Articles

MICHAEL JORDAN ALWAYS HAD RESPECT for Eddie Jones: 'I have to rank him as one of the good defenders in the league.’

Jeśli byłeś fanem Los Angeles Lakers jeszcze w latach 90-tych, Eddie Jones musi być jednym z twoich ulubionych guardów z tamtego rejonu. Dzięki swojej długości, eksplozywności i w sumie świetnemu atletyzmowi Jones był niewiarygodnym two-way graczem, który szybko zdobył popularność w całej lidze. Swój pierwszy występ w All-Star zaliczył w swoim trzecim sezonie w NBA, a w tym czasie był drugą opcją punktową za Shaquille O’Nealem i przejął rolę najlepszego obwodowego obrońcy w drużynie, która dążyła do mistrzostwa.

Jego wysiłek w obronie to coś, co zostało docenione zaraz po tym, jak przyszedł z Temple University, a Jerry West był człowiekiem, który chciał go mieć w swojej drużynie. Później rozwinął swoją grę w ofensywie i był jednym z lepszych strzelców za trzy punkty w lidze w tamtym czasie.

Podkreślił mi. Hej, mamy Shaquille’a O’Neala. Musisz trafić wiele z tych otwartych jump shotów. Wejdź na siłownię i strzelaj 300-400 razy dziennie. Posłuchałem ich i zrobiłem właśnie to.

Del Harris

Jednakże jego obrona zawsze się wyróżniała, a on nawet prowadził ligę w kradzieżach w jednym sezonie, będąc jednym z najlepszych w zbieraniu kieszeni kilka sezonów z rzędu. W starszym wywiadzie, nawet Michael Jordan pochwalił Jonesa za jego zdolność do sprawiania mu więcej problemów w obronie niż większość strażników w NBA.

Jest bardzo bystrym graczem defensywnym, więc musisz zwracać na niego uwagę i musisz być bardzo ostrożny z piłką i upewnić się, że nie umieścisz jej tam, gdzie może przyjść i ukraść piłkę. Muszę go ocenić jako jednego z dobrych obrońców w lidze.

Michael Jordan

Na dodatek był chętny do mentorowania młodemu Kobe Bryantowi, który miał okazję rywalizować z Jonesem każdego dnia na treningach, co zdecydowanie pomogło mu rozwinąć się jako gracz. Niestety, nie było miejsca dla nich obu, mimo że Lakers mogliby sprawić, że to zadziała.

Niestety, Jones przegapił okazję do zdobycia mistrzostwa z Lakers, a później z Miami Heat. Obie te drużyny zdobyły je zaraz po jego odejściu z zespołu. Grał w sumie dla pięciu drużyn i mimo wszystko jest pamiętany jako prawdziwy profesjonalista i świetny gracz, który postawił na nogi wielu ludzi wszystkimi spektakularnymi zagraniami, których dokonał w czasach swojej świetności.

.