Articles

Dziesięć najlepszych powodów, dla których Microsoft jest dobrym obywatelem

KOMENTARZ–Jedną z głównych rzeczy, z których rezygnuje się po opuszczeniu Stanów Zjednoczonych, jest telewizja późnonocna. Nie widziałem Davida Lettermana od ponad dwóch lat. Moją liną ratunkową dla kultury wEtats-Unis (jak nazywają to tubylcy tutaj w Szwajcarii) był Conan O’Brien występujący w CNBC, chociaż stwierdzam, że moja zdolność do rozpoznawania jego gości jest odwrotnie proporcjonalna do ilości czasu spędzonego w Europie.

Tak więc, na cześć mojego niegdyś ulubionego późnonocnego talkshow, przedstawiam 10 powodów, dla których Microsoft jest dobrym obywatelem korporacyjnym.

10. Microsoft obniża koszty obliczeń
Przy całej retoryce otaczającej Linuksa i jego „wolny” status, często zapomina się, dlaczego konsumenci (w tym użytkownicy Linuksa) płacą tak mało za sprzęt komputerowy w dzisiejszych czasach. Nie tylko wysiłki Microsoftu w zakresie komputerów biurkowych doprowadziły do większej ekonomii skali, firma aktywnie pracowała nad obniżeniem cen sprzętu poprzez standardowe specyfikacje PC, włączając w to tak proste rzeczy jak WinModem. Chociaż WinModemsdrive Linux aficionados do rozproszenia, powód WinModems istnieją jest to, że kosztują mniej, oszczędzając konsumentom pieniądze na nowe komputery PC.

Furthermore, nie zapominajmy, że Microsoft ma historycznie opłata FAR mniej niż jego proprietarycousins. W porównaniu z drogimi serwerami uniksowymi Sun Microsystems, niewiarygodnie drogimi bazami danych Oracle i ceną sprzętu Apple z KAŻDYM systemem operacyjnym Apple, produkty Microsoftu były niewiarygodnie okazyjne.

9. Microsoft has been instrumental in bringingcomputing to ordinary people
Although thatmight be a „negative” for those who don’t want to be bothered by hordes of „newbies,” non-technical computer users would not be on the Internet if it weren’t for handholding from companies such as AOL and, of course,Microsoft. Poprzez swój marketing i produkty, Microsoft zrobił więcej niż jakakolwiek inna firma, aby pomóc użytkownikom w znalezieniu sposobów na włączenie komputerów do ich codziennego życia.

8. pracownicy Microsoftu absolutnie kochają swoją firmę
Microsoft regularnie znajduje się w rankingu najlepszych miejsc pracy. Programiści są szanowani, a kreatywność jest wspierana. Dodatkowo, firma dobrze płaci. To prowadzi do jednego z najniższych wskaźników rotacji pracowników w branży, nawet w czasie, gdy firma jest w środku rządowego pozwu, który przeciągnął jej nazwę przez błoto.

7. Microsoft płaci mnóstwo podatków
Zgodnie z informacjami znalezionymi na Yahoo Financials, Microsoft zapłacił 1,288 miliardów dolarów w podatkach dochodowych za kwartał fiskalny zakończony 31 marca. To prawdopodobnie przejdzie do podręczników historii jako moja najgłupsza analogia, ale wyobraźmy sobie, że Microsoft zapłacił tę sumę w groszach. Jeden grosz waży 2,5 grama, a przy przeliczniku gramów na funty równym 002205, waga groszy wyniosłaby około 270 774 000 funtów (lub 135 387 ton). Dla porównania, lotniskowiec USS Eisenhower waży 95.000 ton, co sprawia, że kwartalne obciążenie Microsoftu podatkiem dochodowym jest równe wadze 1,5 lotniskowca.

6. Jego założyciel przekazał więcej pieniędzy na cele charytatywne niż ktokolwiek inny w historii
Przy ostatnim podliczeniu, Bill Gates, jako osoba fizyczna, przekazał około 22 miliardów dolarów – lub nieco mniej niż 26 lotniskowców – na cele charytatywne. Dla porównania, darowizny George’a Sorosa jako osoby prywatnej wynoszą „marne” 2 miliardy dolarów. Andrew Carnegie, słynny filantrop, w ciągu swojego życia przekazał zaledwie 3 miliardy dolarów w bieżących dolarach.

5. Microsoft tworzy ekonomię obliczeniową wartą o wiele więcej niż jego własna wartość netto
Jeśli zliczyć wszystkie firmy, które tworzą oprogramowanie kompatybilne z Windows (w tym takie tuzy przemysłu jak Oracle i IBM), wszystkie firmy produkujące sprzęt, które zarabiają na sprzedaży użytkownikom Windows, i wszystkich techników zaangażowanych w pisanie oprogramowania dla Windows lub zapewniających wsparcie techniczne dla niego, okaże się, że jest o wiele więcej pieniędzy zarobionych na produktach Microsoftu poza Redmond niż w nim.

4. Jeden z największych budżetów R&D w branży
W roku fiskalnym 2001, Microsoft wydał 4,4 miliarda dolarów, suma wydatków wzrosła do ponad 5 miliardów dolarów w roku fiskalnym 2002. R&D przynosi korzyści nam wszystkim dzięki postępowi technologicznemu. Chociaż rozwijanie oprogramowania, które jest bardziej produktywne, może nie wydawać się tak wstrząsające jak, powiedzmy, znalezienie lekarstwa na raka, takie postępy poprawiają wydajność infrastruktury cyfrowej, na której budujemy nasze życie.

3. Microsoft podejmuje ryzyko
To może wydawać się dziwnym powodem, by uważać Microsoft za dobrego obywatela korporacyjnego, ale rozważcie wyniki. Ile firm miałoby odwagę – a tym bardziej wytrzymałość – podjąć walkę z Sony w konsolach do gier, Palm computing w handheldach, Sun w serwerowych systemach operacyjnych, Oracle i IBM w bazach danych, AOL w dostępie do Internetu i praktycznie każdym istniejącym producentem telefonów bezprzewodowych (między innymi Nokia i Ericsson) w dostarczaniu systemów operacyjnych dla zaawansowanych telefonów komórkowych? Niewiele.

Microsoft jest głównym konkurentem dla tych wiodących firm na większości tych rynków, co pomaga podnieść jakość i innowacyjność. Może zbaczam z tematu, ale jeśli Microsoft może wejść na już zdominowane rynki i utrzymać się na nich, to dlaczego inne duże firmy nie mogą konkurować na rynkach, które zdominował Microsoft?

2. Latarnia rentowności w morzu czerwieni
Microsoft jest jedną z niewielu firm, którym udało się utrzymać solidną sprzedaż przez całą obecną recesję. To powinno mieć znaczenie dla tych, którym zależy na zdrowiu amerykańskiej gospodarki.

I na koniec, ale nie mniej ważne…

1. Brak skandali księgowych w Microsoft
W przeciwieństwie do wszystkich revenue-padding w Enron, WorldCom, a nawet AOL, Microsoft został skłoniony przez Securities and Exchange Commission do skorygowania swoich pastincome w górę.

So tam masz to. Moje przeprosiny dla Davida Lettermana za wciągnięcie go w matkę wszystkich geekowskich wojen.

John Carroll jest inżynierem oprogramowania, który mieszka w Szwajcarii. Specjalizuje się w projektowaniu i rozwoju systemów rozproszonych przy użyciu Javy i .Net.