Articles

Kto jest właścicielem pieniędzy na Twoim koncie bankowym?

Wprowadzenie

Oto jest pytanie. Jak myślisz, kto jest właścicielem pieniędzy na Twoim obecnym koncie (kontach) bankowym?

Jeśli nadal się nad tym zastanawiasz, pozwól, że Ci to ułatwię, dając Ci cztery opcje:

  • A) posiadacz konta (czyli Pan(i))
  • B) bank
  • C) zarówno Pan(i), jak i bank
  • D) nie wiem

Gotowy do odpowiedzi teraz?

Jeśli jesteś zdezorientowany, nie martw się. Kiedy 2000 członków brytyjskiej opinii publicznej zostało zapytanych dokładnie o to pytanie, oni również byli zdezorientowani!

W rzeczywistości, tylko 8% ankietowanych Brytyjczyków odpowiedziało poprawnie, a 90% albo się pomyliło, albo nie wiedziało (źródło Centrum Cobden).

Jaka jest więc prawidłowa odpowiedź?

Tak się składa, że kiedy „wpłacasz” pieniądze do banku, w rzeczywistości pożyczasz je bankowi, a bank staje się ich prawnym właścicielem.

Innymi słowy, poprawna odpowiedź to B) bank.

Pozwól mi to wyjaśnić.

„Depozyt” nie jest depozytem

Profesor Richard Werner – ekonomista, który ukuł termin „luzowanie ilościowe” – wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że „chociaż banki są postrzegane jako instytucje przyjmujące depozyty i pożyczające pieniądze, jest to dalekie od prawdy”.

Czym więc dokładnie jest depozyt bankowy? Profesor Werner kontynuuje:

„Depozyt nie jest w rzeczywistości depozytem, nie jest kaucją, nie jest przechowywany w areszcie. W świetle prawa słowo depozyt jest pozbawione znaczenia. Sądy powszechne w różnych orzeczeniach bardzo wyraźnie stwierdziły, że jeśli dajemy swoje pieniądze do banku (nawet jeśli nazywa się to depozytem) – to te pieniądze są po prostu pożyczką dla banku.”

Tutaj masz. Według profesora Wernera, kiedy „wpłacasz” pieniądze na swoje konto bankowe, bank nie przechowuje ich dla bezpieczeństwa. Zamiast tego, pożyczyłeś im te pieniądze.

Co ciekawe, ten „związek” pomiędzy bankiem a klientem (tj. deponentem) wydaje się być ustanowiony przez różne wyroki sądów.

Ale jakie sądy? I czy te przypadki utrzymałyby się w moim własnym kraju, Australii?

I decided to dig a bit deeper.

Banking Law in Australia

I found an article called 'Essential Banking Law and Practice by Elisabeth Wentworth – who at the time of publication was special counsel to the (Australian) Banking and Financial Services Ombudsman.

Na stronie 11, Elisabeth wyjaśnia, że, między innymi, kiedy klient daje pieniądze bankowi „bank pożycza pieniądze i wpływy od klienta i zobowiązuje się je spłacić”.

Elizabeth odnosi się do dwóch przypadków w prawie, które według niej były instrumentalne w artykułowaniu „składników” relacji bankier-klient. Sprawy te to Foley przeciwko Hill (1848) i Joachimson przeciwko Swiss Bank Corporation (1921).

Zauważyłem, że Elizabeth również powoływała się na Alana Tyree wiele razy w całym swoim artykule.

Alan Tyree jest autorem podręcznika Prawo bankowe w Australii – i byłym profesorem technologii informacyjnej i prawa na Uniwersytecie w Sydney.

Postanowiłem dotrzeć do Alana, aby wyjaśnić, co Elizabeth stwierdził w swoim artykule.

Nie mógłbym być bardziej zaskoczony, gdy Alan szybko odesłał moje zapytanie. Alan odpowiedział na moje pytanie dotyczące depozytów bankowych, mówiąc:

„Co do natury depozytów bankowych: bez wątpienia prawo Australii (i innych krajów Common Law) stanowi, że normalny depozyt bankowy jest w istocie pożyczką dla banku. Związek ten został ustalony ponad wszelką wątpliwość przez Foley v Hill (1848) 2 HL Cas 28; 9 ER 1002. Został on zatwierdzony w wielu sprawach, w tym w sprawach australijskich, od tego czasu: zob. wpis dotyczący Austlii”.

