Dlaczego Facebook Beat MySpace, i dlaczego MySpace’s Revised Strategia prawdopodobnie nie powiedzie się
Jak powszechnie zgłoszone dzisiaj, MySpace ogłosił wczoraj, że jest zwolnienie prawie 500 pracowników, lub około połowa jego siły roboczej, po trwałej utraty użytkowników i dolarów. Według comScore, MySpace zgłosiło 54,4 mln użytkowników na koniec listopada, strata ponad dziewięć milionów z poprzedniego roku. Podział News Corp, który zawiera MySpace zgłosił 156 milionów dolarów straty operacyjnej w ostatnim kwartale.
Tim Arango artykuł w New York Times uchwycił konwencjonalną mądrość o MySpace’s precipitous upadku: fickle użytkowników, starcia kulturowego i korporacyjnego zwapnienia po News Corp. nabył MySpace, plus niepowodzenia w innowacji. Te wyjaśnienia nie oddają zasadniczego powodu, dla którego MySpace przegrał z Facebookiem. Nie pomagają też wskazać MySpace właściwej strategii na przyszłość.
Mało nagłośniona praca byłego profesora MIT i architekta informacji Davida P. Reeda lepiej wyjaśnia, co się stało i dlaczego zmieniona strategia MySpace prawdopodobnie też zawiedzie. Praca ta dostarcza również ważnych spostrzeżeń dla Facebooka i innych organizacji, które chcą uniknąć popełnienia tych samych błędów.
Po pierwsze, konwencjonalna mądrość, jak uchwycono w Times:
Upadek MySpace ponownie pokazuje kruchość mediów społecznościowych, gdzie kapryśni konsumenci i zmieniające się gusta mogą zrobić sensacje z usług takich jak Tribe i Friendster, które szybko znikają z wyobraźni publicznej.
Upadek MySpace to opowieść z echami nieudanego paktu AOL z Time Warner: Świetnie prosperujące przedsięwzięcie internetowe wpada w konflikt kulturowy spowodowany dołączeniem do wielkiego konglomeratu medialnego.
MySpace, choć wyraźnie dominujący gracz, popadł w samozadowolenie i nigdy nie wprowadził innowacji.
Żaden z tych powodów nie jest zły, ale żaden nie trafia w sedno tego, jak MySpace mógł wprowadzić innowacje i zwiększyć liczbę użytkowników, zamiast tracić ich masowo. Jakie zasady mogły kierować zarządzaniem MySpace i News Corp. oraz projektantami, nawet jeśli walczyli o kontrolę?
Większość odpowiedzi leży w pracy Davida Reeda i tego, co jest znane jako „Prawo Reeda”. Opracowane w późnych latach 90-tych, Prawo Reeda oferuje podstawowy wgląd, że wartość sieci społecznych zależy od tego, jak dobrze ułatwiają tworzenie grup, a nie tylko od tego, jak ułatwiają połączenia między jednostkami.
Innymi słowy, podczas gdy sieci faksów są świetne, ponieważ pozwalają każdemu z nas wysłać dokument do kogokolwiek innego, to jest o wiele bardziej potężne, aby pozwolić podobnie myślącym jednostkom tworzyć grupy wokół dowolnego tematu, który ich interesuje, a następnie dzielić się jako grupa. Reed wykorzystał swoje spostrzeżenia, oparte na przekonującej matematyce, aby przewidzieć w latach 90., że eBay wkrótce prześcignie Yahoo, mimo że Yahoo wydawało się wtedy tak mocno zakorzenione, jak dziś jest Google. Zdolność do tworzenia grup nawet wokół obscure hobby-think, zbieranie Pez dispensers-was bardziej przekonujące niż zdolność do nadawania reklam.
Sieci społeczne, które mają nadzieję przyciągnąć i utrzymać klientów muszą skupić się nie tylko na bezpośrednich interakcji z tych klientów, jak MySpace wskazał, że zrobi, czyniąc swoją sieć forum do wysyłania informacji na temat muzyki, filmów i plotek celebrytów. Sieci społecznościowe muszą również ułatwiać interakcję pomiędzy tymi klientami. Oznacza to zapewnienie platformy, narzędzi i wielu opcji dla użytkowników do interakcji ze sobą. Oznacza to również umożliwienie klientom zdefiniować swoje interakcje, i tworzyć solidne podgrupy wokół tych zainteresowań, a nie mieć je tylko na tematy, które MySpace określa.
Facebook był w stanie dogonić i prześcignąć MySpace, ponieważ zapewnił znacznie lepszą platformę, narzędzia i aplikacje, i więcej opcji, podczas gdy MySpace przekierowała swoją uwagę do obsługi gałek ocznych do reklamodawców i spadł coraz bardziej w tyle na ułatwienie „społecznej” części sieci społecznych. Tak więc lament użytkowników o MySpace, takich jak jeden cytowany w artykule NYT:
Za każdym razem zalogowałem się to tylko wiadomości z zespołów ledwo słyszałem o”, powiedziała. „Facebook pozwala na łączenie się z prawdziwymi ludźmi, a nie z zespołami czy celebrytami.
Co więc mówi o potencjale powrotu MySpace? Cóż, jego 50 milionów użytkowników jest nadal zazdrość większości sieci społecznych innych niż Facebook. Ale MySpace zmieniona strategia, aby dać użytkownikom więcej sposobów, aby konsumować muzykę, filmy i plotki celebrytów wynosi niewiele więcej niż podwojenie w dół na tej samej starej strategii. Nowy plan może zatrzymać krwotok i pomóc przekształcić MySpace w witrynie niszowej do konsumpcji treści.
Ale, aby odzyskać chwałę i wartość MySpace jako sieci społecznej, News Corp. (lub firma przejmująca MySpace) będzie musiała przejść kurs Prawa Reeda.
Aby dowiedzieć się więcej o imponującym dorobku Davida Reeda, w tym o jego teoriach dotyczących tworzenia grup i sieci społecznych, wejdź na stronę http://www.reed.com/dpr
Podziel się swoimi przemyśleniami na temat tego, jak MySpace spadło z pierwszego miejsca wśród sieci społecznych, oraz lekcjami dla Facebooka i innych aspirujących platform społecznościowych.