Co jest nie tak z hip-hopem dzisiaj?
W latach 80-tych i 90-tych artyści pracowali razem jako zespoły i tworzyli muzykę, pieniądze były tylko wynikiem tego, co robili. Następnie 2000 przyszedł przynosząc w firmy, które podpisały setki bezsensownych rymów i bitów, które gdzie używane do zarabiania pieniędzy. Ta technika działała, dopóki ludzie nie chcieli więcej od swoich rapowych piosenek, a nie musieli słuchać artystów w radiu mówiących o tym samym (moneymakers). Więc co oni robią, oni wypompować artystów z tak zwanych nowych stylów, aby zaspokoić popyt konsumentów. Również będą rapować o tym samym (moneymakers), ale stało się to bardziej o tym, jak kreatywnie powiedziałeś te same rzeczy w kółko. Teraz szybko do przodu do dnia dzisiejszego masz teraz dużą grupę artystów rapu, które znajdują nowe sposoby zarabiania pieniędzy w przemyśle muzycznym. Na przykład masz nowy rodzaj grupy, bardziej elastyczną grupę, która może sprzedawać płyty jako całość lub indywidualnie. OFWGKTA jest tą nową ekipą.
Na początku grupa tworzyła muzykę razem, gdzie współpracowali ze sobą, aby stworzyć muzykę. Kiedy to robili, ich muzyka była unikalna i różna, ponieważ każdy z nich wnosił do niej inne cechy. Aż do momentu, gdy poszczególni członkowie grupy zaczęli tworzyć swoje własne, solowe albumy. Przykładem członka, który to robi jest Tyler the Creator.
Robił swoje własne rzeczy, podczas gdy w tym samym czasie pracował dla i z OFWGKTA. Tyler zrobił kilka albumów, które zawierały jego załogę w jego piosenkach, ale to nie był wspólny album. Albumy były skupione wokół niego i jego historii. Ponownie kolejny przykład tego, jak hip-hop jest zindywidualizowany.
Wierzę, że Tyler jest utalentowanym artystą, ale on jest słabszy bez jego zespołu. Podczas gdy Hodgy Beats, Earl Sweatshirt, Sid the kid, Taco, Frank Ocean i wszyscy inni członkowie grupy robią tam własną muzykę, grupa traci swój rdzeń. Kiedy to się dzieje, nadal potrzebujesz zespołu, ale twój zespół się rozpadł, więc zatrudniasz zespół, który pracuje z tobą i pomaga ci tworzyć muzykę.
„So it’s still a team, but it was a team of others, not the team of makers and creators, and so that, over a long period of time, had sort of, like, been the evolution or the devolution of Hip Hop as far as being the master of its own sphere”
The only antidote for what is wrong with hip-hop is that they need to stop hiring outside teams to help create the music. Robiąc to, zachowujesz rdzeń tego, czym jest hip-hop. Kultura pozostaje z muzyką, zamiast być zatopiona w nonsensie.