Articles

Co powiedzieć swojej żonie innego niż „Co dzisiaj robiłeś?”

Więc jest ten magiczny czas wieczoru, kiedy twoje dzieci są rozwydrzone i marudzą na kolację, właśnie udało ci się przypalić ryż (DLACZEGO ZAWSZE PALĘ RYŻ), dom wygląda jak cztery oddzielne mini tornada wiły się przez niego i wtedy twój mąż wchodzi w drzwi i mówi: „Więc co dzisiaj robiłeś?”

Zamierzam przyznać, że to pytanie samo w sobie jest całkowicie w porządku, ale jakoś w tym chaosie końca dnia, czuje się jak jakiś rodzaj oskarżenia. Staram się wymyślić sensowną odpowiedź, która wyjaśni mój wkład w rodzinę i sprawi, że będę brzmiał jak inteligentny dorosły. Wiem, że to nie jest to, o co prosi mnie mąż, ale mimo to czuję presję. Więc zamiast odskakiwać: „Cóż, dom wciąż stoi, więc to już coś, PRAWDA?”. Chcę dać mojemu mężczyźnie (i waszemu) kilka pomysłów na pytania, które mogą pomóc mi się otworzyć. (Wielkie podziękowania dla moich czytelników na stronie na Facebooku, którzy zainspirowali te kategorie swoimi opiniami.)

Pytaj o jej serce. Możemy nie być w stanie opowiedzieć ci o wszystkich niesamowitych rzeczach, które osiągnęliśmy, ale być może mieliśmy moment Wielkich Uczuć, o których naprawdę musimy porozmawiać. Jeśli możesz być w naszym zespole i dać nam upust temu, co się wydarzyło, możemy poczuć ogromny ciężar. Wiemy, że to może czasami wydawać ci się ryzykowne, ponieważ nie lubisz widzieć nas zdenerwowanych lub martwisz się, że wszystkie te uczucia zostaną skierowane na ciebie, ale pytając nas o to, co leży nam na sercu, wiemy, że zależy ci na tym, kim jesteśmy, a nie tylko na tym, co robimy.

Przykłady:

-Czy coś cię dzisiaj zasmuciło?

-Kiedy byłeś dzisiaj najbardziej podekscytowany?

-Czy miałeś dzisiaj moment dumy?

Pytaj o jej umysł. Lubię upewnić się, że każdego dnia mam trochę czasu na czytanie czegoś, co poszerza mój umysł. Może jest to moja Biblia, artykuł naukowy, coś o polityce, wydarzeniach kulturalnych lub temat, który mnie pasjonuje. Cokolwiek to jest, prawdopodobnie nie miałem dzisiaj z kim o tym porozmawiać, a w głowie kłębi mi się wiele myśli. Chętnie porozmawiałabym o czymś innym niż łazienkowe zwyczaje malucha. Kiedy jestem pytana o to, co dziś robiłam, mój mózg zamienia się w papkę na myśl o krojeniu winogron na pół lub pomaganiu w odrabianiu zadań domowych z dodawania. Chciałabym opowiedzieć o wszystkich rzeczach, które rozważałam podczas krojenia kanapek w trójkąty, ale nie miałam tam nikogo, kto mógłby ze mną dyskutować.

Przykłady:

Czy przeczytałeś dziś coś interesującego?

-Jakieś dobre podcasty, których słuchałeś?

Jaki główny problem światowy rozwiązywałeś dziś wewnętrznie?

Pytaj o jej ludzi. Kocham moich ludzi. Moje dzieci, dzieci z sąsiedztwa, moich przyjaciół z kościoła, moich rodziców, WSZYSTKICH MOICH LUDZI. W ciągu typowego dnia prawdopodobnie rozmawiałam z kimś o jakiejś sprawie, przez którą przechodzi, albo moje serce zostało zachęcone czyjąś radością. Chcę rozmawiać o tych rzeczach. To nie jest plotkowanie, to po prostu dzielenie się brzemionami i triumfami z ludźmi, których kocham i chcę włączyć mojego męża we wszystkie ich wydarzenia. (I chociaż nie jest to nigdzie tak szlachetne, czasami chcę też rozmawiać o moich „ludziach” i mam przez to na myśli ludzi w telewizji lub kogoś, kogo śledzę na mediach społecznościowych lub ludzi w książce, którą właśnie czytam i która mnie całkowicie pochłonęła. Humor.)

Przykłady:

-Jak twoja siostra radzi sobie z tą rzeczą, o którą się martwiła?

-Czy słyszałeś od swojej przyjaciółki o tej wiadomości, na którą czekała?

-Jakieś ważne przełomy dla dzieci dzisiaj?

Dopełnij jej pracę. Czasami jesteśmy tak zagubieni w bagnie codziennej rodzicielskiej harówki, że nawet nie wiemy, co dziś zrobiliśmy. Jeśli zauważysz coś, co zrobiliśmy, nie krępuj się, aby to potwierdzić. That would mean the world.

Przykłady:

-Hej! Ten licznik został wyczyszczony! Wygląda świetnie.

– Żadne z dzieci teraz nie krwawi! Dobra robota.

-Ta kolacja pachnie niesamowicie.

Bądź świadomy jej introwertycznych lub ekstrawertycznych potrzeb i liczby słów. Mam jeden dzień w tygodniu, w którym spędzam czas z moją mamą i siostrami. W te dni mój mąż ma trudny czas, aby wydobyć ze mnie słowo, kiedy wraca do domu. Może przed snem jestem gotowa do rozmowy o dniu, ale ponieważ mam skłonności introwertyczne, to w dni, w które spędzam czas z innymi kobietami, do godziny 17.00 zużywam wszystkie słowa. Ale są też dni, kiedy rozmawiałam tylko z dziećmi przez CAŁY DZIEŃ i rozpaczliwie potrzebuję interakcji z dorosłymi. Świadomość, że mogę być albo zbyt wyczerpana, by rozmawiać (nie bierz tego do siebie!), albo desperacko potrzebować rozmowy (po prostu zadawaj pytania! nie musisz czuć presji, by być równie gadatliwa!), może pomóc ci wiedzieć, ile wysiłku włożyć w wieczorną rozmowę.

Przykłady:

Czy dobrze się bawiłaś dzisiaj w grupie MOPS? Czy czujesz się przegadana?

Czy udało Ci się dziś porozmawiać z kimś dorosłym, czy było tu całkiem cicho?

-Czy chcesz, żebym Ci pomogła w kuchni, żebyśmy mogli porozmawiać, czy też bardziej pomocne byłoby dla mnie zabawianie dzieci, kiedy Ty skończysz obiad?

Zdrowa rozmowa jest intymnym tańcem między dwojgiem ludzi. Chcę zadawać pytania, które zaspokajają potrzeby mojego partnera i dają mu do zrozumienia, że mi zależy. Potrzebuję, aby on angażował mnie w podobny sposób, abyśmy byli po tej samej stronie w ważnych kwestiach życiowych. Kiedy możemy wyjść poza nasze pole „Co dzisiaj robiłeś?” (lub moje „I jak się z tym czujesz?”, które prawie zawsze stawia go na krawędzi), tworzymy coś wyjątkowego. Tworzymy naprawdę solidną przyjaźń.

(Odwiedzony 1,192 razy, 1 odwiedziny dzisiaj)

.