Articles

8 Reasons Why You Should Rethink Your Stance on Cheating

W dekadach poradnictwa związkowego, psychoterapeutka, ekspertka od związków i autorka Esther Perel widziała całkiem sporą gamę doświadczeń na temat oszukiwania i niewierności. Tak wiele, że mogłaby – i zrobiła to! – wypełnić nimi całą książkę. Najnowsze dzieło Perel, bezczelnie zatytułowane „The State of Affairs: Rethinking Infidelity” to w zasadzie przekonujący crash course w przemyśleniu surowych amerykańskich norm dotyczących monogamii i wstydu wokół zdrady.

1. Dotyka to prawdopodobnie każdego, kogo znasz. W pewnym momencie swojego wykładu Perel poprosiła słuchaczy o podniesienie ręki, jeśli doświadczyli niewierności w jakimkolwiek stopniu – czy to będąc jednym z trzech głównych zaangażowanych aktorów, czy to mając rodzica lub rodziców, którzy zdradzili, czy to mając przyjaciela, który zwierzył ci się ze zdrady, itp. Niemal cała publiczność podniosła ręce. Perel powiedziała, że przyznanie się do tego, jak powszechne jest oszukiwanie jest ważnym krokiem w przełamywaniu tabu, które istnieje wokół niego w amerykańskiej kulturze.

2. Oszukiwanie jest o wiele bardziej skomplikowane niż większość ludzi myśli. Perel zajmowała się niewiernością na szeroką skalę w swojej karierze terapeuty, i choć twierdzi, że nie widziała wszystkiego, widziała większość rzeczy. I z tego bogactwa wiedzy, którą posiada na temat tego, dlaczego ludzie zdradzają i jak wygląda zdrada, wyciągnęła mocny wniosek: „To naprawdę nie może być podsumowane w czerni i bieli,” powiedziała. „To nie może być po prostu dobry człowiek i zły człowiek. Ta rozmowa jest błędna.” Perel dodała, że rozmowa o dobru i złu jest niekompletna i prowadzi do fundamentalnego niezrozumienia oszukiwania. Narracja, że zdradzający jest zły, a osoba, która została oszukana, jest ofiarą, wymazuje wszystkie emocje i doświadczenia, które odgrywają rolę w decyzji o oszustwie, a poprzez lepsze zrozumienie tych wszystkich rzeczy, ludzie są bardziej skłonni do przyjęcia współczującego podejścia do niewierności, zamiast przedwcześnie odcinać osobę od swojego życia z tego powodu.

3. Traktowanie oszukiwania ze wstydem tylko bardziej rani ludzi. Perel powiedział, że osądzający charakter, z którym ludzie w tej kulturze podchodzą do oszukiwania, jest ostatecznie szkodliwy dla ludzi, którzy go doświadczyli (co jest całkiem sporo). „Ludzie mogą ci powiedzieć, że są rozwiedzeni, nie powiedzą ci, że doświadczyli niewierności”, powiedział Perel. „To staje się jednym z najbardziej izolujących doświadczeń”. To jest złe z kilku powodów – krzywdzi ludzi, którzy stoją na korzyść z rozmowy o czymś, co dzieje się w ich życiu, i przyćmiewa możliwość pracy przez niewierność jako para (coś, co mnóstwo par zrobiło, *cough* Beyoncé i Jay-Z *cough*).

4. W zdradzie prawie nigdy nie chodzi tylko o seks. Jeden z wielkich motywatorów, które Perel widzi w zdradzaniu, nie ma nic wspólnego z prostą chęcią uprawiania seksu z kimś innym, ponieważ po prostu myślisz, że jest atrakcyjny. Dla ludzi w długim związku lub małżeństwie, często chodzi o poszukiwanie siebie. „Nagle masz romans, a po raz pierwszy robisz coś, co jest tylko dla ciebie”, powiedziała. „To, co robisz, to ponowne połączenie z utraconymi częściami siebie, z inną wersją ciebie, z poczuciem żywotności”. Nawet jeśli może nie poszedłeś o próbach zorientowania się, czego brakuje ci w twoim związku w niezbyt miły sposób, oszukiwanie może być wskaźnikiem tego, co to może być.

5. Romans może być romansem bez jakiegokolwiek seksu w ogóle. Pomaga również, Perel powiedział, aby ponownie przemyśleć, co definiujesz jako „oszukiwanie” w pierwszej kolejności. „To, czego doświadczasz, to doświadczenie pożądania”, powiedziała. „W romansach nie chodzi o seks – w romansach chodzi o pragnienie połączenia, intensywności, fizycznego dotyku, poczucia, że żyjesz. Możesz mieć cały romans bez seksu, a jest on tak samo intensywny i namiętny, jak gdybyś rzeczywiście go miał. To jest bardziej oczarowanie niż przedstawienie”. Tym bardziej nie ma co oceniać cudzej sytuacji.

6. Zazdrość z umiarem nie jest czymś złym. Perel przyznaje, że zazdrość nie jest w żadnym wypadku przyjemnym uczuciem. Ale nie zgadza się z poglądem, że zazdrość jest z natury traumatycznym doświadczeniem, którego należy bezwzględnie unikać. „Zazdrość jest częścią erotycznej jaźni”, mówi. „To jest nieodłącznym elementem miłości. Ponownie łączy ludzi z częścią ich erotycznego ja, jest częścią erotyki – tego ciemniejszego zakątka erotyki.”

7. Monogamia nie może i nie powinna być zakładana. Perel przypisuje społecznościom LGBT niesienie rozmowy na temat niemonogamii i bardziej realistycznych, uwalniających podejść do randkowania. „Kiedy nie jesteś częścią heteroseksualnej normy, jesteś bardziej odizolowany, ale czasami jesteś też o wiele bardziej kreatywny,” powiedziała. „Możesz wymyślać swoje własne normy, nie jesteś zależny od systemu, który mówi ci, jak masz żyć”. Dodała, że rozmowy na temat monogamii powinny być właśnie tym – rozmową, a nie założeniem. Zmniejsza to prawdopodobieństwo, że poprosisz partnera o coś, czego nie może lub nie chce spełnić, i upewnia się, że wszyscy są po tej samej stronie w zdrowszy sposób.

8. Przezwyciężenie obawy przed monogamią pozwala ludziom oddychać. I ta wolność może często prowadzić do tego, że ludzie czują się bardziej komfortowo i szczęśliwie w związku, i czują mniejszą pokusę, by oszukiwać, mieć romans lub kłamać. Perel porównała to do sposobu, w jaki ludzie czują się zdenerwowani i chcą opuścić jakieś miejsce, kiedy czują się w nim zamknięci. Podobnie jak nikt nie czuje, że potrzebuje zaczerpnąć powietrza, kiedy jest już na zewnątrz, ludzie, którzy czują się mniej ograniczeni granicami w związku, czują się mniej skłonni do „zaczerpnięcia powietrza” poprzez poszukiwanie uwalniających doświadczeń gdzie indziej.

Śledź Hannah na Twitterze.

Hannah SmothersHannah pisze o zdrowiu, seksie i związkach dla Cosmopolitan, i możesz śledzić ją na Twitterze i Instagramie.
Ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią, a importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnej zawartości można znaleźć na stronie piano.io

.