakować wszystko i zaszyć się w domu. Walczyli o czas wolny” – powiedział. „To oczywiste, że powodem, dla którego ja i moja żona mogliśmy pojechać i zrobić to, co musieliśmy zrobić, było to, że wszyscy ci piękni nieznajomi w ciemności zainwestowali w nas i dali mi możliwość bycia tam. To jest przytłaczające dla mnie i jest to coś, za co będę wdzięczny i wdzięczny do końca mojego życia.”

Tak bardzo, w rzeczywistości, że nigdy nie będzie nazywał ich swoimi „fanami” ponownie.

„Nigdy nie użyję tego słowa, nigdy,” powiedział. „To słowo 'fan’ jest obraźliwe. Myślę, że jest to rodzaj fanatyzmu, a ci ludzie nie są fanatykami. Oni są moją rodziną, i moimi równymi i są powodem, dla którego mam wszystko, co mam.”

.