Articles

10 Totally Ridiculous WCW Contracts You Won’t Believe

Bill Goldberg

goldberg wcw
WWE.com

Absolutnie nikt nie powinien sugerować, że Bill Goldberg nie był topowym, topowym nazwiskiem do 2001 roku. Był, i był bezdyskusyjnie najgorętszym prospektem WCW od 1997 roku. Domniemany pewniak do dołączenia do WWF po WCW, zamiast tego zdecydował się siedzieć w domu i zbierać na swój gigantyczny kontrakt z AOL/Time Warner.

Dlaczego miałby tego nie robić? Facet zarabiał $2,5 mln rocznie, a w czwartym roku jego kontraktu kwota ta miała wzrosnąć do $3,5 mln.

To niesamowita suma pieniędzy dla kogoś, kto dla wszystkich zamiarów i celów, wciąż był względnym żółtodziobem w porównaniu z innymi głównymi gwiazdami WCW. Podczas tego odcinka, Goldberg zarobił aż 11 milionów dolarów na swojej umowie, a to wszystko przed wzięciem pod uwagę innych bonusów pay-per-view.

Te, jak mówi kontrakt, były oddzielone od jego głównej umowy. Nawet Kevin Nash nie zarabiał tyle co Goldberg; jego główna pensja wynosiła $1,45 mln w 1999 roku i $1,625 mln w latach 2000-2001. Do tego dochodził bonus „booking service” w wysokości 200k, ale nie zbliżył się do kontraktu Goldberga.

To tyle jeśli chodzi o faworyzowane narody.

Reklama