435: Czystość
Zobacz hierarchię nauk Comte’a z jego prawa trzech etapów: Matematyka; Astronomia; Fizyka; Chemia; Biologia; Psychologia; Socjologia. –24.85.241.128 07:20, 3 grudnia 2012 (UTC)
W dodatku do Comte’a, Randall podrasowuje artykuł P.W. Andersona z 1972 roku „More Is Different.” Anderson podaje podobną listę, a potem mówi „Ale ta hierarchia nie implikuje, że nauka X jest „tylko stosowaną Y*” 108.162.219.202 22:47, 2 stycznia 2014 (UTC)
Szkoda, że pomija Inżynierię działającą parellel do nich wszystkich – może Inżynieria jest po prostu zbyt zajęta robieniem gówna? — 2.121.172.39 (talk) (proszę podpisywać swoje komentarze za pomocą ~~~~)
– Czego możemy się z tego nauczyć? – Właściwie jako inżynier mam inny punkt widzenia niż 2.121.172.39. Jesteśmy realizatorami oryginalnych pomysłów, a kilku z nas ma szczęście być generatorami oryginalnych pomysłów. Jako odnoszący sukcesy pełnoetatowy inżynier wciąż znajduję czas na bycie filozofem i aspirującym nauczycielem (który po prostu nie chciał być biedny, co jest trudne do zrobienia, gdy specjalizuje się w dwóch pozostałych zawodach). Często jednak zadaję sobie pytanie, kto napisał prawa, które matematycy i naukowcy teoretyczni wciąż odkrywają dla nas na nowo… – E-inspired (talk) 17:04, 28 lut 2013 (UTC)
„More is Different”, autorstwa noblisty P.W. Andersona, jest wnikliwą krytyką konstruktywizmu. Cytat:
Ale ta hierarchia nie implikuje, że nauka X jest „tylko stosowaną Y”. Na każdym etapie konieczne są zupełnie nowe prawa, koncepcje i uogólnienia, wymagające inspiracji i kreatywności w równie dużym stopniu jak na poprzednim.
Allenz (talk) 02:20, 7 August 2013 (UTC)
Ten rozbrzmiał w internecie dość mocno ponadprzeciętnie, i zasłużenie. Sądziłbym, że będzie miał prawie tak duży zasięg jak ten dla dorosłych. Zastanawiałem się, po tym jak to zobaczyłem, jak można by wziąć pod uwagę takie rzeczy jak lingwistyka, logika i filozofia. Potem przeczytałem „Gödel, Escher, Bach” i wróciłem do normalności. –Quicksilver (talk) 03:58, 21 sierpnia 2013 (UTC)
Czy można twierdzić, że Matematyka jest filozofią stosowaną? NikoNarf (talk) 15:27, 14 listopad 2013 (UTC)
Fizyka i matematyka
Fizyka, chemia, biologia, nauka o ziemi,… są nauką o tym, jak rzeczy działają. Matematyka i filozofia są nauką o tym, jak można przewidzieć, że rzeczy będą działać. 108.162.222.32 10:08, 22 listopad 2013 (UTC)
A friend of mine compared the math-physics relationship to linguist-regular person. A linguist researches all the little details in a language that a normal person merely uses in his everyday life without giving the language itself much thought.141.101.99.215 08:09, 24 January 2014 (UTC)
Zanim wpadniemy tu w wojnę edycyjną, chciałbym tylko powiedzieć, że „fizyka to prawdziwa radość na świecie” nie miałaby dla mnie absolutnie żadnego sensu, gdybym nie był rodowitym Anglikiem lub po prostu nie dostałem punktu komiksu w pierwszej kolejności. Nie dość, że ma to odcienie gramatycznej niepoprawności, to nie robi absolutnie nic, by wyjaśnić, jak matematyka i fizyka mogą być porównywane do seksu i masturbacji. Tak więc zmieniłem tekst tytułowy na kompromis pomiędzy moją edycją a tym, co było wcześniej. Mam nadzieję, że jest to bardziej akceptowalne. Jetman123 (talk) 13:06, 10 mar 2014 (UTC)
Nadal nie jestem zadowolony z tytułowego tekstu explain:
- Tłumaczenie sugeruje, że masturbacja „jest wszystkim tylko w twojej głowie”, a nie „obejmuje interakcje z prawdziwymi obiektami”. Czy wagina/penis nie jest również prawdziwym obiektem?
Moja ostatnia edycja tego nie była idealna, więc nadal wymaga ulepszenia. Dowcip jest bardziej w tym stylu: Matematyka/matematyka daje tylko satysfakcję podmiotowi działającemu na tym – Fizyka/seks są związane z realnym światem (nauka stosowana/babcia). I to jest na pewno wyolbrzymione przez Randalla, bo fizyka nie mogłaby istnieć bez matematyki – te kierunki tylko sobie żartują. –Dgbrt (talk) 20:13, 10 mar 2014 (UTC)
Niektórzy eksperci twierdzą, że wszechświat jest komputerem. Inni eksperci twierdzą, że wszystkie komputery można zhakować. Jeśli obie grupy mają rację, to wynika z tego, że fizyka jest o jeden exploit typu stack-overflow od bycia zredukowaną do informatyki stosowanej. Promethean (talk) 23:48, 14 kwietnia 2014 (UTC)
Od: The psychology of the pure mathematician
- „Z drugiej strony fizycy lubią mówić, że fizyka jest dla matematyki tym, czym seks dla masturbacji.”
- Czy fizycy rodzą się z cząsteczkami – czy też są im wszczepiane, bo rodzą się bez kulek?
- Czy matematyk miałby dużo lepsze analogie niż orgazmy?
Nie wiedziałbym.