Byłem super podekscytowany. Nie tylko Alan poświęcił czas na odpowiedź, ale wyłożył ją tak rzeczowo.

Teraz trudno było odrzucić, że pieniądze, które daję bankowi, są w rzeczywistości pożyczką dla banku!

Alan również uczynił to całkiem jasne, że Foley v Hill (1848) był kluczowym przypadkiem prawnym, który ustanowił nowoczesne relacje bankier-klient.

Dlaczego więc ta sprawa była tak ważna?

Weszłam na bazę danych Austlii (Australasian Legal Information Institute) i znalazłam Foley v Hill (1848) tutaj.

Sam artykuł nie jest zbyt długi, ale okazał się nieco trudny do przeczytania.

W celu uzyskania pomocy ponownie zwróciłem się do Alana Tyree.

Tym razem uzyskałem dostęp do 9. wydania Prawa bankowego w Australii, w którym Alan zajmuje się relacją bankier-klient i sprawą Foley przeciwko Hill (1848) w szczególności w szczegółach (patrz Rozdział 3).

Po przeczytaniu sprawy i książki Alana Tyree, teraz zaczęło to mieć jakiś sens.

W skrócie (normalna) relacja między bankierem a klientem jest relacją między dłużnikiem a wierzycielem.

To znaczy, że kiedy klient „wpłaca” pieniądze do banku, bank jest właścicielem tych pieniędzy i jest zobowiązany do zapłacenia klientowi, kiedy (i tylko wtedy) klient tego zażąda.

To zostało jasno określone w sprawie Foley przeciwko Hill (1848), kiedy Lord (Kanclerz) Cottenham powiedział:

„Pieniądze umieszczone w pieczy bankiera są, we wszystkich intencjach i celach, pieniędzmi bankiera, aby zrobić z nimi, co mu się podoba; nie jest on winny żadnego naruszenia zaufania w zatrudnianiu go; nie jest odpowiedzialny przed zleceniodawcą, jeśli naraża je na niebezpieczeństwo, jeśli angażuje się w niebezpieczną spekulację; nie jest on zobowiązany do przechowywania ich lub postępowania z nimi jak z własnością zleceniodawcy, ale oczywiście odpowiada za ich wysokość, ponieważ po otrzymaniu tych pieniędzy zobowiązał się do zwrotu zleceniodawcy, na jego żądanie, sumy równej tej, która została wpłacona do jego rąk.”

Konkluzja

Kiedy wkładasz swoje pieniądze do banku, rzeczywistość prawna jest taka, że bank przejmuje własność tych pieniędzy i jest zakontraktowany, aby ci je zwrócić, kiedy (i tylko wtedy) o to poprosisz.

Innymi słowy, relacja bankier-klient (deponent) jest relacją dłużnik-wierzyciel.

Odnosząc się z powrotem do mojego pierwotnego pytania wtedy. Kto jest właścicielem pieniędzy na koncie (kontach) bankowych? Mam nadzieję, że jest to oczywiste, że bank jest właścicielem pieniędzy, które „deponujesz” u nich.

Na szczęście, bank jest zobowiązany do spłaty tej pożyczki tak szybko, jak tylko zażądasz. Ale co się stanie, jeśli bank wycofa się z interesu (tj. stanie się niewypłacalny)?

To jest, gdzie rzeczywistość relacji bankier-klient naprawdę uderza do domu.

Dlaczego? Ponieważ jeśli bank staje się niewypłacalny, deponent będzie tylko rangi jako niezabezpieczonego wierzyciela (źródło Prawo bankowe w Australii str. 41).

Aby wyjaśnić, oznacza to, że na koniec dnia, technicznie rzecz biorąc, klient (deponent) może lub nie może odzyskać swoje pieniądze, gdy bank przechodzi przez likwidację.