Łowcy i biblioteki pasują do siebie. W końcu wiele bibliotek to stare budynki wypełnione jeszcze starszymi książkami. To zupełnie naturalne, że duchy czują pewien pociąg do tych miejsc. Jedna z bibliotek, Biblioteka Willard w Evansville, Indiana, ma do czynienia z jedną z takich zjaw od 80 lat.

Jest ona znana jako Szara Dama.

Nasza lista 13 Bits of Bookish Trivia wspomina o nawiedzeniu Biblioteki Willard mimochodem, ale historia, i duch, zasługują na trochę więcej eksploracji. Wszystko zaczęło się w 1876 roku, kiedy to potentat rynku nieruchomości i kolei Willard Carpenter zaczął urzeczywistniać swoje marzenie o budowie biblioteki. Jako zagorzały abolicjonista, jego pragnieniem było, aby biblioteka „była utrzymywana do wolnego użytku wszystkich osób, które mogą chcieć się z nią zapoznać.”

Tragicznie, Willard zmarł zanim jego biblioteka została ukończona, a jego śmierć zagroziła finansowaniu jej. Zamiast zostawić swoją fortunę żyjącym dzieciom, Willard zostawił swój majątek swojemu wielkiemu projektowi – bibliotece, a one go za to znienawidziły. Wściekła, zrażona córka Louise Carpenter wytoczyła proces o dostęp do spadku. Przegrała, a biblioteka nadal rosła.

Dziesiątki lat później, długo po tym, jak Louise zmarła, a jej ojciec zaczął zanikać w pamięci, coś dziwnego wydarzyło się w bibliotece.

We wczesnych godzinach porannych w 1937 roku, dozorca robił obchód w bibliotece. W nocy w bibliotece panował spokój, więc zazwyczaj pracował sam. Nigdy wcześniej nie było z tym problemu. Nie widział powodu, dla którego miałby teraz z kimś pracować. Około 3:00 nad ranem, jak zwykle, zszedł po schodach do piwnicy, małym korytarzem i zaczął kierować się w stronę pieca. Wtedy pojawiła się przed nim zasłonięta kobieta ubrana na szaro.

Zdziwiony upuścił swoją lampkę. Kiedy poszedł po nią, kobieta zniknęła. Woźny uciekł, a wkrótce potem zrezygnował z pracy w bibliotece. Nikt nie mógł mu obiecać, że zjawa nie pojawi się ponownie.

Wkrótce inni pracownicy i patroni zaczęli widzieć upiorną Szarą Damę. Czasami błąkała się po korytarzach z książkami, innym razem siadała na schodach, a w najbardziej przerażających przypadkach pojawiała się w windzie, skąd żywi nie mieli ucieczki i mogli tylko czekać, aż dotrą na odpowiednie piętro. Jej obecność często poprzedzały intensywne perfumy. Od czasu do czasu płatała figle odwiedzającym bibliotekę, odkręcając i wyłączając krany, sprawiając, że światła migotały, a także, co najgorsze, źle układając książki na półkach.

Ale kim może być Szara Dama? Czy jest ona pozostałością po Louise Carpenter, wciąż rozwścieczonej brakiem spadku? Czy jest duszą miejscowej kobiety, która utonęła? A może jest po prostu kimś, kto kochał książki na tyle, że nie mógł ich zostawić, nawet w śmierci?

Możemy nigdy nie poznać prawdziwej tożsamości Szarej Damy, ale ludzie w Bibliotece Willard zachęcają patronów, aby mieli na nią oko mimo wszystko. Mają nawet ustawione kamery GhostCams, dzięki którym ludzie w Internecie mogą zobaczyć, kiedy przechodzi ona przez pomieszczenia. Tak więc obserwacje trwają nadal. I może, jeśli masz dużo szczęścia, możesz złapać przebłysk jej samej.

Jeśli to możliwe, możesz chcieć uniknąć windy.