- Matematyka jest dla fizyki jak,
- narkotyki są dla prostytutek,
- zielone jajka są dla szynki,
- quod erat demonstrandum jest dla cogito ergo sum,
- kawa jest dla cukru,
- Spock jest dla House’a,
- teoria kategorii jest dla Kama Sutry,
- Cyceron jest dla Cezara.
Przepraszam fizyku, ale wydaje mi się, że twoje akceleratory cząstek są żarłocznie ogromne, naukowo niepotrzebne i całkowicie bezużyteczne, funkcjonalnie porównywalne z najszybszymi znanymi projektami superkomputerów do odkrywania nowych dużych liczb pierwszych. Zastanawiam się, czy fizycy są rzeczywiście najcięższymi konsumentami funduszy, które w przeciwnym razie byłyby dostępne na wsparcie matematyków, którzy są oczywiście najlżejszymi konsumentami funduszy na badania, a także najbardziej produktywnymi w zakresie nowych odkryć. Matematycy mogą rzeczywiście odróżnić arbitralne matematyczny proces obliczeniowy informacji, a orgia fizyków męsko-chłopięce zabawy z ich małych piłek w statku kosmicznym łodzi podwodnej z warp-core, który może dać każdemu mimowolne geek-gasm łatwo kurczy fizyki do wielkości seksu. QED.
Dzięki za żart, wszelkie urazy podjęte to nie było moim zamiarem, aby powrócić. Po prostu czułem potrzebę zwrócenia uwagi, że chociaż zgadzam się, że fizyka jest godnym szacunku second-best, seks jest daleko od first.
Nafindix 199.27.128.107 06:02, 20 maj 2014 (UTC)
Random side note: Można by argumentować, że matematyka jest filozofią stosowaną (jeśli weźmiemy filozofię jako sposób na stworzenie zrozumienia świata), a filozofia (jako produkt ludzkich społeczeństw) jest socjologią stosowaną. Jest to słaby argument, ale jego kolistość jest pociągająca. 108.162.238.69 15:41, 14 mar 2016 (UTC)
Equivocation!–Troy0 (talk) 06:54, 24 lip 2016 (UTC)
Zeszłej nocy, przekazałem wokół mojego telefonu w grupie dyskusyjnej, a to pokazało filozofa zarówno po lewej stronie, i ponownie WAY OVER po prawej stronie, z „Whoa!”. Dzisiaj rano, to jest z powrotem do jak to jest przedstawione powyżej. Randall, czy ty sobie ze mnie żartujesz? Knechod (talk) 17:28, 31 sierpnia 2017 (UTC)
Po pierwsze, terminologia: zimna nauka to obserwacje opisane matematyką, które mogą dać stabilne obiektywne (czyli mogłyby być potencjalnie obalone eksperymentem) przewidywania w pewnym zakresie warunków. Filozofia jest interpretacją nauki. Matematyka jest czysto sztuczna i nie wymaga tłumaczenia, jest to prawie jedyny abstrakcyjny system symboli, jaki obecnie posiadamy, który przestrzega zasady obiektywności, a każdy solidny model generalizacji wymaga abstrakcji z definicji. Język naturalny nie może tego zrobić, ponieważ jest subiektywny, a filozofia zajmuje się subiektywnymi pojęciami, co one oznaczają i jak odnoszą się do obiektywności i postrzeganej rzeczywistości. Zbierz 5 fizyków kwantowych i pokaż im równanie – będą potakiwać zgodnie, ale poproś ich o wyjaśnienie tego – i w końcu będą się kłócić. Mimo to, telefony komórkowe działają tak samo w rękach każdego człowieka, ponieważ jest to nauka stosowana, co jest w przybliżeniu równoważne inżynierii + wymyślaniu. Tak więc w tym sensie relacje między naukami można postrzegać jako przykład tego, co nazywa się emergencją, a to pojęcie dość dobrze istnieje wewnątrz każdej konkretnej nauki, tj. w fizyce termodynamika jest po prostu uogólnieniem mechaniki newtonowskiej dla pewnego rodzaju systemów (temperatura jest średnią energią kinetyczną cząstek składających się na nią, i tak dalej), a sama mechanika jest jednym z uogólnień elektrodynamiki (rzeczy takie jak tarcie i zderzenia są elektromagnetyczne z natury). To samo dotyczy wszystkich innych nauk – opisują one po prostu różne systemy w różnych skalach, a większość granic bardzo się dziś rozmywa, z takimi rzeczami jak biologia molekularna, elektrodynamika kwantowa (która jest w zasadzie zupełnie nową gałęzią matematyki), kinetyka chemiczna, etologia i wiele innych stale rozwijających się interdyscyplinarnych gałęzi nauki. Nie ma tu więc żadnej sprzeczności, nauki różnią się pod wieloma względami, a jednak wszystkie są odbiciem globalnego wzorca, a więc powinny operować na tym samym polu pojęciowym. A w tym przypadku polem kontekstualnym jest sama matematyka. W końcu nawet nasze subiektywne opisy rzeczywistości mogłyby być (i prawdopodobnie byłyby) reprezentowane jako zestaw równań matematycznych, ponieważ nasze mózgi są niczym więcej niż wielkimi kalkulatorami, a nasz język jest niczym więcej niż systemem symboli, reprezentowanych za pomocą kształtów geometrycznych i fal dźwiękowych, a te same matematyczne wzory powtarzają się we wszystkich różnych aspektach tychże. Wszystko jest jednością, tak jak sam nasz wszechświat. octaharon @ 141.101.77.212 09:00, 1 września 2018 (UTC)
Media:Example.oggGdy się nad tym zastanowić, matematyka to po prostu język stosowany, a język to po prostu socjologia stosowana.–ExistentialGrasshopper34 (talk) 05:08, 4 listopada 2018 (UTC)
.